PDA

Zobacz pełną wersję : Odpala na benzynie ale nie jedzie, problem z układem paliwowym



posytyff
19-11-2013, 11:06
Problem z moim Palio 98 1.4EL (benzyna gaz) polega na tym, ze po przejechaniu kilku kilometrów (czasami dławienie ale po wlaniu STP lepiej) spadają obroty, auto nie reaguje na gaz, aż do momentu kiedy gaśnie silnik, potem nie jestem w stanie uruchomić go na benzynie, natomiast na gazie tak.

Jeden mechanik powiedział mi, że to albo pompa paliwa albo wtrysk (ale to nawet ja wiem), pompa podobno chodzi (napięcie jest minimalne ale jest) - stwierdził, że on zacząłby od wymiany pompy (400 zł) i niczego wiecej sie nie dowiedziałam.

Pojechałam do innego mechanika i stwierdzono, ze najlepiej wymienić monowtrysk, TU WIELKA PROŚBA BO NIGDZIE NIE MOGE DOSTAC ZAMIENNIKA, MOŻE KTOŚ WIE GDZIE MOGĘ TO KUPIĆ... :)

Są jeszcze inne objawy: kiedy samochód stoi jakis czas, zapalam go na benzynie, z rury wydechowej wyrzuca czarny dym...
Proszę, podzielcie się ze mną wiedzą, co może być przyczyną w/w objawów, czytałam, ze to może być tez sonda lambda, ze moze komputer zrestować, bo daje mieszankę za bogatą...

Sondę odłączyliśmy i silnik pracował na benzynie bez zmian (bardzo nierówno)

dodam, ze filtr paliwa, świece wymienione na nowe.

Pozdrawiam i czekam na jakieś objawienie

turek86
19-11-2013, 19:26
napięcie jest minimalne ale jest

Co to znaczy "minimalne, ale jest"? Jeżeli nie jest prawidłowe to oznacza jakąś usterkę.

Kapciaty
19-11-2013, 22:20
Podłącz voltomierz równolegle w zasilanie pompy i sprawdź jakie ma napięcie. Jak dla mnie to powinno być co najmniej 11,5 V dla normalnej pracy. Jeśli mechanik powiedział: "minimalne, ale jest - wymień pompę" to zmień mechanika.

Jeśli wyjdzie Ci, że napięcie jest niższe, to trzeba szukać usterki w zasilaniu: Jakieś zaśniedziałe konektory, słaba masa, uszkodzenie przekaźnika, lub zwyczajnie jakieś uszkodzenie w wiązce (możesz porównać z napięciem wychodzącym z przekaźnika pompy).

Objawy jakie podałeś to typowe zachowanie silnika gdy braknie mu wachy :) Tak więc na pewno jest to układ zasilania, ale jeśli problem pojawia się po paru km, to wychodzi na to, że ciśnienie paliwa pomału spada. Wtryski bym wykluczył, sonda lambda też nie.

Pytania dodatkowe:
-nie świeci Ci się(lub żarzy/mryga) kontrolka ładowania?
-nie ślizga Ci się pasek osprzętu?
-w jakim stanie masz akumulator (napięcie na zimno przy zgaszonym silniku)?
-jakie masz ładowanie z alternatora (szczególnie przy maksymalnym obciążeniu odbiornikami)?

Odpowiedzi mogą ukierunkować czy nie ma ew. innej przyczyny spadku napięcia na pompie niż zwykła pierdoła.
Tak czy siak na mój gust naprawisz to sam, ew. elektromechanik lub taki mechanik, który jest trochę ogarnięty.

16v
20-11-2013, 17:36
Jak jeździłeś cały czas na gazie i miałeś zawsze rezerwę benzyny to pompa mogła Ci się spalić. Pomimo tego, że jeździsz na gazie, ona cały czas pracuje i się grzeje. Chłodzona jest paliwem, natomiast jeśli go nie ma lub jest bardzo mało to pompa nie ma chłodzenia i się pali. Dlatego producenci instalacji zalecają mieć cały czas min. 1/3 zbiornika benzyny. Jedź na złom, podmień pompę i zobaczysz czy jest różnica.