Uszukam jakiegoś dobrego miejsca na sterownik od LPG pod maską, żeby nie było dużo plątaniny kabli po komorze silnika i wyglądało w maire. Narazie mam jeden super pomysł, zaznaczone na zdjęciu, będzie ok?11979
CHodzi mi o zamocowanie sterownika pod tą poktywą plastikową, jakoś go tam upchnąć chce.
PS zdjecie pogladaowe nie mojej Maryski

Ja mam miedzy akulatorem, a silnikiem i moim zdaniem to dobre miejsce. Nie zawadza, a kable idzie upchnac i schowac.

U mnie gazownicy przykręcili do łapacza wiatru.. Rozwiązanie średnie ale lokalizacja dobra. Wg mnie wsadź go gdzieś tam koło akumulatora..

reduktor mam pod akumulatorem, wiec do czujnika temp. będzie blisko, do wtryskiwaczy też, zasilania i czujnika ciśnienia. Sam będę montował instalacje wiec trochę się postaram a nie byle było i do przodu.

Reduktor pod aku też mam ale to ani dobre ani złe miejsce. Będzie w miare dobre jak obudujesz go blachą b tam jest niezły przewiew wychładzający reduktor podczas jazdy..

Ja mam co prawda 1,2 ale okolice aku wyglądają podobnie-gazownik wsadził reduktor w miejsce skrzynki w przekaźnik(iem/ami) od wentylatora chłodnicy,a komputer między aku a pompę abs. W ten sposób instalacji nie widać,trzeba się dobrze przyjrzeć:-)