Zobacz pełną wersję : Brak hamulców na tylnej osi, hamulec nożny
Witam. Ostatnio podczas mocniejszego hamowania pękł mi przewód hamulcowy przedni po prawej stronie. Wymieniłem oba przednie.
Gdy chciałem odpowietrzyć hamulce, oczywiście zacząłem od prawego tylnego. Po poluzowaniu odpowietrznika nie leciało ani powietrze ani płyn. Wykręciłem odpowietrznik do końca i ledwo po sączyła się kropelka płynu. Odkręciłem przewód tylni i okazuje się ,że nawet płyn tam nie dochodzi. Z drugiej strony jest to samo, za to przód odpowietrzyłem bez problemu.
Co może być przyczyną braku tych hamulców? Może to być wina pompy czy raczej niedrożne przewody? Samochód mam od kilku miesięcy, podejrzewam że odkąd go kupiłem hamulce mam tylko na przód. Widać że poprzedni właściciel coś tam ,,kombinował'' z hamulcami.
Zapewne korektor siły hamowania nie puszcza wsadź ze 3 -4 worki cementu do bagażnika i wtedy sprawdź jak nie puści to się zapiekł rdza i kurz
Samochód mam od kilku miesięcy, podejrzewam że odkąd go kupiłem hamulce mam tylko na przód. Widać że poprzedni właściciel coś tam ,,kombinował'' z hamulcami.
Następny samobójca.
Kupiłeś samochód bez hamulców i tak jeździsz?!?
Chyba kupię sobie Hummera (widzę pod pracą jednego z kartką, oczywiście wersja "cywilna") albo Nissana Terrano (jedynkę) bo widzę że jest moda na jazdę bez hamulców a chcę jeszcze chwilę pożyć.
Cały układ hamulcowy masz do przeglądu i naprawy. Elementy wymieniasz a nie "naprawiasz", bo w aucie z tego rocznika nie ma nic do "naprawiania".
Ata a Ty kupując coś gołym okiem od razu widzisz czy wszystko jest ok? Myślisz że to że na tylne koła nie bierze gołym okiem widać?? Skoro taki z Ciebie ekspert to się nie wypowiadaj, bo takie rady są dla mnie ZBĘDNE. Dopiero co się dowiedziałem o Tych hamulcach, więc CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM
Pit14 na jakiej zasadzie mam to sprawdzić? Mocniej hamując? Sam już nie wiem.
Zastanawiam się czy nie wymienić jeszcze tylnych przewodów, może są nie drożne. Ale jeśli to może być wina czego innego wolałbym wiedzieć
Przyczyną braku płynu w tylnych hamulcach mogą być też gumowe wężyki znajdujące się nad wahaczami . Ze starości guma potrafi się w środku rozwarstwić i przez to przepustowość płynu jest minimalna. Nie wiem jak w Twoim modelu auta , ale ja na przykład nie mam korektora hamulcowego w wyposażeniu .
Bob właśnie też nie wiem, ale wydaje mi się że też go nie ma, z resztą to mój pierwszy fiat bo wcześniej miałem auta innej marki.
To sprawdzę te gumy, bo przy próbie odpowietrzania leciało ,,po kropelce''...
A co myślicie o tym,że to może być pompa hamulcowa? Tylko że z przodu działają super...
W układzie hydraulicznym stosuje się zwykle dwa obwody hamulcowe. W razie awarii jednego z nich (np. wskutek przerwania przewodu hamulcowego ) drugi ma umożliwić awaryjne wyhamowanie pojazdu. Najczęściej jeden obwód hamuje kołem przednim prawym i tylnym lewym, a drugi pozostałymi dwoma kołami.
Dlatego podejrzewam że to nie wina pompy. Nie wiadomo kiedy był wymieniany płyn, możliwe że znajduje się w nim woda. Trzeba by rozbierać po kolei od tyłu i szukać drożności .
tak ATA od razu zeszrotuj roczniki do 2001 bo reszta jest ok .nie jesteśmy po to na tym forum żeby ganić ale pomagać i nakierować . Cały układ nie do przeglądu tylko tył kolega chce dać nowy płyn ale nie może CZYLI NIE JEST SAMOBÓJCĄ ! więc poradź mu :mad:ja myślę że padły korektory (wiele było o tym na forum )
Bob ale płyn był wymieniany kilka dni temu teraz, tak jak pisałem pękł przewód z przodu i wymieniłem oba przednie na nowe. Więc chyba jest coś z drożnością skoro tak.
Pit a mój rocznik fiata ma taki korektor?
Ata a Ty kupując coś gołym okiem od razu widzisz czy wszystko jest ok? Myślisz że to że na tylne koła nie bierze gołym okiem widać?? Skoro taki z Ciebie ekspert to się nie wypowiadaj, bo takie rady są dla mnie ZBĘDNE. Dopiero co się dowiedziałem o Tych hamulcach, więc CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM
Pit14 na jakiej zasadzie mam to sprawdzić? Mocniej hamując? Sam już nie wiem.
Zastanawiam się czy nie wymienić jeszcze tylnych przewodów, może są nie drożne. Ale jeśli to może być wina czego innego wolałbym wiedzieć
na belce tylnej masz korektor powinien tam być chociaż piszesz że poprzednik coś kombinował odepnij przewody od niego i cobacz czy płyn wychodzi z pompy i czy jest tak samo za korektorem przewody wiadomo które patrząc z kanału
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
fiaty 89r już to miały
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
sam wymieniałeś czy dałeś mechanikom ? jeśli dałeś mechanikom to wymienili tylko na przodzie znam taki myk z tyłem jest dużo zabawy bo wydaje Ci się że odpowietrzony a rano pedał leci do podłogi co do drożności to zależy to zależy od obciążenia tyłu im ciężej z tyłu tym lepszy hamulec ,jest naprawdę dużo na forum o wyrzuceniu korektora sprawdź czy masz takowy a potem jak niesprawny to zrób spinkę na krótko - miałem tak w tipo i polecam
alban sory moja pomyłka . Czy Twoje auto ma ABS ?? bo jeśli tak to korektora nie będzie .
Ata a Ty kupując coś gołym okiem od razu widzisz czy wszystko jest ok? Myślisz że to że na tylne koła nie bierze gołym okiem widać??
Ja? Ja kupuję samochód tylko jeśli mogę sprawdzić jego stan techniczny, co zresztą zwykle jest dość proste tylko pracochłonne. Ewentualnie "w ciemno", ale tylko na aukcjach (komornik, urząd celny) za góra 30% ceny rynkowej - a potem na lawete, i sprawdzam wszystko.
Kolego, to że hamulce tylne nie działają da się wyczuć przeważnie już przy pierwszym hamowaniu, a po przejechaniu paru kilometrów i kilku hamowaniach doświadczony kierowca dokładnie wie że ma spieprzone hamulce.
Skoro taki z Ciebie ekspert to się nie wypowiadaj, bo takie rady są dla mnie ZBĘDNE. Dopiero co się dowiedziałem o Tych hamulcach, więc CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM
Zbędna agresja, szczególnie że jesteś potencjalnie sprawcą wypadku. Wiesz że każda SKP sprawdzi hamulce za 50 PLN? No fakt, w Twoim przypadku skończyło by się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego ...
Pit14 na jakiej zasadzie mam to sprawdzić? Mocniej hamując? Sam już nie wiem.
Zastanawiam się czy nie wymienić jeszcze tylnych przewodów, może są nie drożne. Ale jeśli to może być wina czego innego wolałbym wiedzieć
Skoro przedni wężyk pękł, to wszystkie są do wymiany.
Panowie, wy chyba czegoś nie rozumiecie. Przy naprawie niektórych układów samochodu nie ma miejsca na amatorszczyznę i "oszczędności".
Jeśli nie umiesz naprawić - nie naprawiaj. Bo źle wykonana naprawa może zabić ciebie, a często jeszcze pare osób. Wy tego nie rozumiecie? naprawdę?
Kolejność czynności:
- sprawdzić działanie obu sekcji pompy hamulcowej
- sprawdzić drożność przewodu hamulcowego doprowadzającego płyn do kół tylnych
- sprawdzić reduktor siły hamowania, jeśli jest uszkodzony wymienić (nie występuje w pojazdach z ABS, w nich jest do sprawdzenia pompa/centralka ABS)
- sprawdzić stan bębnów/tarcz/okładzin/cylinderków (wycieki, zatarcie)
- po wymianie elementów uszkodzonych sprawdzić działanie układu hamulcowego na rolkach (przyrząd do sprawdzania skuteczności hamulców)
tak ATA od razu zeszrotuj roczniki do 2001 bo reszta jest ok .nie jesteśmy po to na tym forum żeby ganić ale pomagać i nakierować . Cały układ nie do przeglądu tylko tył kolega chce dać nowy płyn ale nie może CZYLI NIE JEST SAMOBÓJCĄ ! więc poradź mu :mad:
I po co ta agresja?
W układzie hamulcowym samochodu z rocznika 1999 nie ma nic co by się nadawało do "naprawy", chyba że już wcześniej element został wymieniony na nowy. Pęknięcie wężyka świadczy o tym, że wszystko jest "jak z fabryki" czyli nadaje się do wymiany.
Jak chcesz pomagać komuś kto nie ma pojęcia o naprawach samochodów, a po zakupie nawet nie sprawdził hamulców?
ja myślę że padły korektory (wiele było o tym na forum )
Myślenie dobra rzecz, ale tu nie ma co myśleć tylko trzeba po kolei rozebrać układ hamulcowy i wymienić uszkodzone części. Zero myślenia, bo za tydzień okaże się że rurka przy baku jest wygnita i "właśnie puściła". Albo opadnie ostatni kawałek okładziny ze szczęk. Albo pęknie "świetnie pospawana" tarcza. Ja takie rzeczy widuję, niestety głównie we wrakach przywożonych z katastrof.
Bob nie mój rocznik nie ma ABS, poszukam tematów o korektorze.
Pat sam wymieniłem na razie tylko przód, ale mam zamiar wymienić też tył bo widać że coś z tymi przewodami nie gra.
Ata to Ty robisz jakieś nerwy tu na forum, ja się tylko pytam. Auto kupiłem za bardzo małe pieniądze i staram się je doprowadzić do porządku, więc spokojna głowa. Ale niestety nie każdy ma mechanikę w paluszku.
Co mnie najbardziej zdziwiło, to że przy próbie odpowietrzania tylnych przewodów leciała kropelka- może dwie i tyle... No i tu chyba zacznę od przewodów. I tak trzeba je wymienić i tak
Nadal nie rozumiesz.
Podałem kolejność czynności, na razie nie wiesz co masz do wymiany i nie dowiesz się dopóki nie sprawdzisz wszystkiego.
To że coś "działa" nie znaczy że jest sprawne. Niedawno wymieniałem koledze tylne bębny, w aucie które przeszło przegląd i hamulce były "w normie" - to znaczy działy wystarczająco żeby przejść badanie techniczne (ale diagnosta sugerował że trzeba do nich zajrzeć "bo się kończą"). No, a po rozebraniu okazało się że jeden bęben był pęknięty a drugi po przeszlifowaniu (rowy miał, nie rowki) byłby o 2 mm cieńszy niż minimalny wymiar dla tego modelu. W aucie o cztery lata nowszym niż Twoje, i z przebiegiem poniżej 200 000 km.
markshall
21-12-2013, 12:42
Skoro nie ma ABS to stawiam na korektor siły hamowania. A przegląd całego układu hamulcowego zrób swoją drogą.
Alban wejdź na eper i wpisz swój nr vin z dowodu rejestracyjnego a będziesz wiedzieć czy jest korektor czy nie albo wejdź do kanału i zobacz czy na belce tylnej jest coś zapięte na przewodach hamulcowych może o być spinka albo korektor daj formę to powiemy co dalej. Ata jeśli wężyk poleciał z przodu jeden to drugi poleci aby patrzeć ale co do tyłu to się nie zgodzę tam jest mniejsze ciśnienie i nie piękną tak szybko - chyba
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Że tył jest tarczowy to wtedy x4 Alban daj fotki belki z kanału ro powiemy co i jak
Ata jeśli wężyk poleciał z przodu jeden to drugi poleci aby patrzeć ale co do tyłu to się nie zgodzę tam jest mniejsze ciśnienie i nie piękną tak szybko - chyba
Przyczyną uszkodzenia wężyka (bezpośrednią) zwykle jest ciśnienie albo "uraz mechaniczny", ale to że wężyk ciśnienia (czy np. uderzenia kamieniem) nie wytrzymał spowodowane jest jego wiekiem i zużyciem. I dlatego wymieniamy wszystkie, bo te tylne faktycznie wytrzymają dłużej (nie zawsze!) ale są dokładnie w takim samym stanie jak przednie.
Może nie naprawiam samochodów tak często jak ci którzy z tego żyją, a uwierz na słowo że o starych samochodach wiem trochę więcej niż ludzie którzy nimi tylko jeżdżą ;-)
przyczyną pęknięcia wężyka jest też WODA którą wchłania płyn hamulcowy jak gąbka gdyż jest higroskopijny (spuchnięcie wężyka ) dlatego płyn zmieniamy MAX co 2 lata jeśli tego nie robimy to uszczelniacze , cylinderki , wężyki pompa a co za tym idzie HAMULCE się sypią . Jeżdżę starymi i naprawiam stare - bo na nowe mnie nie stać
przyczyną pęknięcia wężyka jest też WODA którą wchłania płyn hamulcowy jak gąbka gdyż jest higroskopijny (spuchnięcie wężyka )
Ciekawa teoria, ale błędna.
Sól i oleje/smary przyspieszają starzenie gumy, ale nie woda.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.