Czesc!

Szukam malego autka do przewozenia drobnych paczek w obrebie dosyc sporego miasta. To bedzie autko bardzo robocze, wiec nie przeszkadza mi ze jest poobcierana, bo i tak cala Pandke obkleje. Czy zalinkowany nizej egzemplarz jest godny uwagi? Podoba mi sie, ze nie jest z niemiec/Polski. Jakies sugestie panowie? Docelowo auto ma robic 250-300km dziennie.
2009 Fiat Panda II (2003-) na sprzedaż - (http://motokupiec.pl/index.php?mod=re_search&type=1&ad=15137)

Jak nie masz innego benzyniaka na firmę to kup vana, bo teraz na SKP wołają wyciągu z homologacji i tam musi być Van lub wielozadaniowy (jak jest Furgon to już się krzywią), tak więc samodzielna przeróbka może teraz nie przejść. A bez tego przeglądu nie odpiszesz vatu od paliwa.

Jeśli chodzi o samo auto, to jak technicznie jest ok, to powinno się sprawdzić do takich celów o ile paczki nie będą zbyt ciężkie, bo jak włożysz na tył więcej niż 200-300 kg to będzie się źle prowadzić. Sprawdź tylko czy te obicia/obcierki nie rdzewieją, bo jeśli tak, to należałoby to przynajmniej zaprawkami zabezpieczyć przed tą folią.

Moim zdaniem to wielkie różowe A to oznacza młodego kierowcę - ten przepis, co chcą też chyba i u nas wprowadzić, że młodzi mają się dodatkowo koniczynką czy czymś tam oznaczać - u nich to może być właśnie to wielkie A. To by mogło tłumaczyć te "obrażenia" na karoserii. Tapicerka wydaje się ok. Poproś o VIN, coś się też dowiesz, chociażby prawdziwej daty produkcji. W tym przypadku chyba bym skupił się na dokładny obejrzeniu i sprawdzeniu mechaniki, zwłaszcza działania sprzęgła. Młoda osoba, mało doświadczona mogła to sprzęgło trochę przypalić ;) Ciemnie kołpaki z przodu świadczą o tym, że raczej auto nie jest picowane pod sprzedaż, a raczej tak jak zostało zabrane, tak zjechało i poszło na sprzedaż.