PDA

Zobacz pełną wersję : Kto rozwikła wielką zagadkę mojego auta?? :)



madziutek
28-10-2013, 20:15
Witam :) Mam wielki problem z moim bravosiem :) Ostatnio zgasł mi na światłach no i nie chciał odpalić...Padnięty akuś,odpaliliśmy na kable no i ruszyłam do domu :) Po drodze dalej mi przygasał no ale udało mi się dojechać pod dom ala na pych :) Pod domem zgasł na dobre już :) naładowałam akumulator ale jeden dzień stał u mnie w pokoju a dzisiaj jak chciałam odpalić moja bryczkę to echo :) dalej niby akuś padnięty...sprawdzałam klemy no i okazało się że minusowy kabel mam gorący. Wymieniłam akumulator,wymieniłam minus,przeczyściłam styki papierem ściernym,próbuje odpalić a tu już niespodzianka,pompy nie słychać, abs który sie świecił nagle się naprawił no i największa niespodzianka: na zgaszonym silniku pod przekaźnikami z abs i nawiewu,tak pod zbiornikiem płynu z pompy wspomagania jakaś część mi nieustannie chodzi,tylko podepne akumulator. Do tego teraz kabel plusowy się grzeje :) Jak ktoś może mi pomóc, powiedzieć co się z tym autem dzieje to byłabym bardzo wdzięczna,bo ja już odpadam i najzwyczajniej brak mi pomysłów :) a najlepiej jakby ktoś dał mi przepis na odpalenie go i dojechaniu na warsztat :P

P.S.- Nie patrzcie na mnie krzywo bo jestem dziewczyna :) Jakieś tam pojęcie mam :P Już we wcześniejszym aucie sama naprawiałam drobne usterki :P

byrrt
28-10-2013, 20:27
Szczerze to koleżanko za mało szczegółów. Na początku wyglądało to tak jakby coś z ładowaniem, ale co Ci tam może "chodzić" to nie wiem. Może pompa ABS? Trzeba powypinać bezpieczniki i sprawdzać jaki jest pobór prądu z akumulatora..

madziutek
28-10-2013, 21:27
ok ta część pracująca przy podpięciu akumulatora to pompa ABS. Ale dlaczego ona "chodzi" na wyłączonym silniku? ;/ pobór prądu i bezpieczniki jutro posprawdzam,bo niestety za ciemno mam na placu :/

byrrt
28-10-2013, 21:41
Może przekaźnik w niej się skleił. Wyciągnij bezpiecznik od ABS i spróbuj..

madziutek
28-10-2013, 21:43
a jakie jeszcze szczegóły mam podać?jutro podam pobór prądu i posprawdzam bezpieczniki. Co na dzień dzisiejszy mogłabym jeszcze dodać żeby coś określić. Sama na początku myślałam, że mam problem z alternatorem no ale albo to nie to, albo po prostu mam jeszcze dodatkowe usterki :/

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

spróbować odpalać auto czy po prostu podłączyć i sprawdzić czy dalej będzie pracować? Pompy paliwa nie słychać jeszcze także od niej też bym musiała bezpiecznik sprawdzić.

madziutek
28-10-2013, 22:57
no więc wyciągnęłam bezpiecznik z pompy ABS no i dalej nic :/ bezpieczniki od strony kierowcy są ok. Jutro muszę rozebrać schowek i tam popatrzeć. Poboru prądu niestety nie mam jak sprawdzić bo się przeliczyłam i nie posiadam takowego urządzenia :( ale po odłączeniu pompy ABS już się kable nie grzeją. Są jeszcze jakieś pomysły? Mogę dodać ze przy przekręceniu kluczyka tak jak do zapłonu słychać jedynie takie tyk i to koniec. Czy to nie będzie wina jakiegoś przekaźnika z pompy paliwa albo ogólnie jakiegoś przekaźnika?

byrrt
29-10-2013, 00:16
A powiedz jak kontrolki silnika i code? Rozumiem że pompa ABS juz nie szaleje? Sa dwa przekazniki - pompy paliwa i zasilania ecu, czujnikow. U mnie są nad schowkiem ale w 2.0 może być inaczej.. Sprawdź żarówką nawet czy prąd faktycznie nie dochodzi do pompy paliwa. W download znajdziesz wszystkie schematy w razie co. Swoją drogą intrygująca z Ciebie kobitka jak tak majstrujesz ;)

dejv667
29-10-2013, 01:42
Zapewne jakieś zwarcie w okolicy sterowania ABS które wyciąga prąd z aku.

byrrt
29-10-2013, 09:30
Zapewne jakieś zwarcie w okolicy sterowania ABS które wyciąga prąd z aku.

Bezpiecznik od ABS już wyciągnięty..

madziutek
29-10-2013, 14:54
kontrolki to świeci się akumulator, olej i code. Ale dzisiaj mnie auto zaskoczyło :) przekręcam kluczyk i rozrusznik słychać,ale niestety bendix chyba się zawiesił. Dojścia żeby go stuknąć nie ma niestety :/ ale po kilku razach i próbie odpalenia na pych znowu przestał pracować rozrusznik. Zapewne jakieś przebicie albo zwarcie,tylko gdzie szukać? :/ pompy dalej nie słychać ale w sumie wcześniej pracowała a auto nie odpalało i może już nie pompuje bo po prostu przewody są pełne?

hak64
29-10-2013, 19:22
Mpim zdaniem masz elektryczny problem. Gdzieś jest zwarcie i tracisz napięcie, dlatego rozrusznik nie ma siły zakręcić. Przeproś się z jakimś elektrykiem, niech to pomierzy, bo jak nie daj Bóg podepniesz jakiś aku z ciężarówki, to możesz wypalić wiązki. Poszukaj po kablach do pompy i rozrusznika, bo może one gdzieś się przetarły i robią przebicie z masą.

madziutek
29-10-2013, 20:08
Wczoraj sprawdzalam caly plus jest ok i tak orientacyjnie kable z pompy i wygladalo tez ok.ale bede musiala sie lepiej przyjrzec temu wszystkiemu.mam nadzieje ze cos zdzialam zeby odpalic i zajechac na warsztat,bo elektromechanik moglby do mnie dopiero w week podjechac a ja bym potrzebowala auto na pt takze czekac na niego raczej nie moge :-/

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Aha i prosze o nie traktowanie z gory.jaki akumukator moge podpiac to wiem.jak juz pisalam jakies pojecie mam i nie jestem typowa baba a tym bardziej blondynka ;-)

hak64
29-10-2013, 20:31
Aha i prosze o nie traktowanie z gory.jaki akumukator moge podpiac to wiem Dziewczyno, gdzie ty się doszukujesz podtekstów. Wspomniałem tylko o takiej możliwości, bo taka ewentualność jest często brana pod uwagę, a przy niepewnej elektryce mogło by się coś sfajczyć. Nie masz jakiegoś znachora z miernikiem, żeby podjechał i zbadał temat tych kabli? Autem i tak musisz wjechać na kanał, albo go podnieść na kozłach, bo jeśli coś się przetarło, to pewnie z dołu. Dzwoń do kumpli, niech się wykażą. Jako nie typowa baba i nie blondynka, chętni do pomocy powinni się ustawiać w kolejce.

madziutek
29-10-2013, 21:12
Chetni sa ale nie na juz :-) a ja musze to szybko zrobic bo do pt musze miec sprawne auto :-) najwyzej sie jutro wkulam pod auto.lewarek i heja :-)

knightrider64
29-10-2013, 21:49
Pisałaś że wymieniłaś minus chodziło Ci o kabel czy o kleme. Jeżeli wymieniłaś tylko kleme spróbuj podłączyć kablem rozruchowym minus z aku do silnika. Ze wstępnego opisu wyglądało to na brak masy na silniku.

madziutek
29-10-2013, 22:46
Witam :) :)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

wymieniłam kabel i klemy. teraz sprawdzałam czy znowu rozrusznik zaskoczy i zaskoczył,ale tez coś strzeliło i po prostu już nawet kontrolki się nie swiecą. obstawiam ze teraz muszę poszukać nowego kompa,ale też mam pewność ze to musi być jakieś zwarcie...

Piotrek0902
29-10-2013, 22:59
a odpalił czy tylko rozrusznik krecil? jak cos strzeliło mogła sie cela oberwać w aku..

madziutek
29-10-2013, 23:05
tylko rozrusznik nawet nie tyle kręcił co chodził jak odkurzacz,bo bendix nie zaskakiwał w ogóle :/

Piotrek0902
29-10-2013, 23:08
sprawdz kable na rozruszniku jak dasz rade ;) nie wiem jak w hgt ale u mmie jest on na dole i moze gdzies sie woda dostala i prad nie dochodzi. Wg mnie on gdzies mase gubi i stad Twoje problemy

madziutek
29-10-2013, 23:19
no u mnie tez jest od spodu ale muszę albo na kanał go wepchać albo podnieść bo niestety tak to nawet łba się wcisnąć nie da tak żeby coś lepiej obejrzeć. Ja mam w nim akuś w bagażniku bo mam lpg no i po zainstalowaniu reduktora pod maską miejsca brak. nie wiem już czy to ma jakieś większe znaczenie czy nie?

Piotrek0902
29-10-2013, 23:26
a jak masz wyprowadzone kable pod maske dołem pod autem? ja bym najpierw sprawdził to, a co do rozrusznika na lewarku spokojnie tyle go podniesiesz tylko podłóż jakies cegły na wszelkie w żeby ci na głowe nie spadł jak sie pod niego wdrapiesz bo ja tym lewarkom nie mozna wierzyc.

madziutek
29-10-2013, 23:32
idą środkiem.Plus mi idzie wewnątrz,ale minus chyba dołem...także faktycznie tu by mógł być problem. Plus wczoraj już oglądałam cały (pół auta rozkręciłam:)) jest cały i zdrowy. Minus idzie mi od razu z akusia do blachy i drugi kabel chowa mi sie pod butlą ( mam w kole zapasowym).

Piotrek0902
29-10-2013, 23:47
sprawdz to i daj znac jakie wyniki, swoja droga to mega szacun za chec krecenia srubek przez plec piekna ;)

madziutek
29-10-2013, 23:54
dzięki :) a co do celi w akusiu to jakby strzeliła to chyba chociaż kontrolki by mi się zapalały,czy się mylę? Bo tak tu teraz siedzę i myślę co z czym tu ożenić...

dejv667
30-10-2013, 00:35
dzięki :) a co do celi w akusiu to jakby strzeliła to chyba chociaż kontrolki by mi się zapalały,czy się mylę? Bo tak tu teraz siedzę i myślę co z czym tu ożenić...

Niekoniecznie.

madziutek
30-10-2013, 00:59
no to fajnie :) czyli że do nabycia nowy akuś jak coś czy jak?jak dalej kontrolki nie będą mi się zapalać to może być wina celi ale może też w czymś innym tkwić problem?Będę musiała jutro tam zajrzeć jak się to ma w akusiu.A jak to nie wina celi to co dalej może być powodem?

dejv667
30-10-2013, 01:06
W pierwszej kolejności to podmień aku na jakiś egzemplarz który działa, później ewentualnie biegnij po nowy ;)

Moim zdaniem powodów może być dużo i trzeba je eliminować według listy ;)

madziutek
30-10-2013, 01:11
to proszę podaj mi listę a ja to po kolei posprawdzam i może "będziemy w domu" :) a akuś mam nowy jeszcze na gwarancji,ale czy takie coś ona obejmuje? :/ muszę zobaczyć.

dejv667
30-10-2013, 03:31
W pierwszej kolejności akumulator. Bez stabilnego napięcia potrafią się dziać prawdziwe cuda.
Co do gwarancji to powinna obejmować zwarcie w celi.

Jeśli akumulator jest w 100% pewny to warto sprawdzić czy ecu dostaje napięcie i ile tego napięcia jest. Później napięcie na pompie. No i dla świętego spokoju awaryjny wyłącznik zasilania pompy.

byrrt
30-10-2013, 08:27
Jakby padła jedna cela to by napięcie spadło do pewnie 10-11V więc kontrolki by świeciły. Na moje pierwsze co wyciągnąć go, naładować i ew. jechać na test (większe sklepy z akumulatorami mają testery).

hak64
30-10-2013, 09:31
teraz sprawdzałam czy znowu rozrusznik zaskoczy i zaskoczył,ale tez coś strzeliło i po prostu już nawet kontrolki się nie swiecą. obstawiam ze teraz muszę poszukać nowego kompa,ale też mam pewność ze to musi być jakieś zwarcie... A nie mówiłem?! Najpierw trzeba sprawdzić kabelki, bo jak już jest przebicie, to można narobić sobie większych szkód. Przebicie na masę może powodować różne niespodzianki (zależy gdzie to przebicie). Jeśli przebicie jest na kablach sterowników silnika, to istotnie mogło się coś wypalić i teraz masz dodatkowy problem (szukać co padło i wymieniać). Szkoda, że nie napisałaś wcześniej o aku w bagażniku, bo zalecał bym w pierszej kolejności sprawdzenie kabli doprowadzających. Jeśli masz pod podłogą, to mogły się poprzecierać. Lużno poprowadzony kabel (nawet w kabinie) też może ulec uszkodzeniu. Przede wszystkim jednak istotny jest przekrój tych kabli - zbyt cienkie będą się grzały i dają duży opór. Właśnie zbyt cienki kabel może być przyczyną twoich problemów. Kabel się nagrzał, stopiła się izolacja i masz przebicie na masę (to jeszcze nie werdykt, ale bardzo prawdopodobna ewentualność).
Powodzenia w mechanikowaniu.

madziutek
30-10-2013, 13:57
hmmm... dzisiaj podpinam akuś i...MAGIA :D kontrolki świecą i nawet pompa pracuje :) tylko z rozrusznikiem jest problem...robi 3x tyk i pada całe auto i iskrzy minus, Ale jak się podłączy na nowo akumulator to auto znowu jest zapłon,ale nie kręci. Co może być powodem takiego zachowania auta? Przebicie na rozruszniku a może bendix i szczotki do wymiany?

hak64
30-10-2013, 14:10
Rozrusznik też może mieć zwarcie. To jednak nie tłumaczy, dlaczego silnik gaśnie. Moim zdaniem masz tak duże spadki napięcia (przez zwarcie w instalacji), że sterowniki wariują, a rozrusznik nie ma siły zkręcić wałem. Bez pomiarów napięcia raczej nie ogarniesz tematu.

madziutek
30-10-2013, 17:18
Jakie kable sprawdzac w pierwszej kolejnosci?gdzie jest najwieksze prawdopodobienstwo przetarcia sie kabli?

hak64
30-10-2013, 17:53
Przeczytaj to, co napisałem o 08:31. Od tego bym zaczął. Ponadto wszystkie kable, które przechodzą obok ruchomych części, bądź stykają się z krawędziami blach.

madziutek
30-10-2013, 19:56
Ok :-) wielkie dzieki :-) mase mam jedna poprowadzona z akusia do blachy w bagazniku a pod maska mam druga osobna mase poprowadzona kolo sprzegla do blachy przy lampie od strony kierowcy.w bagazniku czyscilam przy wymianie miejsce polaczenia.ale jeszcze ta mase pod maska bede czyscic bo kabel jest caly.rozrusznik mam wymontowany juz.i jeszcze tak jak pisalam na samym poczatku watku co moze byc jeszcze przyczyna tego ze auto gaslo mi podczas jazdy a akumulator sie rozladowywal?szukac przyczyny w alternatorze czy kablach doprowadzajacych do alternatora raczej?

mnisiek
30-10-2013, 21:36
witam po tym co piszesz to pierwsze sprawdzić trzeba kable tym bardziej ze masz aku w bagażniku tzn. przewodność kabli a to jest proste można to zrobić zwykłym miernikiem z marketu następnie oporność na plusie jaki jest pobor pradu wtedy będzie wiadomo co pobiera prad , i na marginesie jak ci ktoś założył tandetne kable to zdazyły się utlenić i nie ma mocy która potrzebuje rozrusznik bo on pobiera duzooooo pradu a kable wcale nie musza być wcale przetarte już się z takim tematem spotkałem po zdjęciu izolacji kabel był dosłownie zjarany :)

hak64
31-10-2013, 12:51
Madzia, pisałem już sprawdź kable (na całej długości). Masę możesz sprawdzać kontrolując i oczyszczając styki, bo cała buda auta stanowi jeden biegun. Pozostałe kable (zwłaszcza doprowadzające prąd do rozrusznika i sterowników silnika) musisz sprawdzić pod kątem uszkodzeń izolacji (przetarcia, przepalenia). To tam znajdziesz przyczynę, bo wszystkie objawy wskazują na zwarcie w instalacji elektrycznej (stąd rozładowujący się akumulator). Gasnący silnik to też jeden z objawów. Jeśli masz znaczne zaniki napięcia, to sterowniki nie będą działać prawidłowo (one wymagają ściśle określonych wartości). To samo dotyczy kabla zasilającego, biegnącego (w twoim przypadku) z bagażnika pod maskę. Jeśli jest on zbyt cienki, to kabel będzie się grzał, a nawet może się przepalić. Opór, jaki prąd napotyka przepływając przez cienki kabelek będzie powodował, że rozrusznik nie drgnie ( to tak jakbyś chciała na sznurówce holować auto).

madziutek
01-11-2013, 12:33
Hm...no wiec tak.okazalo sie ze moj ojczym chcac mi pomoc odwrotnie podpial akus i w sumie bylo wiele prob odpalenia na takim podlaczeniu.bezpieczniki sprawdzone i sa cale.na co moglo mi to pojsc?dziwi mnie jedynie to ze mi normalnie kontrolki swiecily.wczoraj wymieniony zostal bendix ale dalej nic z tego.normalnie jestem zalamana tym...

Piotrek0902
01-11-2013, 20:06
lol powiem i ze masz mnostwoj szczescia popodłączaj wszystko i sprobuj go odpalic jak zagada wszystko bedzie dzialac to masz mega szczescie.

madziutek
01-11-2013, 21:14
No problem w tym ze przy probie odpalenia slychac jedynie "tyk":-/ z tego co czytalam to moglo mi pojsc na alernator,ale powinien odpalic chociaz.a tu nici.akus jest spisany na straty bankowo.

dejv667
01-11-2013, 21:51
Przy próbie odpalenia po złym podłączeniu akumulatora mógł się usmażyć ECU.

madziutek
02-11-2013, 10:14
Tyle ze pompe paliwa slychac a przy usmazonym ecu by chyba nie pracowala?we wczesniejszym aucie jak strzelil mi sterownik z kompa to pompa nie dzialala.

Piotrek0902
02-11-2013, 10:27
pozycz od kogos aku na probe wez nowe kable bo te mogly sie zjarać i nie maja uderzenia i sprobuj.

madziutek
02-11-2013, 11:29
Odpalil :-D po naprawie rozrusznika poprostu trzeba bylo przepchnac auto zeby zalapal :-) a. Od zwarcia ucierpial jedynie alternator :-) uff :-)

Piotrek0902
02-11-2013, 11:32
no alternator akurat tani nie jest a wyciagniecie go to parodia przynajmniej u mnie :P

madziutek
02-11-2013, 15:22
No u mnie tak samo,ale dobrze ze mi cala elektryka nie poszla :-) przy tym egzemplarzu wszystko mozliwe,bo przede mna ktos ladnie "tuningowal" te auto :-) w efekcie np.nie mam sondy lambda :-) takze ze sam alternator strzelil to cud :-)

Piotrek0902
02-11-2013, 17:57
noo to grubo, powiem Ci jak to zrobic :) sciagasz koło odkrecasz mcpersona od gory mocowanie silnika od góry i poduszke od dołu tylko od strony pasazera, drugi lewarek pod miske olejowa i podnosisz silnik ladnie przechyli sie na chlodnice a Ty wyjmiesz sobie go góra ;) pierwszy raz ciezko to zrobic drugi juz z zamknietymi oczami praktycznie :P

madziutek
02-11-2013, 21:28
Hehe no gdybym miala lepsze warunki to moze bym kombinowala :-P ale ze czasu i warunkow brak to znajomy sie pomeczy :-D juz byl zalamany no ale tez panewki mi bedzie wymienial takze przy okazji alternator zalatwi :-D hehe

madziutek
03-11-2013, 21:52
A alternator mam szukac pod silnik czy po amperach?jaki byl by dobry do mojego bravosia??

Zielony
03-11-2013, 23:40
Szukaj pod silnik i po amperach.Pod silnik żeby pasowało mocowanie,a po amperach w zależności jakie ma wyposażenie Twoje autko :palacz:

madziutek
04-11-2013, 07:18
Ok dzieki wielkie :-)

byrrt
04-11-2013, 08:28
Poza tym w altku pójść mógł tylko regulator - wymienić i jeździć dalej..