Zobacz pełną wersję : Duże spalanie, kopcenie / Czy to Sonda ?
eMKSOZORDEq
05-12-2013, 22:05
Witam, mam kolejne pytanie co do mojej Sienki, wiem że tematów tego typu było sporo natomiast w żadnym nie znalazłem sedna sprawy tego czego akurat chcę się dowiedzieć.
Moja Siena 1.4 benzyna średnio w trasie pali ilościowo dobrze bo wychodzi jakieś 8 do 9l na 100km więc jest spoko natomiast wyjadę na miasto i spalanie jest w granicach 13,14l... Dodam że, samochód strasznie kopci, oczywiście nie jest to jakiś czarny dym czy coś natomiast normalny kolor spalin czyli taki szary. Gdy na początku odpalam samochód po chwili czuć taki zapach paliwa przez chwilę. Mechanik niedawno powiedział żeby jechać podłączyć samochód pod komputer ponieważ twierdzi że "chodzi na ssaniu", nie wiem co to znaczy natomiast silnik nierówno pracuje więc to może o to chodzi??.
I na koniec jeszcze jedno ile średnio trzeba by wydać na taką naprawę u mechanika oczywiście sondy?. I czy to duże prawdopodobieństwo że to właśnie sonda a nie coś innego?.
Poszukaj dobrze bo podobnych tematów jest wiele.. Sonda i czujnik temperatury cieczy - to są elementy do sprawdzenia na pierwszy strzał..
Jeśli samochód ma instalacje LPG i jeździsz na krótkich dystansach po mieście to spalanie 13-14l gazu mieści się w normie dla Palio 1.4. Mówię tu oczywiście o sporym mieście, a nie pipidówie gdzie są dwa skrzyżowania.
Moja Siena 1.2 MPI z gazem I generacji na zbiorniku (zawsze wchodzi 29,5l) robi zazwyczaj 230-240 kilometrów w mieście, co daje średnią 12,8-12l na 100km. Zaznaczam, że nie wyjeżdżam wówczas z miasta, śmigam głównie na krótkich dystansach i odpalam z gazu. Pewnie gdybym odpalał z benzyny i jechał na niej do momentu aż się nagrzeje to spalanie wychodziłoby w granicach 9-10l, ale nie po to kupowałem taki samochód. W trasie natomiast na zbiorniku robię 350km-370km w zależności od wychylenia buta (8,2l/100). Instalacje mam poprawnie wyregulowaną, posiadam także pełną dokumentację tankowań także myślę, że mój wynik jest wiarygodny.
Myślę, że nie masz się czym martwić jeśli masz gaz. Jeśli sama benzyna to rzeczywiście sporo. Profilaktycznie podłącz pod kompa, koszt niewielki natomiast unikniesz szukania przyczyny po ciemku bezsensownie wymieniając kolejne części.
Instalacje mam poprawnie wyregulowaną, posiadam także pełną dokumentację tankowań także myślę, że mój wynik jest wiarygodny.
A co tu regulować w instalacji I generacji, która swoją drogą jest założona w tym aucie niezgodnie z prawem i jakąkolwiek logiką..
Wbrew logice to byloby zalozenie instalacji sekwencyjnej wartej wiecej niz samochod, w dodatku duzo mniej oszczednej. Instalacja byla regulowa na analizatorze spalin po tym jak na stacjach pojawil sie zimowy gaz i nie mam z nia problemow.
eMKSOZORDEq
06-12-2013, 13:34
Tak, właśnie nie mam w Sienie instalacji LPG dlatego spalanie PB mnie tak martwi... Czyli podłączając pod komputer odrazu wyjdzie przyczyna mam rozumieć ??.
Tak jak napisał 16v wszystko zależy od tego jakie robisz odcinki. Jeżeli przejeżdzasz 5 km i gasisz auto, to jeździsz cały czas na ssaniu i wynik 13-14 L wcale mnie nie dziwi. Moja Matka jeżdżąc do pracy 2-3 km i po pracy do domu osiągała właśnie takie wyniki.
Wbrew logice to byloby zalozenie instalacji sekwencyjnej wartej wiecej niz samochod
Różnica pomiędzy II generacją a sekwencją to raptem kilkaset złotych, które zwrócą się w 3 miesiące.. Poza tym nie mówię już nawet o IV generacji ale ktoś kto założył Ci I generację do auta z sondą lambda to druciaż i papudrok i już.. Przykro mi, że nie rozumiesz różnicy pomiędzy I a II generacją. Różnica w cenie pewnie z 150zł.. i pretekst aby odebrać dowodzik..
w dodatku duzo mniej oszczednej.
Tu kolego bzdury gadasz i to ostro ;)
Instalacja byla regulowa na analizatorze spalin po tym jak na stacjach pojawil sie zimowy gaz
Problem z instalacją I generacji jest taki że reguluje się ją śrubą - jak w tarpanie czy żuku.. :D Chcesz mi powiedzieć że zapewni to precyzyjną ilość gazu i prawidłową mieszankę? ;) Jeśli pali przesadnie mało (bo przecież wyregulować można i tak) to spodziewaj się niedługo popalonych zaworów i uszczelki pod głowicą..
Nigdy nie rozumiałem ludzi, który zakładają byle szajs za grosze i dobijają tym jeżdzące jeszcze auto. Ja zakładałem jedną z najtańszych instalacji IV gen, płaciłem lekko ponad 2k i w ciągu 9 miesięcy byłem na czysto. Teraz to już sama oszczędność i przyjemność bez strachu że zaraz powypalam zawory ;) Ale trochę zjechaliśmy z tematu..
Sam taką instalację chciałem i jestem z niej zadowolony. Tak jak napisałem, jest ona poprawnie wyregulowana, a nie przykręcona na maksa także wypalanie zaworów mi nie grozi. Za dwa lata będę miał firanki na progach i dziury w podłodze, więc to auto prędzej zgnije i pójdzie na złom niż stanie w "gazo-odporny" silnik 1.2. Zresztą jeżdżę na krótkich dystansach po mieście i na sekwencji musiałbym tylko lać benzynę, a tak od połowy września na 7500 kilometrów zużyłem jedynie 1/4 zbiornika benzyny (wskazówka opadła od połowy do 1/4 skali). Przerzucam od czasu do czasu, aby nie stanęły wtryskiwacze.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.