Witajcie!
Pisze tutaj, bo mamy spory problem a finanse b go rozwiązać będą dopiero po nowym roku.;) Stąd pomysł, że może coś doradzicie?
Miesiąc temu kupiliśmy sedici, wszystko ładnie pięknie ale w ubiegłym tygodniu padło pół pilota - auto się nie otwiera z pilota, najpierw przez jeden dzień działał tak że czasem otworzył czasem nie, a potem padło otwieranie całkiem. Otwieramy auto przez zamek. Niestety w piątek tak samo padło zamykanie, znaczy się przerywa, raz zamknie się z kluczyka a czasem nie, więc teraz otwieramy i zamykamy samochód używając zamka. Nie wiem czy to bateria, ale jak to możliwe że najpierw padło pół kluczyka? Jak bardzo kosztowny może to być problem...?
Będziemy wdzięczni za rady
Pozdrawiam

Jeżeli masz jakieś pojęcie o elektronice i posiadasz lutownicę i multimetr to rozbierz pilot i zobacz co się tam dzieje,a jeżeli nie poradzisz sobie,to udaj się do jakiegoś zakładu RTV i koleś Ci sprawdzi co jest nie tak.

zacznij przede wszystkim od wymiany tej baterii a nastepie zresetuj pilot, nie sa to czynnosci mega trudne i nie zamjmuja duzo czasu a moze sie uda. Będziesz miec dodatkowa satysfkacje ze sam naprawiles :]