PDA

Zobacz pełną wersję : Jazda CROMĄ



DamianC
16-12-2013, 21:48
Witam mam pytanie posiadam fiata crome 1,9 jtd 8v dziennie jeżdżę do pracy 6km w jedną stronę i trochę po mieście . Jak to się ma do eksploatacji tego samochodu . Jest to wersja z DPF . Proszę o podpowiedź gdyż jest to mój pierwszy diesel w życiu wcześniej były benzyniaki jak dbać o dwumas , dpf , sprzęgło ,skrzynia ,turbo itp .

Z góry dziękuje za porady.

TMK
16-12-2013, 22:15
Dlaczego kupiłeś diesla? 6km ledwo wystarczy, aby silnik złapał temperaturę. Przy takich krótkich dystansach najlepsza jest benzyna, oczywiście bez LPG.

Co do samej jazdy - odpalać i gasić na sprzęgle, po dłuższej trasie dać chwilę na ostygnięcie przed zgaszeniem, nie cisnąć zimnego silnika, nie ćwiczyć startów od zera, nie cisnąć na niskich obrotach przy wysokim biegu, na wzniesieniach redukować na niższy bieg, trzymać przynajmniej 2000 obrotów - najlepiej w okolicach max momentu obrotowego, obserwować spalanie chwilowe - jak skacze w górę np do 20l wypala się dpf - wtedy jechać aż skończy się cykl, sprzęgło wyciskać do końca i płynnie zmieniać biegi itd.

Acha, lej zwykłego diesla, ale na sprawdzonych stacjach, gdzie jest duży ruch. Ja korzystam z BP i Shella. Olej i filtry co ok. 12tys.km

Poczytaj sobie o jeździe dieslem, jest tego dużo w necie.

ps. gratuluję zakupu :) Wrzuć fotki jeśli masz.

dominiq
17-12-2013, 08:23
trzymać przynajmniej 2000 obrotów
A po co tak pałować? Ja mam automat i przy spokojnej jeździe wbija wyższy bieg i trzyma 1300rpm. Mam zakładać, że konstruktorzy z fiata nie wiedzą co robią?

TMK
17-12-2013, 08:48
Wiedzą... jak masz automat :)

miras
17-12-2013, 13:32
Co do samej jazdy - odpalać i gasić na sprzęgle,.
Pytanie, czemu gasić na sprzęgle?

TMK
17-12-2013, 14:30
Ja mam odruch Pawłowa, zawsze gaszę na sprzęgle. Dojeżdżam gdzieś lub cofam, zatrzymuje, auto dalej na na biegu, nadal sprzęgło i gaszę. Swego czasu czytałem o mniejszych obciążeniach wału i że zalecane przy kołach dwumasowych.

DamianC
18-12-2013, 21:54
Dzięki wielkie za porady będę tak jeździł .Właśnie ja na zimnym silniku jadę maksymalnie 1400 obrotów i wogóle jak jeźdze to zmieniam biegi przy 2000 do 2400 obrotów bo tak to musiałbym jeździć na trzecim biegu . Ja jadę na 4 biegu 1300 obrotów czy to dobrze ??? czy lepiej na niższych biegach jeździć ale z większymi obrotami???

Emenems-m
18-12-2013, 22:23
12 km dziennie po mieście to kolego będziesz musiał się wybrać co najmniej raz na dwa tygodnie w dłuższą trasę. W innym przypadku zawalisz DPF-a i ogólnie zamulisz silnik (o nagarach nie wspomnie).
Nie chcę cię oceniać, ale do takich tras to się kupuje benzynę, a jeśli chcesz tanio to Benzynę +LPG.
Diesle, zwłaszcza te nowszej generacji strasznie się męczą po mieście, a na takich dystansach to możesz zapomnieć o jakiejkolwiek oszczędności na paliwie.
Z drugiej strony, jak jesteś miłośnikiem Cromy, to ciężko wyszukać przyzwoity egzemplarz w Benzynie. Więc wyboru za bardzo nie ma.

dejv667
18-12-2013, 22:31
Ja mam odruch Pawłowa, zawsze gaszę na sprzęgle. Dojeżdżam gdzieś lub cofam, zatrzymuje, auto dalej na na biegu, nadal sprzęgło i gaszę. Swego czasu czytałem o mniejszych obciążeniach wału i że zalecane przy kołach dwumasowych.

A ja wręcz przeciwnie. Słyszałem że niezdrowo jest generować wydłużony nacisk na pozbawiony smarowania wał. Poszukaj co to jest "crank walk".

DamianC
18-12-2013, 22:41
Czasami będę jeździł na dłuższe trasy pytanie ile km to jest taka dobra trasa dla CROMY.
A jak jeździć na zimnym silniku przy jakich obrotach zmieniać biegi .

TMK
18-12-2013, 23:54
A ja wręcz przeciwnie. Słyszałem że niezdrowo jest generować wydłużony nacisk na pozbawiony smarowania wał. Poszukaj co to jest "crank walk".

Trochę pogrzebałem w necie i dzisiaj rozmawiałem ze znajomym mechanikiem, większość gasi na sprzęgle, większość z większości w sumie robi tak i nie wie dlaczego :D "crank walk" - ciekawe, przeczy logice oraz nowym dieslom, gdzie komputer nie pozwoli odpalić auta bez wciśnięcia sprzęgła.


Ja jadę na 4 biegu 1300 obrotów czy to dobrze ??? czy lepiej na niższych biegach jeździć ale z większymi obrotami???

1300 z manualną skrzynią? Przecież nie masz żadnej elastyczności, za to wyższe spalanie oraz jazdę w graniach męczenia turbiny. Obserwuj na kompie chwilowe spalanie, przy 2000 obrotów nie będzie większe. Masz diesla w którym turbina ma się ruszać. Jazda głównie po mieście i kapelusznikowanie nie wyjdzie silnikowi na dobre.


Czasami będę jeździł na dłuższe trasy pytanie ile km to jest taka dobra trasa dla CROMY.
A jak jeździć na zimnym silniku przy jakich obrotach zmieniać biegi .

Normalnie, płynnie. Nie cisnąć do końca. Do szybszego zagrzania można zmieniać biegi przy wyższych obrotach. Ja tak zmieniam, aby po zmianie było z 2000 obrotów. Ile km trasy? Ciekawe pytanie... Co zrobisz jak napiszę 200km? :lol:

dominiq
19-12-2013, 08:28
1300 z manualną skrzynią? Przecież nie masz żadnej elastyczności, za to wyższe spalanie oraz jazdę w graniach męczenia turbiny.
Jakie znaczenie ma rodzaj skrzyni oraz w jaki sposób męczy się turbina? ;)

Obserwuj na kompie chwilowe spalanie, przy 2000 obrotów nie będzie większe.
Będzie ;)

TMK
19-12-2013, 08:43
Jakie znaczenie ma rodzaj skrzyni oraz w jaki sposób męczy się turbina? ;)

Będzie ;)

Automat trzyma niskie obroty (nie masz dwumasy!), przy ręcznej na czwórce i obrotach rzędu 1300 nie pojedziesz... Na niższych biegach jeszcze jest elastyczność, od czwórki trzeba trzymać wyższe obroty. Przejedź się manualem, sam będziesz wiedział po 3 minutach co oznacza 1300 obr. na 4 :)
Turbina ma pracować, pogadaj z mechanikami.
Jeszcze nt niskich obrotów na wysokim biegu, np.:

Budowa i zasada działania koła dwumasowego - Porady motoryzacyjne, Samochody, Motoryzacja (http://www.dwuslad.pl/budowa-i-zasada-dzialania-kola-dwumasowego)


Będzie
W takim razie moja croma jest wyjątkowa :)

dominiq
19-12-2013, 11:05
Ale dwumasie nie szkodzi jazda na niskich obrotach tylko gwałtowne przyśpieszanie na nich. A turbina pracuje cały czas przecież niezależnie od obrotów.

Co do spalania to tutaj masz przykład przy niskich obrotach. Po redukcji trzeba dodać litr więcej.


http://www.youtube.com/watch?v=QporCWQaImw

TMK
19-12-2013, 20:21
Dominik, licznika 'A' dawno nie kasowałem. Z prawie 5000tys. przejechanych kilometrów mam średnią spalania 6,6l. Powyższe jest przy moim sposobie jazdy, gdzie nie raz śmigałem z prędkościami rzędu 150km/h czy pogoniłem kota jakiemuś paskowi... ;) Ostatnie cztery baki 'kapelusznikuje' i nie przekraczam z reguły 130km/h, średnie spalanie z tego 6,3l. Żeby pokazać, że warto trzymać tak niskie obroty jak piszesz, bardzo proszę innych forumowiczów (ćwiczących taki eco-driving) o podanie swojego spalania oraz jaki mają silnik, jaką skrzynię i ile śmigają po trasie/mieście (u mnie 80/20%).

kox
19-12-2013, 20:30
6,8l /100km z trzymania auta w większości w okolicach 2k obr/min czyli podobnie jak TMK

DamianC
19-12-2013, 22:15
U mnie głównie miasto ale uczę się dopiero nim jeździć silnik 1,9 8v 120km manual pali jakieś 8 do 9 l/100km, jak zmieniam bieg z 2000tyś obrotów to spadają na jakies 1300 i szlak mnie trafia bo jest zimno troszkę się naczytałem żeby spokojnie jeździć na zimnym silniku chociaż u mnie już po 4km wskazówka jest na 1/3 temperatury przy jakich obrotach zmieniacie biegi bo ktoś tu napisał że po zmianie ma 2000 obrotów to praktycznie do 3000tyś na każdym biegu ciągnie .

maciekpt
14-03-2014, 14:40
Ogólnie jazda z niskimi obrotami (oczywiście nie za niskimi) jest w porządku ale pod warunkiem, że z tych niskich obrotów nie przyspieszamy. Jeśli trzeba przyspieszyć to lepiej zrzucić bieg (czasem nawet dwa), obroty sobie podskoczą i wtedy przyspieszamy - unikniemy wtedy nadmiernego obciążenia silnika, będziemy mieć dostępny większy moment obrotowy więc szybciej się rozpędzimy a i zużycie paliwa nie będzie większe (bo jak przyspieszamy zamulając z niskich obrotów to i tak komputer wymusza podawanie paliwa pełną parą a całe przyspieszanie będzie tylko dłużej trwać bo moment niski). I dotyczy to każdego auta z każdym silnikiem (mam na myśli diesle i benzyny).

Piszę to z perspektywy użytkownika Audi A3 z turbo benzyną (na razie rozglądam się za Cromą z dieslem). Sam nie dopuszczam do tego, żeby jeździć poniżej 2000 obr/min - o ile warunki na to pozwalają to jadę na 5. biegu, przy 2000 obr/min, bez przyspieszania, dopóki auto się nie zagrzeje.

ToKo
14-03-2014, 17:06
mam stilo ale silnik ten sam lecz bez DPFu :)

1.9 8v 120 km
trasa/miasto to 90%/10%, spalanie 5,5L/100km

ostatnio miałem niemiłą sytuację - byłem na wymianie 4rech łożysk, 1100 zł pękło - i na końcu wsiadł ze mną mechanik fachowiec bo chciał zobaczyć czy ów buczenie ustąpi. Usiadłem na miejscu pasażera no i ruszamy... chłop od 1tys obrotów dał nogę do podłogi - złapałem go ręką za nogę i powiedziałem, że jeszcze raz tak zrobi a wyjade z zakładu nic nie płacąc - jedynie za części. Nie obrażając nikogo widziałem jak wyjeżdżał z roboty swoim pasatem w TDI... stado baranów, które nie potrafi dbać o silnik - zwłaszcza mechanicy.

pozdrawiam

Lucek_
14-03-2014, 19:52
Ja mam automat i przy spokojnej jeździe wbija wyższy bieg i trzyma 1300rpm.

Mam Cromę od niedawna, ale u mnie na wszystkich biegach (szczególnie od 3 do 6-ki) automat zmienia w zakresie 1500-2200 obr. Przy zwalnianiu zawsze redukuje biegi przy 1500 obr. Przy przyspieszaniu wbija wyższe przy ok 2200 obr. Czasami zauważyłem, ze 3-ka niekiedy schodzi nieco poniżej 1500. Zauważyłem że w automacie trzeci bieg jest trochę inaczej sterowany niż pozostałe (np czasem przy płaskiej drodze (lub lekko z górki) po odpuszczeniu gazu auto nie hamuje silnikiem, tylko obroty spadają do 1000 i auto toczy się swobodnie, jakby było wysprzęglone. (kiedyś taki patent "wolne koło" było w trabancie na 4-ce) Jak tylko zjeżdżając z górki, góra robi się bardziej stroma, skrzynia zasprzęgla powtórnie (robi to dość płynnie i zastanawiam się czy tak chodzą wszystkie, czy tylko mój egzemparz).

Tak więc praktycznie w moim automacie silnik rzadko pracuje poniżej 1500 obr. Zauważyłem też że silnik fiata nie jest bardzo elastyczny i jazda poniżej 1500 mu nie służy (duże drgania już przy średnim obciążeniu silnika). Wg mnie najcichsza praca jednostki 16V jest w zakresie 1700-1800 obr. Powyżej 1800 hałas silnika rośnie proporcjonalnie do obrotów.

W automacie denerwuje mnie zestopniowanie biegów. Skodą jechałem w zabudowanym na 4-ce przy obr 1700 (najcichsza praca silnika, 55-60 km/h) a automat w Cromie przy prędkościach poniżej 70 nie chce wrzucić 4-ki (piłuje na trójce tuż przed zmianą ok 2000-2100 obr). Powinni tak zestopniować skrzynię, żeby na 4-tym biegu można było jeździć w zabudowanym. Croma wówczas byłaby cichsza i mniej paliła (co najmniej o 1 l/100) Można było dać na 4-ce mniejszy a na 5-ce większy nadbieg. Fabryczne zestopniowanie skrzyni automatycznej czyni ją szczególnie stworzona do autostrady (6 bieg zaczyna się od 110 km/h i 1500-1600 obr). Ot, takie mam przemyślenia po pierwszych jazdach automatem

I jeszcze pytanie. Dlaczego po odpuszczeniu gazu w Cromie średnie spalanie pokazuje 2l/100? W skodzie było 0 (jak hamuje silnikiem to nie musi dokładać paliwa). A może w Cromie jest fizycznie 0 a pokazuje 2?

ToKo
14-03-2014, 21:38
kolego, u mnie też pokazuje 2,0 :) czasem 2,0 a czasem 1,7 - nie wiem od czego to zależy.

W każdym razie dla Twojej informacji - dawka jest zawsze podawana, nawet jak puszczasz gaz :) a jak chcesz sprawdzić jak by chodził silnik z górki na biegu bez dawkowania paliwa to wyłącz go po prostu i puść na biegu z górki - myślę, że zauważysz tą delikatną różnice ;)

pawko
14-03-2014, 22:25
ToKo, jesteś pewien, że silnik czterosuwowy podczas hamowania silnikiem zawsze dostaje jakaś dawkę paliwa? W jakim celu otrzymuje tą dawkę paliwa?

ToKo
14-03-2014, 22:44
Trudne pytanie zadałeś :)

Odpowiem może w ten sposób. Skoro po puszczeniu gazu - paliwo nie tafia do komory spalania i silnikiem nie telepie, to po wyłączeniu silnika efekt pracy silnika powinien być taki sam jak ten po odpuszczeniu gazu prawda? A tak nie jest... więc w czym tkwi myk ? :)

pawko
14-03-2014, 23:02
Niejednokrotnie spotkałem się z informacjami, że w przypadku benzyn na wtrysku podczas hamowania biegami sterownik w 100% odcina paliwo. Dopiero gdy obroty silnika zbliżą się do obrotów biegu jałowego (czy to w trakcie hamowania biegami, czy np. gdy w trakcie hamowania biegami wciśniemy sprzęgło) sterownik zaczyna podawać paliwo w ilości umożliwiającej silnikowi pracę, tak aby nie zgasł. Czy podobnie jest w przypadku diesli to nie wiem.
W ogóle nie czuję się kompetentny aby powyższe przytaczać jako info w 100% pewne, ale do tej pory byłem przekonany, że jest tak jak napisałem :)

dominiq
14-03-2014, 23:15
Lucek_, ale ja mam 2,4, stąd ta różnica ;)

ToKo
14-03-2014, 23:17
to co piszesz ma logikę, ale i to co ja napisałem jest logiczne... tylko pytanie. jak jest naprawdę :) Sam jestem ciekaw bo już zgłupiałem :)

faraon
14-03-2014, 23:36
... sterownik zaczyna podawać paliwo w ilości umożliwiającej silnikowi pracę, tak aby nie zgasł. To się nazywa tzw. "podtrzymanie". W silnikach benzynowych starszych modeli (siena, palio) działo się to /o ile dobrze pamiętam/ przy spadku obrotów poniżej 600 (650). I auto wtedy "ciągnie".

W dieslach jest to samo. Przy ujętym gazie - dawka paliwa = 0,00, ale ...

W automatach jak jest hamowanie silnikiem dawka = 0,00. W chwili gdy włącza się "wolne koło" (świetny przykład z trabantem, syrenką ;)) i nie ma hamowania silnikiem - auto się toczy siłą bezwładności - sterownik podaje dawkę taką, aby silnik nie zgasł (jak byśmy hamowali bez serwa :?:). I ta dawka pokazuje się jako 2,0 l/100km albo 1,7. Ten wynik nic nie mówi, należy traktować go tylko jako cyfrę. W takich sytuacjach (wolne obroty) zużycie paliwa podaje się w l/mtg pracy (przy stałych obrotach X lub Y lub Z).

W manualach jest tak jak na wstępie.

pawko
14-03-2014, 23:47
W chwili gdy włącza się "wolne koło" (świetny przykład z trabantem, syrenką ;)) i nie ma hamowania silnikiem

Przepraszam za dygresję, ale przypomniała mi się stara historia jak ojciec zostawił pożyczoną od kumpla Syrenę Bosto na niewielkim spadku, na biegu - po powrocie Syrena nadal była na biegu, z tym że po drugiej stronie ulicy w rabatkch :smile:

Lucek_
15-03-2014, 17:32
W automatach jak jest hamowanie silnikiem dawka = 0,00.

Wydaje mi się ze u mnie nawet jak hamuję silnikiem to i tak pokazuje 2 l/100. Może przepływomierz paliwa w Cromie zaczyna działać od określonego natężenia przepływu i wskazania zaczynają się od 2. (nawet jak jest faktyczne 0). Na 99% jestem pewien że większość diesli po roku '87-'90 mają odcięcie paliwa przy hamowaniu silnikiem (energia idzie w drugą stronę, koła auta, które zjeżdża z górki napędzają silnik i wszystkie agregaty). Silnik wówczas tylko pompuje powietrze i działa jak sprężarka tłokowa.

Czy u was "wolne koło " w automacie też włącza się tylko na 3-cim biegu?

Dziś przetestowałem przyspieszanie z użyciem głębszego wdepnięcia gazu. Kick down działa i auto idzie jak rakieta. Uważam, że silnik 1,9 16V ma moc wystarczającą dla Cromy. Choć pewnie w baku robi się wtedy niezły wir. W Po krótkiej chwili na liczniku było 120 km/h i dopiero włączył się 6-ty bieg zachęcając do dalszego przyspieszania. Niestety trzeba było zwalniać bo droga nie pozwalała na dalsze rozpędzanie. Przy fiacie z tym silnikiem moja skoda oct. 90 kM to prawdziwy muł (szczególnie przy przyspieszaniu z większych prędkości). Silnik 2.4 to musi być niezła rakieta (i niezły drenaż kieszeni, szczególnie w jeździe miejskiej).

dominiq
15-03-2014, 19:58
Po mieście mieszczę się w dyszce, także nie jest tak źle :-)

Tomabr
16-03-2014, 11:06
a ja mam takie pytanie czysto retoryczne, ktoś tam pisał na wcześniejszej stronie żeby zmieniać olej co 12tyś km, a ja pytam po jakiego bata? to nie jest dbanie o silnik a czyste marnotrawienie pieniędzy, może jeszcze rozrząd co 30tyś km zmieniać? skoro producent podaje że olej zmienia się co xxxkm lub co roku to należy się do tego stosować, no chyba, że ma się za dużo gotówki ale to się wyklucza bo jeżeli ma się za dużo gotówki to po co kupować cromę w dieslu.

kox
16-03-2014, 11:25
producent daje ci 2 lata gwarancji, ja mam już po gwarancji i raczej jakiś czas nim pojeżdżę. Nie wierzę, że olej po 35k km ( u mnie taki interwał między wymianami zaleca Fiat) będzie miał takie same właściwości jak olej po 15k km.

mrozek
16-03-2014, 12:14
Już kiedyś pisałem. Przyjeżdżają auta z zachodu. Mają tam serwis (w tym wymieniany olej) zgodnie z harmonogramem producenta. Auta mają po 200, 300 tys. km i silniki są sprawne.

Oczywista sprawa olej po 30 tys. km nie ma takich właściwości jak olej po 15 tys. km, co nie znaczy, że nie jest w normie!

Pzdr

scrabit
16-03-2014, 16:21
Heh i ile zaoszczędzisz? 350zł? Wybacz ale podtrzymuje opinie kolegów... Zalecanych interwałów można się trzymać w okresie gwarancyjnym, później odpowiedzialność przechodzi na właściciela. Nikt nie lubi trwonić pieniędzy ale oszczędności wole szukać gdzie indziej.

mrozek
16-03-2014, 17:15
Heh i ile zaoszczędzisz? 350zł? Wybacz ale podtrzymuje opinie kolegów... Zalecanych interwałów można się trzymać w okresie gwarancyjnym, później odpowiedzialność przechodzi na właściciela. Nikt nie lubi trwonić pieniędzy ale oszczędności wole szukać gdzie indziej.

No to trochę niekonsekwntne. Kupujesz auto i przez pierwsze lata wymiana co 30 tys. nie szkodzi? przeciez po gwarancji będziesz jeździł tak "zaniedbanym" autem :-)

Olej wymieniałem w zeszłym roku w kwietniu. Od czego czasu mam zrobione 19 tys. km - w kwietniu minie rok więc zmienię - będzie pewnie ok. 20 tys. Poprzedni właściciel zmieniał zgodnie z harmonogramem. Silnik jest w świetnej kondycji.

Na moje wymieniaj nawet co 5 tys. Po 10 tys. olej jest pewnie w gorszym stanie niż po 5 tys. km :-)

pzdr



pzdr

scrabit
16-03-2014, 17:29
Nie no masz racje :redface:
Bardziej mi sie rozchodziło o fakt, że ewentualne konsekwencje odbiją się na dalszym etapie użytkowania samochodu, gdzie gwarancja już się zakończyła...

TMK
16-03-2014, 18:40
Olej z filtrem ok 120-150zł raz do roku, bez przesady z tymi kosztami. Olej zlewany po 30tys. wygląda jak mazut, ale co kto lubi ;)

mrozek
16-03-2014, 20:35
Olej z filtrem ok 120-150zł raz do roku, bez przesady z tymi kosztami. Olej zlewany po 30tys. wygląda jak mazut, ale co kto lubi ;)

TMK jeśli ktoś robi więcej niż 30 kkm rocznie, to zmienia co 30 kkm. Widziałem olej po 30 kkm i nie wyglądał jak mazut. Możliwe, że olej za 100 zł tak wygląda (za 120 z filtrem). Olej do Cromy z dpf to 200 zł z filtrem + wymiana. Nie jest to wielki koszt, zwłaszcza raz do roku (robię ok. 20 kkm rocznie). Jakkolwiek nie jestem zwolennikiem dmuchania na zimne.

Pzdr

faraon
16-03-2014, 20:45
Olej do Cromy z dpfA co to za olej ? Możesz dać przykład i uzasadnić, że właśnie ten jest "do Cromy z DPF".

Chwyt marketingowy polegający na napisie na opakowaniu NIE jest argumentem :)

TMK
16-03-2014, 20:49
Statystyczny Polak robi 15-20tys.km rocznie, ja ciut więcej. Olej z filtrem sam zmieniam, leję Mobil Super 3000 5W-40 HC, filtry oryginalne. Zestaw z reguły kupuję za około 150zł. Nie jestem mechanikiem, paru znam, z kilkoma w pewnym sensie współpracuję. Żaden z nich mając diesla nie wymienia oleju co 30tys tylko średnio co 15. Kto ma rację - na 100% nie wiem, jednak trzymam się tego interwału.

mrozek
16-03-2014, 21:07
A co to za olej ? Możesz dać przykład i uzasadnić, że właśnie ten jest "do Cromy z DPF".

Chwyt marketingowy polegający na napisie na opakowaniu NIE jest argumentem :)

Do mojej powinien być 5w40, niskopopiolowy, spełniajacy normę ACEA C3.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Statystyczny Polak robi 15-20tys.km rocznie, ja ciut więcej. Olej z filtrem sam zmieniam, leję Mobil Super 3000 5W-40 HC, filtry oryginalne. Zestaw z reguły kupuję za około 150zł. Nie jestem mechanikiem, paru znam, z kilkoma w pewnym sensie współpracuję. Żaden z nich mając diesla nie wymienia oleju co 30tys tylko średnio co 15. Kto ma rację - na 100% nie wiem, jednak trzymam się tego interwału.

Jesteś pierwszym wlascicielem? Jeśli nie to jak robił to poprzedni właściciel? Z jakim przebiegiem ją kupiłeś?
W Toruniu w ASO pracuje inżynier specjalizujący się w olejach. Rozmawiałem z nim kilka razy. On nie jest za skracaniem okresu jeśli auto nie jest eksploatowane w ekstremalnych warunkach. Ten Mobil jest OK ale nie do dpf.

faraon
16-03-2014, 21:22
Instrukcja obsługi (str. 236) zaleca do:
- silników benzynowych olej na bazie syntetycznej o lepkości SAE 5W-40 ACEA C3
- silników MultiJet olej na bazie syntetycznej o lepkości SAE 5W-40 (nie podaje dodatkowych parametrów)

Jeśli tak, to LOTOS Quazar spełnia w 100% parametry dla benzyniaków i diesla (ACEA C3), a zwykły LOTOS SYNTHETIC PLUS spełnia warunki dla diesli. Po co więc przepłacać za inne "markowe" oleje, które tylko dlatego są "lepsze" bo są droższe :) z uwagi na wysokie koszty reklamy/sponsoringu.

Zdjęcie zapożyczone z netu.1363413635

PS.: Jeżdżę na LOTOS-ie ;) ale wymieniam co 10-12 tys. + dobry filtr oleju. Nigdy nie "przeciągam" wymiany. Dzięki (m.in.) temu moje auta miewały przebiegi, przy których inni dwa razy robili remonty silników :)

mrozek
16-03-2014, 21:36
To prawda. Quazar spełnia wymogi. To nie do końca racjonalne, ale nie mam zaufania do marki Lotos. Poza tym kosztuje tyle samo co "markowe" oleje! Dlaczego miałbym go kupić?
pzdr

Lucek_
16-03-2014, 21:40
Ja dałem się skusić do Cromy na shella (160 zł/5l). Zastanawiałem się nad Motulem (który w wersji 10W40 chodzi u mnie super w TDI) ale mechanik odradzał wersję Motula do DPF (X-Clean). Że niby słyszał nie najlepsze opinie. Choć z drugiej strony na necie raczej źle o nim nie piszą.

Pamiętam jak kiedyś jeden mechanik twierdził, że dla silnika lepiej jest zmieniać tańsze oleje częściej (10-15 tyś) niż jakieś drogie wynalazki long-life (co 30 tyś km). Choć do DPF-a chyba dziś nie ma taniej alternatywy. 15 lat temu między lotosem a shellem była różnica x2.

TMK
16-03-2014, 21:49
Jesteś pierwszym wlascicielem? Jeśli nie to jak robił to poprzedni właściciel? Z jakim przebiegiem ją kupiłeś?
W Toruniu w ASO pracuje inżynier specjalizujący się w olejach. Rozmawiałem z nim kilka razy. On nie jest za skracaniem okresu jeśli auto nie jest eksploatowane w ekstremalnych warunkach. Ten Mobil jest OK ale nie do dpf.

Croma od dealera Fiata, z wymiany floty we włoskim kierownictwie fiata. Serwis robili co 30tys. tak wynika z wpisów jak i ilości inspekcji w komputerze. Kupiony o ile pamiętam z przebiegiem 112 lub 114tys. DPFa nie mam...

mrozek
16-03-2014, 21:55
Ja dałem się skusić do Cromy na shella (160 zł/5l). Zastanawiałem się nad Motulem (który w wersji 10W40 chodzi u mnie super w TDI) ale mechanik odradzał wersję Motula do DPF (X-Clean). Że niby słyszał nie najlepsze opinie. Choć z drugiej strony na necie raczej źle o nim nie piszą.

Pamiętam jak kiedyś jeden mechanik twierdził, że dla silnika lepiej jest zmieniać tańsze oleje częściej (10-15 tyś) niż jakieś drogie wynalazki long-life (co 30 tyś km). Choć do DPF-a chyba dziś nie ma taniej alternatywy. 15 lat temu między lotosem a shellem była różnica x2.

Jezdze na Motulu x-clean. Opieralem się na pozytywnych opiniach :-) Wlalem go po zakupie w zeszłym roku w kwietniu i jest OK. Wleje go pewnie ponownie w tym roku. Nie wlałem Shella, bo Shell nie ma 5w40 acea C3 (do dpf).

Pzdr

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Croma od dealera Fiata, z wymiany floty we włoskim kierownictwie fiata. Serwis robili co 30tys. tak wynika z wpisów jak i ilości inspekcji w komputerze. Kupiony o ile pamiętam z przebiegiem 112 lub 114tys. DPFa nie mam...

Ano :-) i jakoś to przeżyła (olej co 30 kkm). Moja jeździła w Holandii. Serwisowana co 30 kkm. Kupiłem z przebiegiem 181 tys. Dziś ma 199 i silnik żyleta :-)

faraon
16-03-2014, 22:14
To prawda. Quazar spełnia wymogi. To nie do końca racjonalne, ale nie mam zaufania do marki Lotos. Poza tym kosztuje tyle samo co "markowe" oleje! Dlaczego miałbym go kupić?
Potraktuj odpowiedź jako żart, ale z niewielkim przesłaniem ;):

1. dlaczego miałbyś go kupić => bo to nie /do końca/ racjonalne :D
2. dlaczego miałbyś go kupić skoro kosztuje tyle samo /a spełnia wymogi/ => popieramy rodzimy produkt /100 % racjonalne/
3. zaufanie - ..... hmmmm ... Jak nie próbujesz, to jak masz zdobyć/zyskać zaufanie ?

Od 1994 roku jeżdżę TYLKO na polskich olejach, nie narzekam no i .... mam do nich zaufanie ;). Wcale nie agituję ani nie "lokuję" za nimi w tym poście. Mam sporo wiedzy ze źródła /od producentów i "wąskich" specjalistów w tej branży/ na temat olejów silnikowych; syn pisał pracę magisterską w tymże temacie we współpracy z Instytutem Nafty w Krakowie, więc ... pozostaję przy swoich opcjach /z szacunkiem dla innych ... opcji :)/

mrozek
16-03-2014, 23:52
1. :-)
2. Popieram tam gdzie jestem przekonany o jakości.
3. Nie chce eksperymentów w tak istotnej materii. Sięgam po nowe produkty jeśli mają dobra opinię. Opinia na temat olejów Lotos jest podzielona. Wybierając olej do Cromy zachęcił mnie Motul słynący z dodatków wyciszajacych pracę popychaczy hydraulicznych. Wytrzymuje też duże przebiegi.

Być może za kilka lat przekonam się do Lotos. Dobrym "poligonem" dla mnie są auta służbowe. Robią spore przebiegi - można przetestować i w krótkim czasie poznać skutki używania danego oleju, paliwa, opon itd. Nie spotkałem jeszcze floty jezdzacej na Lotosie, żaden że znajomych nie używa oleju Lotos.

Pzdr

BART_osz
17-03-2014, 10:21
mechanik odradzał wersję Motula do DPF (X-Clean). Że niby słyszał nie najlepsze opinie.
A co mechanik mówił ? Jakie były te opinie ? :) Może tylko słyszał bo miał tylko na stanie tego shella którego Ci sprzedał ;) .

Ja leje motula xcessa 8100 do cromaka ( bez dpf ) a x-cleana do mito z 1,6jtd z dpf em - problemów nie ma żadnych . A silniki ładnie ciszej pracują po wymianie z "ori" fiatowskich smarowideł .
Xcessa jeszcze z czasów tdi i vw leje i nadal mu ufam ...

Lucek_
17-03-2014, 12:51
A co mechanik mówił ? Jakie były te opinie ? :) Może tylko słyszał bo miał tylko na stanie tego shella którego Ci sprzedał ;) .

Ja leje motula xcessa 8100 do cromaka ( bez dpf ) a x-cleana do mito z 1,6jtd z dpf em - problemów nie ma żadnych . A silniki ładnie ciszej pracują po wymianie z "ori" fiatowskich smarowideł .
Xcessa jeszcze z czasów tdi i vw leje i nadal mu ufam ...

Mechanik nie sprzedawał oleju. Sam kupiłem w sklepie w Rzeszowie. Myślę że przy następnej wymianie też przejdę na Motula.

Kupujecie go przez internet? Jak sprawdzić że nie jest wówczas podrabiany?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


syn pisał pracę magisterską w tymże temacie we współpracy z Instytutem Nafty w Krakowie, więc ... pozostaję przy swoich opcjach

Jak możesz to ujawnij jakieś wyniki tej pracy na temat produktów różnych marek

mrozek
17-03-2014, 13:47
Mechanik nie sprzedawał oleju. Sam kupiłem w sklepie w Rzeszowie. Myślę że przy następnej wymianie też przejdę na Motula.
Kupujecie go przez internet? Jak sprawdzić że nie jest wówczas podrabiany?

W necie i na Allegro jest sklep Jarpol. Znalazłem ich szukając oleju.
Okazało się, że sklep jest z Torunia - pojechałem do nich - są autoryzowanym dystrybutorem MOTUL.
Mają dobrą opinię w Toruniu.

pzdr

faraon
17-03-2014, 14:57
Jak możesz to ujawnij jakieś wyniki tej pracy na temat produktów różnych marek Tu masz link do mojej wypowiedzi na temat olejów z 24 stycznia godz. 16:54 (http://forum.lanciapolska.org/viewtopic.php?f=169&t=53418&hilit=lotos&start=30)

Ali4
17-03-2014, 15:40
Ja swój Motul kupiłem tutaj Galon Oleje Białystok (http://www.galonoleje.pl/), są w moim mieście więc, podjechałem do nich i kupiłem ale prowadzą również sprzedaż internetową. Są autoryzowanym dystrybutorem produktów Motula.

Marian086
17-03-2014, 21:05
Z mojej strony wtrącenie :) Do silnika stosuję Fuchs Titan Supersyn 5w40, a do skrzyni również olej Fuchs. Konkurencyjny cenowo i przez wielu chwalone. Wiele cennych opinii na forach vectry.

pezet3
17-03-2014, 21:21
TO jak to jest w końcu z tą specyfikacją oleju do silników z dpf? W krakowie w serwisie DEFT AUTKA (specjalizacja italian cars) zalali mi 5w30 Orlen Platinium MAX Expert. We włoszech na naklejce widniało 5w40( średnia z wypaleń dpf to 1100km) Teraz już sam nie wiem.

mrozek
17-03-2014, 21:32
TO jak to jest w końcu z tą specyfikacją oleju do silników z dpf? W krakowie w serwisie DEFT AUTKA (specjalizacja italian cars) zalali mi 5w30 Orlen Platinium MAX Expert. We włoszech na naklejce widniało 5w40( średnia z wypaleń dpf to 1100km) Teraz już sam nie wiem.

PLATINUM MaxExpert C3 nadaje się do dpf.

pezet3
17-03-2014, 21:54
Właśnie max expert c3 to 5w40 a mi wlali 5w30 gdzie jest napisane na etykiecie c3

BART_osz
18-03-2014, 08:50
W instrukcji piszę tak ...
13665

Ja wymieniając na motula starałem się trzymać zapisanych w instrukcji parametrów - czyli 5W40 ... Lanie 5w30 do dizla według mnie nie uzasadnione zwłaszcza mając na uwadze mijającą zimę i jej temperatury.
A jak zalali Ci 5w30 ... pewnie znajdą z 10 powodów żeby zamydlić Ci oczy czemu lepiej lać 5w30 ... na tekst typu o qrcze pomyliliśmy się :) bym nie liczył ;) .

dominiq
18-03-2014, 09:17
ASO leje do 2,4 WR Pure Energy C2, które jest właśnie 5W-30. Nie widzę w tym nic złego.

BART_osz
18-03-2014, 09:21
ASO leje do 2,4 WR Pure Energy C2, które jest właśnie 5W-30. Nie widzę w tym nic złego.
Ja też nie widzę nic złego :) - to w końcu Twój samochód.

Ja leje tak jak pisze w instrukcji - wyszedłem z założenia że układał i pisał te założenia w instrukcji ktoś mądrzejszy niż jakiś specjalista z aso ;) .

TMK
18-03-2014, 10:03
Księgowy? ;)

BART_osz
18-03-2014, 10:29
Księgowy? ;)
Jak to do mnie to odpowiem że nie bo pieniądze mi się d... nie trzymają ;) .

dominiq
18-03-2014, 10:39
Ale takie zalecenia mają "z góry". Czy Selenia 5W-40 spełnia C2?

mrozek
18-03-2014, 10:50
W instrukcji piszę tak ...
13665

Ja wymieniając na motula starałem się trzymać zapisanych w instrukcji parametrów - czyli 5W40 ... Lanie 5w30 do dizla według mnie nie uzasadnione zwłaszcza mając na uwadze mijającą zimę i jej temperatury.
A jak zalali Ci 5w30 ... pewnie znajdą z 10 powodów żeby zamydlić Ci oczy czemu lepiej lać 5w30 ... na tekst typu o qrcze pomyliliśmy się :) bym nie liczył ;) .

Są instrukcje - chyba od połowy 2009 - gdzie zalecają 5w30. Dla instrukcji pod moj VIN jest 5w40 i tego się trzymam.
Na stronie FIATA można sprawdzić instrukcję pod swój VIN
To chyba wynikało z tego, że Selenia 5w40 nie miała C3.


pzdr

Tomabr
18-03-2014, 20:32
widzę, że mój post wywołał małą dyskusję,
każdy wymienia co ile chce, to sprawa indywidualna ale czasem śmieszy mnie gadka moich znajomych, którzy robią 10 tyś km rocznie a olej zmieniają co 7 tyś km. Nie wiem jaki olej z filtrem kupujecie za 100-120zł ale na pewno nie dobry. Byłem w życiu na kilku szkoleniach m.in. z castrola, liqui moly czy mobila.
Ja sam jeżdżę na Liqui Moly top tec 4200, pilnuję wypalania dpf i nie ma żadnego problemu, oleju od wymiany do wymiany ani nie ubywa ani nie przybywa, mogę śmiało polecić.

TMK
18-03-2014, 22:16
Nie wiem jaki olej z filtrem kupujecie za 100-120zł ale na pewno nie dobry. Byłem w życiu na kilku szkoleniach m.in. z castrola, liqui moly czy mobila.

Za tyle leję Mobil Super 3000 5W-40 HC i teraz napisz konkretnie dlaczego nie jest dobry.

jaro190
18-03-2014, 22:35
ja za 135 kupuje Motula 5w40 C3 + przesyłka ;)

Lucek_
18-03-2014, 22:50
A czy zatarł Wam się kiedykolwiek silnik od stosowania konkretnego oleju (jakiś konkretny przykład)??

Jeśli nie to nie ma sensu rozwijać wątku na temat olejów silnikowych , bo przypomina on dyskusję o wyższości Świąt Wielkanocnych nad Bożego Narodzenia :smile:

mrozek
19-03-2014, 07:06
A czy zatarł Wam się kiedykolwiek silnik od stosowania konkretnego oleju (jakiś konkretny przykład)??

Jeśli nie to nie ma sensu rozwijać wątku na temat olejów silnikowych , bo przypomina on dyskusję o wyższości Świąt Wielkanocnych nad Bożego Narodzenia :smile:

Prędzej pada turbina, zapycha się dpf.

Pzdr

Tomabr
23-03-2014, 19:32
nie wiem dlaczego jeden olej jest droższy od drugiego a ma te same parametry. Każda firma zachwala swój produkt na maxa, widziałem np jak się zachowuje olej Liqui moly w kontakcie z ropą (przerwany cykl wypalania dpf) w porównaniu do olejów innych producentów i dlatego stosuję właśnie topteca.

adamo
24-03-2014, 17:14
W poprzednich samochodach jeździłem na Castrolu magnatecu silnik pracował idealnie nie brał oleju i nie było wycieków zero problemów:lol: a zmierzone ciśnienie w cylindrach po przebiegu 210 tys było jak w nowym aucie obecnie zalana Selenia, też zero problemów ale zastanawiam się nad zmianą.

marrr
24-03-2014, 17:24
ja za 135 kupuje Motula 5w40 C3 + przesyłka ;)

MOTUL 8100 X-CLEAN C3 5W30 5L w cenie 140 zł wcześniej śmigałem ma Mobilu.

Tomabr
09-04-2014, 14:59
jak widać ile użytkowników tyle opinii :) każdy zachwala to co leje bo jeżeli wszystko działa jak ma działać to nie ma powodów żeby nie zachwalać.

cromala
09-04-2014, 19:27
Silnik 2.4 JTD wymaga dobrej osłony termicznej i taką spełnia olej 5W40. Niestety, Selenia 5W40 WR nie spełnia wymogów koniecznych dla filtra DPF. Stąd popularność innych producentów, w tym wspomnianego Motula. Sam go używam i jest ok. Do 1.9 JTD ujdzie olej 5w30, choć to już starsza konstrukcja i na pewno olej 5W40 jest równie dobrym pomysłem, jeżeli nie lepszym. Nowe silniki 2.0, 1.6, 1.3 JTDm pracują na olejach 5w30. Spowodował to trend produkcji silników "ekologicznych". Dlatego np. oleje 5W30 dają mniejsze opory i oszczędność paliwa, choć faktycznie są to wartości symboliczne. Fiat jest niekonsekwentny w swoich informacjach i podaje różnorodne informacje w instrukcjach obsługi i serwisowych. Pomijam tutaj aspekt oleju do silników z DPF, bo to już osobna kwestia - nasze Cromowe silnika 1.9 i 2.4 wystepują w wersjach z DPF i bez DPF-u. Należy to uwzględnić jako kolejny parametr podczas doboru oleju.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Po mieście mieszczę się w dyszce, także nie jest tak źle :-)

A ja spokojnie poniżej dyszki, więc też nie narzekam ;)