Witajcie koledzy i koleżanki.

Otóż ostatnio mam problem z swoją bravą, obroty skaczą jak szalone - sam sobie gazuje.. Obroty skoczą do góry i spadają na dół i tak w kółko, takie falowanie obrotów.

Kupiłam ostatnio silniczek krokowy bo przeważnie to z jego winy tak się dzieje. W sklepie powiedzieli mi abym pojechała do elektryka żeby mi to wymienił.

Ale jako że ostatnio robiłam zawieszenie w bravie to chciałam kilka zł na wymianie zaoszczędzić.

Szybko zlokalizowałam krokowca, wymieniłam go.. Śrubki zostawiłam te same ponieważ od tego nowego silniczka krokowego śruby były za długie.

No i wymieniłam, i po odpaleniu samochodu silnik strasznie sam gazuje.. Nie jest to falowanie, tylko wskakuje na 3 tyś obrotów czasem nawet trochę więcej i tak chodzi. Ostatnio zostawiłam tak samochód na 10minut i nic się nie poprawiło.

Nie wiem co się dzieje, czy zapomniałam czegoś zrobić? Posmarować czy coś? Czy może przez mój zły montaż nowy silniczek krokowy uległ uszkodzeniu??


Bardzo proszę o pomoc.

Nie wiem co się dzieje, czy zapomniałam czegoś zrobić? Posmarować czy coś? Czy może przez mój zły montaż nowy silniczek krokowy uległ uszkodzeniu??
Nie pamiętam jak w 1.6 ale zwróć uwagę czy nie przeoczyłaś jakiegoś oringu, uszczelki itp bo wtedy będzie łapać lewiznę. Jeszcze inną sprawą jest to że krokowce inne niż oryginały z reg. są szmelcowate. Następną sprawą i chyba kluczową - być może nie obejdzie się bez podpięcia do kompa w celu wykonania adaptacji krokowca. W 1.6 przed FL to może być problem, po FL chyba już da się to zrobić nawet z MESa. Temat trochę nie wdzięczny, ale dużo wyjaśniłaby diagnostyka komputerowa..

u mnie objawy podobne do Twoich powodowała wiązka przewodów idąca do czujnika temperatury powietrza zasysanego na kolektorze ssącym (brązowy czujnik). odepnij wtyk z czujnika, potraktuj złącze konektorowe i bolce w czujniku Kontaktem; przekręć wiązkę ze dwa razy i podłącz ponownie. to samo zrób z wtykiem od krokowca. może pomoże.

A jak się ma rurka od serwa hamulca u mnie raz przez to wariował