Nie dawno kupilem seicento i mam z nim problem odnośnie wstecznego, ciężko wchodzi i podczas wrzucania zgrzyta, jak auto jest dogrzane. Na zimnym biegi wchodza elegancko. Również jedynka niekiedy mam problemy, ciężko ją wbić ale w tym przypadku akurat zgrzytów nie ma. Sprzęgło wydaje się być w porządku tylko ma strasznie mały skok. Mniej wiecej 2x mniejszy jak w palio. W czym może siedzieć problem

Problem w docisku sprzęgła. Na zimno sprężyny docisku są sztywniejsze i łatwiej rozłącza napęd, jak się rozgrzeją, to robią się bardziej elastyczne i masz efekt jakbyś nie dociskał sprzęgła do końca. A tak swoją drogą, to pamiętam, że w FS pedał sprzęgła miał wybitnie duży skok.
Jakbyś się brał za wymianę, to najlepiej od razu z tarczą i łożyskiem, bo to jedna robota i koniecznie sprawdź zimering na wale, bo to parę groszy kosztuje, a olej niszczy sprzęgło.