Witam

Kupiłem fiata jakieś 3 tyg temu z przebiegiem 206 tys. wszystko było w porządku do wczoraj rano postanowilem jechać do rodziny 200 km w jedną stronę od razu przetestować jak sie spisze na takiej trasie no i się zawiodłem 50 km przejechał bez problemu , jednak gdy minął tą magiczną granicę podczas przejazdu przez jedno z miast wyskoczyła mi 3 , lecz wyskakiwała tylko jak przyspieszałem jak jechalem jednostajnie to się trzymała ale no 1 listopada wszystkich świętych to co mam zrobić jade dalej potem trasa to 3 nie uzywalem przecież no ale cóż dojechałem na miejsce myslałem że to już wszystko ale się myliłem ,od miejsca docelowego mialem kilka krętych uliczek na rózne cmentarze więc jechalem autem pierwszym co się stało to nagły brak mocy obroty rosną a auto nieznacznie przyspiesza , turbo słychać nie kopci z tyłu ( tzn spaliny lecą , lekko czarne ale to diesel przeciez ,nie ma smugi niebieskiego lub czarnego dymu) 1 , 2 nie ma mocy 3 wyskakuje a na 4 i 5 juz idzie słabiej niz zwykle ale idzie , no załamałem się wyczytałem że to moze być pęknięty wylot z turbo , turbina bije powietrze ale nie tam gdzie trzeba .Dojechałem na 1 cmentarz zgasilem po 20 min przychodze odpalam no i idzie normalnie ciągnie na kazdym biegu 3 nadal wyskakuje ale no moc wróciła dojechalem do domu po paru godzinach czas na powrót odpalam jade zatankowalem i znow niespodzianka po 50 km sie zaczął cyrk na światłach wbijam 1 a tu zgrzyta 2 razy musialem wciskac sprzeglo , na 2 to samo , 3 wyskakuje , a 4 nie moglem wbic wchodzilo mi na wsteczny i oczywiscie zgrzytalo dobra szukam szukam jest 4 ze zgrzytem ale weszła i tak wróciłem do domu ciągle trasą na 5 biegu nic nie zgrzytalo cicho szedł 80 nie wiecej bo wogole balem sie jechac ale ciemno okolicy nie znam co mialem robic silnik chodzi równo nic nie skacze tylko cos zgrzyta jak na luzie jest jak od skrzyni biegow bo na 1 i 2 tez zgrzyta wciskam sprzeglo i przestaje na 4 i 5 tez przestaje .
Jeśli ktoś był na tyle cierpliwy i to przeczytał to dziękuję a teraz proszę o pomoc co mam zrobić jako pierwsze ?
Oglądać się za nową skrzynią , co to może być , jesli wiecie to jakie były by tego koszty tego?
Jestem załamany bo wtopiłem z tym samochodem ...
Proszę o odpowiedź.

nagły brak mocy obroty rosną a auto nieznacznie przyspiesza

To świadczy o kończącym się sprzęgle.Co do problemów z biegami to musisz sprawdzić jak siedzą linki na wybieraku,no i czy cały wybierak Ci się nie odkręcił od skrzyni.Sprawdź też stan poduszek zespołu napędowego.Sprawdź też poziom płynu hamulcowego,bo masz tam wysprzęgnik hydrauliczny.
Dobrze by było żebyś podłączył auto pod kompa i zobaczył czy są jakieś błędy.Może ktoś z klubu mieszka nie daleko to by Ci pomógł.

Dzięki za odpowiedź.
Z tym sprzęgłem to mnie zmartwiłeś bo myślałem że to po prostu wąż od dolotu powietrza z turbo do silnika sie wypiął , urwał , poluzował i powietrze ucieka nie tam gdzie trzeba bo co jakiś czas chodził normalnie łapał obroty przyspieszał równo a słychać zgrzytanie lekkie jak sprzeglo nie jest wciśnięte jak wcisnę jest cicho dodam że dzisiaj rano wrzucam luz próbuję odpalić ale tylko skręciłem kluczyk a auto chciało ruszyć był wbity luz odpalilem znowu i chodzil silnik ale słychać zgrzytanie szumienie ze skrzyni jak wcisne sprzeglo jest ok jednak nigdzie nie jade tylko testowałem .
Z drugiej strony dzwoniłem do znajomego sprzedaje części z używanych aut za 300 zł ma skrzynie do fiata w dobrym stanie 2 tygodnie gwarancji ale nie wiem czy mam wymienić czy tak jak mówisz to wina wybieraka i sprzęgła a nie samej skrzyni .
Skrzynie tak czy siak będę musiał rozebrać ale nie wiem jak sie do tego dorwać muszę poszukać manuala tak żeby było wszystko opisane ale chyba nie będzie to proste ;/

Całe to dziadostwo od wybierania biegów jest przykręcone do skrzyni od góry,więc wystarczy że zdemontujesz akumulator razem z półką i będziesz miał wszystko jak na tacy.Od razu sprawdzisz wysprzęgnik bo też jest przykręcony na skrzyni.

Dobrze czyli jak mówisz nie bedzie tak ciężko sprawdzić teraz troche poczytałem no i do sprawdzenia mam jeszcze łozysko oporowe sprzęgła bo coś rzęzi jak chodzi na luzie a jak dociskam sprzeglo to jest cicho tak samo bylo na 1 i 2 , 4 i 5 dobrze chodzily ,
A jak bym miał wyjmować skrzynie i sprzęgło ( w ostateczności ) to czy do wyjęcia będę musiał też wyjmować silnik ewentualnie przesuwać czy da sie to inaczej zrobić bo w necie nic nie mogę znaleźć ...

Nie dawno zmieniałem dwumas i skrzynia wychodzi bez kombinowania.Co prawda trzeba troszkę nią po manewrować ale tragedii nie ma.

To chociaż taki plus tej całej sytuacji ,że silnika nie trzeba wyjmować, wjade na jakiś kanał i zobaczę od spodu skrzynię jak dojście itd , ale na początku ten akumulator wyjme i półkę tak jak mówisz .

Dobrze czyli jak mówisz nie bedzie tak ciężko sprawdzić teraz troche poczytałem no i do sprawdzenia mam jeszcze łozysko oporowe sprzęgła bo coś rzęzi jak chodzi na luzie a jak dociskam sprzeglo to jest cicho
Jak pada łożysko oporowe to rzęzi jak wciskasz sprzęgło a nie jak puszczasz ;) Wiem bo w zeszłym miesiącu wymieniałem łożysko i sprzęgło w peugeocie kobitki..

Czyli łożysko to nie jest a szkoda bo chyba jedna z tańszych napraw , jeszcze tego nie zrobiłem auto stoi brak czasu ale dzisiaj musiałem jechać co prawda nie daleko , 2k ale no musialem pogoda ... Odpalam , wbijam wsteczny no i dałem za mało gazu ale sprzeglo po woli puszczałem i zgasł mi , jesli sprzegło by sie ślizgało to by nie zgasł ? Druga sprawa jak wciskam to sprzeglo to przestaje ale jak wbijam bieg 1 , 2 na sprzegle ( no inaczej sie nie da :p ) to rzęzi ale jak mam już 3 , 4 i 5 bieg to przestaje . Kilka razy zapalila mi sie kontrolka długopis z kropelką ( jakiś wyciek ) i faktycznie zerknąłem ( z ledwością bo niskie zawieszenie ) i widać było kroplę oleju ściekającą ze skrzyni biegów , ahh no w sobote bede mial podjazdy to zobacze ten spod dokładnie jak narazie powiedzcie co moge sprawdzić , po kolei .

Słuchaj nie myśl że sprzędło będzie Ci się ślizgać przy takim czymś.Jak by tak było to nawet byś nie ruszył.U mnie gdy się ślizgało to mogłem palić lacze na pierwszym i drugim biegu,ale jadąc na piątym biegu około 130km/h przycisnąłem żeby kolesia wyprzedzić i właśnie wtedy było najgorzej,obroty w górę a prędkość prawie się nie zmieniała.
Chyba chodzi Ci o kontrolkę poziomu oleju w silniku.Zobacz czy nie masz mało.
A uszkodzonego sprzęgła czy skrzyni biegów niestety nie zdiagnozujesz patrząc z kanału,chyba że będzie wybita dziura.

No to się ślizga bo na 4 kiedyś wciskało w fotel a teraz przy depnięciu rozpędza się ale słabo. Kontrolka mi migała a oleju jest miedzy min i max ale ona czasem jak hamowalem albo szarpnęło na dziurze sie zapalała .A ten olej to kapał taki jaśniejszy ze okolic skrzyni .
Wiem ,że tak przez internet ciężko wam w 100 % powiedzieć ale dzięki i za to dużo mi pomogliście , na pewno nie obejdzie się bez kosztownego remontu (tylko jednego nie rozumiem dlaczego wszystko było ok i w ciągu 50 km zaczęło się nagle sypać skrzynia sprzęgło ) .

Wystarczyło że puściła jakaś śruba,zawleczka,seger itp. i po zamiatane.Nie raz na prawdę wystarczy chwilka i może nie być skrzyni czy silnika.
Na razie to wróżenie z fusów,ale jak okaże się że skrzynia się rozsypała to nie wiem czy nie lepiej będzie założyć używkę.Części do skrzyń tanie nie są i często trzeba wymieniać elementy parami a to już spore koszta a robocizna też jakaś będzie.
Rozglądnij się za skrzynią w okolicy żebyś wiedział już jakich kosztów nie przekraczać.

Dzwoniłem już do znajomego ma "szrot" z autkami i ma jedną skrzynie do brava jtd 1.9 czyli by pasowała za 300 zł (niski przebieg jak przyjade to zobacze bo wymontowana z samochodu ktory jest na szrocie ) 20 tygodnie gwarancji na rozruch daje , chyba lepszej oferty nie znajde tym bardziej ,że mam do niego 10 km pojade z kolegą bo bravy już nie ruszam. Czyli 300 zł no ale to chrobotanie czytałem ,że może być 2 mas ale na biegu by nie chrobotało przecież chociaż nie wiem no ale oby nie bo 1000 zł na to raczej w tej chwili nie wytrzasnę .

Więc tak przepraszam ,że zaniedbałem temat ,zdecydowałem się jechać do mechanika wsiadł odpalił hmm łożysko w skrzyni i ogólnie skrzynia nie nadawała się do remontu pojechałem po używaną na szrot ale była tylko z marey też 1.9 jtd pasowała podłączyli na 2 dzień miałem autko gotowe.Koszt (300zł skrzynia 300 robocizna), drogo niedrogo ale jak bym sie mial sam męczyć to boje sie co by z tego wynikło.
Dzisiaj jezdziłem no i skrzynia ładnie wchodzi troche jak by ciężej biegi wchodzą nie wiem czy tak ma być (mam gwarancje 14 dni na skrzynie) nie przeszkadza mi to bo nie muszę ich wpychać po prostu ciutke ciężej niż w starej może tak ma być bo nowy olej i sie dopiero rozchodzi.A dodam jeszcze ,że w starej skrzyni było pół szklanki oleju gęstego jak kisiel nie mam pojęcia jak on wyciekł mechanik też mówi ,że chyba ktoś zlał i albo zapomniał albo nie wiem bo nie było żadnych wycieków .Dziwna sprawa .
Ale no jest 2 problem bo autko straciło na mocy wcześniej przy 70 /h i 4 biegu pedał w podłoge i wciskało w fotel a teraz przyspiesza ale no nie ma tego buta ,co to może być ?
Podejrzewam ,zawalony egr ,przepustnice ?
Macie jakieś sugestie co sprawdzić (tylko nie piszcie ,że się sprzęgło ślizga) ;)

Dymi? Odepnij przepływomierz powietrza i zobacz czy jest różnica. Podłącz pod kompa i sprawdź czy nie ma jakichś błędów.

Nie dymi , odpinałem przepływkę i tak samo .
Dzisiaj się załamałem , jako że mam 14 dni na skrzynie to postanowiłem dużo jezdzić zrobiłem jakieś 200 km dzisiaj wieczorem wracam do domu auto na parkingu stało chwile bo byłem coś załatwić wchodze drążek od biegów daje w lewo i nie wraca daje w prawo wraca , no pewnie sprężyny ale nie to jest najgorsze próbuję cofnąć i nic zgasł po usilnej próbie wyjechałem jedynka i jade nie rusza słychac wycie 2 to samo , 3 , 4 , 5 jest ok , szlak mnie trafił ledwo wróciłem do domu , wiem co powiecie ślizgające sprzęgło ale no mechanik wymieniał skrzynie mówił ,że jeszcze jest dobre wymiana to pare tys km jak to możliwe ,że tak szybko sie zjechało nie jezdziłem jakoś super agresywnie .
No jestem załamany ledwo co naprawione i juz szlak go trafił .

Znwou problem rozwiązany(wyskoczyły zaczepy wodzików 1 i 2 biegu )ale napotkałem następny przejechałem jakieś 100 km wszystko było ok , jade na 4 wyprzedzam gaz w podłogę , wyprzedziłem i nagle zapaliła się marchewa (kontrolka wtrysku bodajże) prędkośc spadła moc też wkręca sie tylko do 3,3 tys i go odcina czyli stan serwisowy (nie wiem jak to sie nazywa konkretnie) nie mam pojęcia co to może być , nie mam jak w tej chwili jechać na komputer , ale bez tego chyba sie nie obejdzie . ;/

Wygląda na problem układu paliwowego.Pewnie będziesz musiał wyczyścić regulator ciśnienia paliwa w pompie CR,ale najlepiej było by zacząć od odczytania błędu żeby nie robić koszów i roboty na darmo.

Właśnie z tym komputerem jest problem bo nie wiadomo co to jest tak do końca (tyle moge dodać ,że stopniowo słabł na mocy mechanik powiedzial ,że gdzieś powietrze ucieka z turbo wcześniej wbijało w fotel teraz cieńko 140 i 3,5 tys na 5 wiecej nie idzie , no teraz z zapaloną marchewą 100 /h ) ale no właśnie boje się jeździć z tym do mechanika mam 12 km , w sumie to nic niepokojącego sie nie dzieje prócz tej marchewy , ale jednak boje się ,że zgaśnie w trasie i koniec hol pozostaje .

Odpal go dzis i deptnij do konca powinno ten blad skasowac, wydaje mi sie ze gdzies Ci zasysa lewe powietrze mi tez tak robil a okazalo sie ze intercooler mialem pekniety pospawane bledu nie ma. Szukaj jakiejs dziury na dolocie ja stawiam na to.

Dzięki Piotrek , pierwsza pozytywna wiadomość od długiego czasu przed chwilą przeczytałem twoją odpowiedź myslę a co mi szkodzi odpaliłem marchewa świeci gaz w podłogę i zgasła . Łoo dzięki wielkie , tylko teraz co to mogło być tak jak mówisz :
intercooler ,dziurawy wąż ,mechanik mówił ,że gdzieś ucieka powietrze ja też słysze lekkie świszczenie (turbina swoją drogą) może być przez to ?
i tez kolejne pytanie czy to moze być przez przepływomierz po odłączeniu wtyczki silnik pracuje tak samo jak z podpiętą .

Zaden problem po to jest forum :) ile miales na tej 4 jak wyskoczyl Ci blad, 140? u mnie dopiero przy 4 tys wyskakiwal blad a na 5 to raz przy 160 raz nie bylo wcale a ja bym nie stawial na turbo a jak piszesz ze przeplywka podpieta i odpieta nie ma roznicy to tez do wymiany sie nadaje.

tzn tak mialem walnietą skrzynie po pewnym czasie oddałem do przekładki i od tego momentu (powrotu z warsztatu) jakoś stracił mocy więc kręcę go torche na niższych biegach na 4 biegu mialem jakies 130 bo jak jade na 4 100 wbije na 5 to nie ma szans wbić powyżej 120 gaz w podłoge a autko trzyma 120 i 3 tys obr , jak go kupiłem to leciał 170 i jeszcze miał siłe teraz jeżdżę 80-100 bo nie chce go męczyć tym bardziej ,że nie wiem co to jest , zamówiłem przejściówkę na 3 pin jak przyjdzie to jade do kumpla sczytamy te błędy .
Wyjąłem filtr powietrza , niechcielibyście go widzieć poprzedni właściciel był k*******, zablokowała się obudowa to najlepiej nie zmieniac bo po co , porozrywany , czarny szkoda gadać , być może przez to padła przepływka w niej było sporo syfu nasion trawy , masakra . A jeśli padnie ( bo tak jak mowilem nie ma roznicy z odpieta i podpieta ) to bedzie wiecej palił spadnie moc tak ?

Tak, jak masz uszkodzoną przepływkę to auto nie ma mocy, spalanie wzrasta, może występować dymienie na czarno. Na pewno padła przez ten syf co z filtra się dostał dalej.

swoja droga to troche krótka skrzynie masz :P moj przy 120 na 5 ma nie całe 2,5 tys a jak jeszcze piszesz że za czysto w filtrze nie było to przepływka do wymiany ale wątpie żeby usuneło to problem tej marchewki. a jak bedziesz podłączał do kompa to najpierw go pociagnij znowu tak zeby wyskoczył Ci błąd bo tak nic nie pokaze ;)

no spalanie wzrosło i to nie mało(zatankowałem 7l mineło 60 km i zbliża sie wskazówka do rezerwy wczesniej za 50 zł (9l) przejechałem ponad 150 km ) tak jak mówicie przez przepływkę i dodatkowo przez tryb marchewki która co jakiś czas mi się zapalała wczoraj jezdziłem raz zgasła sama raz musialem na luzie docisnąć troche obrotów , może sie gdzieś zawala np spalinami i musze je wypluć obrotami , nie wiem poczekam aż dojdzie kabel i jade sczytać bledy przy okazji zobacze poduszki i abs chociaż wczoraj zadziałał prawidłowo na mokrej nawierzchni 3*C przy 80 /h hamulec w podłoge zapomnialem ze droga sie konczy w polu bym wylądował ale spokojnie sie zatrzymał na letnich , ale nie wiem gdzie będą wtyczki do diagnostyki , czytałem ,że są przy skrzynce fuse pod maską ale tam jest miejsce na 2 wtyki a jest tylko jeden , rozmontowałem schowek pasażera i tam są wtyczki jedna z żółtą końcówka czyli od poduszek (tak mi sie wydaje bo tylko poduszki maja takie zółte)no i jedną wtyczke 3 pin i wchodzą do niej 3 kable a nie 2 jak w pozostałych czyli linia K , L i jakaś 3 jeśli sie dobrze orientuje , czy cos sie stanie jak podlaczymy zła wtyczke pod komputer czy po prostu nie sczyta nic ?

Jak chcesz odczytać błędy silnika to musisz się podpiąć we wtyczkę przy prawym kielichu pod maską, wtyczka 3-pin OBD.

Masz jakieś zdj tego bo za chiny nie moge znaleźć mam tyle te co wam napisałem .

OBD powinno się znajdować gdzieśw tym miejscu zaznaczonym na zielono.

11991

Sugerowałem się rocznikiem, bo masz '99, ale jeżeli pod maską nie masz to sprawdź od kierowcy w skrzynce bezpieczników po lewej stronie czy nie masz szerokiego wtyku OBDII.

ok jest ta wtyczka , więc tak czekam na ten kabel żeby podpiąć się pod komputer , a jutro jade po przepływkę na szrot skrzynie mieli to może i to znajdą od razu podepnę zobacze ,czy jest różnica (czy działa) .
Dam znać co i jak w późniejszym czasie póki co dziękuję wszystkim za odpowiedzi .

Przepływomierz kupiłem dałem 50 zł minimalna poprawa bo nadal gdzieś ucieka to powietrze z turbo tak myślę albo egr jest ciągle otwarty ehh, byłem przed chwilą odczytać błedy bo przyszła mi przejściówka podlączylismy się do abs'u tam wszystko ok no to teraz czas na komputer ta wtyczka co mówił Marcin91 no i klapa komputer w ogóle jej nie wykrywa tzn połączenia dodam ,że tam sa tylko 2 kable czarny i biały kolega stwierdzil ,że nie ma jednej linii albo k albo l , ewentualnie jego interfejs nie wykrywa wszystkich modułów bo podłaczyliśmy poduszki tam jest dobra wtyka bo 3 pin i też nic wykrywa jakieś połączenie ale lipa bo laczy laczy az nagle rozłącza . Macie jakieś pomysły co moge zrobić ? Może kupię inny kabel ,kolega miał taki Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://www.obd2.pl/galerie/p/polski-vag-2-5-usb-obd2_85.jpg (http://www.google.pl/imgres?client=firefox-a&hs=xCx&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&channel=fflb&biw=1540&bih=816&tbm=isch&tbnid=HyJmmXmwubC4uM:&imgrefurl=http://www.obd2.pl/index.php%3Fp28,polski-vag-2-5-usb-obd2-kkl&docid=Bc_C0pDln1rJoM&imgurl=http://www.obd2.pl/galerie/p/polski-vag-2-5-usb-obd2_85.jpg&w=567&h=567&ei=nmafUtmRGoKI4ATWgIHYBQ&zoom=1&ved=1t:3588,r:13,s:0,i:141&iact=rc&page=1&tbnh=186&tbnw=186&start=0&ndsp=18&tx=134&ty=81) , a ja chciałem kupić taki który ma zmiane kanałów czy jakos tak 3, 7 itd Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://www.elektroda.pl/rtvforum/files-rtvforum/3383027000_1317572595_aa16ce6.jpg (http://www.google.pl/imgres?client=firefox-a&hs=xCx&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&channel=fflb&biw=1540&bih=816&tbm=isch&tbnid=lcQIk1iOeje-7M:&imgrefurl=http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2612189.html&docid=UO67Sn50cDfk5M&imgurl=http://www.elektroda.pl/rtvforum/files-rtvforum/3383027000_1317572595_aa16ce6.jpg&w=480&h=360&ei=nmafUtmRGoKI4ATWgIHYBQ&zoom=1&ved=1t:3588,r:15,s:0,i:147&iact=rc&page=1&tbnh=186&tbnw=259&start=0&ndsp=18&tx=185&ty=69)

Kolego zwykły kkl da radę.
Sprawdź w ePer czy masz cf3 czy cf2.
Jeśli cf3 to masz wytk pod gniazdem bezpieczników OBD II

Dzisiaj próbowałem z kablem kolegi ma obd2 ale do bmw wszystko podpięte skanuje nic nie wykrywa , zaryzykuję zamówię kabel tylko który :
mam 2 do wyboru
-Multiecuscan + VAG FIAT ALFA OBD2 Skoda audi seat (3751848489) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/multiecuscan-vag-fiat-alfa-obd2-skoda-audi-seat-i3751848489.html)
-ELM 327 fiat opel renault FORD24h elm327 v1.5 PL (3751842862) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/elm-327-fiat-opel-renault-ford24h-elm327-v1-5-pl-i3751842862.html)
mam wersje cf2 po fl z tego co wiem ale wtyczki nie mam po 2000 roku chyba byly tam przy bezpiecznikach ja mam jedna przy skrzynce fuse przy silniku od abs , drugą przy prawym kielichu 2 piny od silnika i trzecią przy nogach pasażera 3 pin od poduszek .

Jak coś to zamów ten niebieski kabel, ale skoro masz wtyczkę pod maską przy prawym kielichu to musisz mieć jeszcze przejściówkę z OBDII do OBD (3 pin).

Mam przejściówkę na 3 pin .
Jednak bez kabla sie nie obejdzie dzisiaj wszystko było ok aż tu nagle zgasiłem po 2 h przyszedłem odpalam marchewa sie zapalila i nie zgasła ale tym razem nie ma tego trybu ,że jedzie 120 i 3 tys obr tylko , teraz świeci ale normalnie sie wkręca na 5 + więc nie wiem no wymienianie w ciemno wszystkiego jest bez sensu musze podpiąć pod kompa .

Zamówiłem ten kabel w nast tyg myślę ,że dojdzie jak mi sie uda sczytać to dam znać póki co jeździ i nic sie nie dzieje czasem kontrolka wyskakuje ale gaśnie .
Co innego mnie zaniepokoiło mianowicie spalanie tankuję vervę on i przykładowo za 40 zł -7l przejeżdżam 100 km +/- 2 km nie jeżdżę jakoś super szybko dziennie 20 km , 10 tam i 10 z powrotem 2 km miasto reszta trasa 80-90 km do 2,5 tys obr i zmieniam , co może być nie tak bo wydaje mi się ,że to jest duzo jak na diesla nawet w zimie 5 *C średnio jest .

jest źle zatankowałem 9 l czyli za 50 zł verve on przejechałem 60 km i wskazówka zbliza sie do rezerwy dzisiaj sprawdzałem egr jest czysty działa jak powinien na wysokich sie otwiera na niskich jest zamknięty węże szczelne nie łapie lewego powietrza kolektor wyczyściłem filtr powietrza wymieniony przepływomierz też troche mocy wróciło zbiera się lepiej , nie kopci ale dlaczego on tyle pali ?

Opisując spalanie mojej maryśki też nie napiszę że pali 1 na 100km ;-) Prawda jest taka że śmigając po mieście + obecna pora roku autko potrafi spalić i wcale tego nie ukrywam.Ale wystarczy że pojadę gdzieś w trasę i od razu robi się miło.IMHO po mieście tak będzie.

A nie możesz zaślepić EGR-u :?:

Dzisiaj przyszedł interfejs podlączyłem , i wyskakuje no ecu response używam fiat ecu scan 3,5 taki jaki był na płycie do tego próbowałem iav scan i to samo dałej test w ustawieniach wyskakuje data error , czy podłącze pod ecu czy abs jest to samo na interfejsie ustawiłem dobrze 7 bo na ecu ale nadal nic
mam system windows 7 64 bit spróbuję na xp sam nie wiem co jest nie tak .

Ecu jest na innej linii niz ABS ;)

Wiem zmieniam ustawienia na kablu (interfejsie) no i wpinam po kolei w inną wtyczkę ecu jest na 7 poduszki na 3 a abs na 1/9 co bym nie ustawił to albo się nie łączy albo wywala błędy , program iav scan np próbuje łączyć wywala komunikat włącz zapłon mimo iż zapłon jest włączony .
Zrobiłem w wirtualnej maszynie xp'ka jutro zobacze ale wątpię w to ,że to wina systemu .

Przeczytaj dokładnie pierwszy post tego tematu, tam jest wszystko napisane, jak to poustawiać.

Jakiego tematu ?
Ja napisałem przecież pierwszy post .

Sorki, porąbaly mi sie tematy ;)
Tutaj masz http://fiatklubpolska.pl/diagnostyka-interfejsy-kody-bledow-500/inerfejs-diagnostyczny-diagnoza-komputerowa-aktualizacja-07-04-2013-a-13189/

dzięki poczytałem to co mi wysłałeś ale z tego wynika ,że wszystko jest dobrze a ja nadal nie mogę się połączyć
wysyłam kilka screenów może wy coś wypatrzycie , ciągle wywala błąd data error lub no ecu response czyli tak jak by łączyło się z interfejsem ale z komputerem samochodu już nie tylko dlaczego ...
https://drive.google.com/file/d/0BzUZ-g9o84yOOFIzbHA1UU5oSEE/edit?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0BzUZ-g9o84yOTWVWOURfcENDVTA/edit?usp=sharing (https://drive.google.com/file/d/0BzUZ-g9o84yOOFIzbHA1UU5oSEE/edit?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0BzUZ-g9o84yOTWVWOURfcENDVTA/edit?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0BzUZ-g9o84yOWkdrSXZwZTVUWmc/edit?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0BzUZ-g9o84yObFRuanlYQ2lNbW8/edit?usp=sharing) https://drive.google.com/file/d/0BzUZ-g9o84yOWkdrSXZwZTVUWmc/edit?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0BzUZ-g9o84yObFRuanlYQ2lNbW8/edit?usp=sharing

Wyglada wszytko dobrze, spróbuj jeszcze zmienic port COM może to cos da, zawsze warto spróbować, jutro porownam z moimi ustawieniami ;)

Nie dawało mi to spokoju i wybrałem się bravą do znajomych mają vw pobrałem pierwszy lepszy vag śmiga aż miło podpinam włączam zapłon wszystko czyta ,no prawie wszystko wina modułów w interfejsie albo blokuje ecu ale działa , teraz mam już pewność ,że coś jest nie tak ze sterownikiem/kami w bravie no program wywala błąd bo próbuje się połączyć ze sterownikiem a on nie odpowiada nie wiem , masa ? ale dioda na interfejsie świeci więc już nie wiem co jest nie tak .

Podpinając się pod temat skrzyni biegów, otóż mam pytanie czy ktoś z Was ma bravkę bądz maryśkę w wersji 1.6 bo ciekaw jestem jak wam działa skrzynia biegów. Ja powiem szczerze że szału nie ma, czasem ciężko wchodzi dwójka i trójka, jedynka tak mało precyzyjnie. Słyszałem opinie że są to dobre skrzynie i biegi można palcem zmieniać.

Nie wiem czy może to być u mnie wina, bo jak naciskam sprzęgło dosłownie je słyszę taki dzwięk jakby metal tarł lekko o metal. Nie wiem czy czasem mi się łożysko nie kończy.

No i łożysko jak piszesz, ale i sam docisk pewnie mówi już pomału dość. Pytanie ile masz nalatane na tym sprzęgle i czy to głownie po mieście czy w trasach.

u mnie w 1,6 jest wsio OK ;)

Mi jak się kończyła skrzynia to właśnie wchodziły lekko ;)
Ale mogą być też zajechane wodziki do skrzyni u mnie np były tak zardzewiałe ,że pękły i nie dało się wbić 1 i 2 .
Niby ma być ,że ciężko wchodzą no w sumie to pojęcie względne ale nie powinny wchodzić tak ,że aż musisz np 2 bieg ciągnąć do siebie żeby wskoczył .
Mi wchodzą średnio ciężko jak sie rozgrzeje czyli przejade troche km to już jest ok czasem tylko mam tak ,że aby wbić 1 musze sie zatrzymać a kiedyś jeździłem vw polo 1.2 07r to przy 50 /h mogłem wbić jedynkę i nic nie zgrzytało normalnie sie wbijała także każda skrzynia inna ;)

Nie jest tak ze muszę ciągnąć lewarek. Ale jestem świeżo po zdaniu prawka i tam w peugeocie 307 biegi chodzily jak w maśle a tu czasem jest taki lekki opór. I wrażenie ze nie wszedł do końca precyzyjnie.

Ile nalatane na sprzegle to nie wiem. Ogolnie samochód ma przebieg 130k ale sądzę że mógl byc cofany. Chociaż jego stan wnętrza na to nie wskazuje.
Jeżdżę głównie po mieście małe odcinki.

Ja świeżo po zdaniu prawka ponad pół roku jeździłem vw polo 1.2 12v 2007 r 30 tys przebiegu realnego także po ręka się przyzwyczaiła to tak lekko chodzącego drążka w końcu nowe auto ale nie mailem żadnych problemów wsiadam i jadę . Kolega posiada UAZ'a tam dopiero chodza biegi wszystko na czuja bo nie ma synchronizatorów . Niedawno mialem okazje jechać vw polo 2013 r 300 km przebiegu ;) i biegi też jednym palcem , chociaż u kolegi w audi 80 89r też leciutko chodzą , jednak wszystko zależy od samochodu i jego eksploatacji .Nie wiem czy się nie pomylę ale chyba co do chodzenia (ciężkiego ,lekkiego) drążka (i ogólnie biegów) ma dużo olej jaki jest w skrzyni (jesli w ogóle jeszcze jest ) .