Witam serdecznie zjawiłem się tutaj akurat z takim problemem. Od paru miesięcy posiadam stilo 1,9 jtd 120km. Od samego początku coś się działo w kwestii odpalania silnika. Przekażnik świec pikał i kontrolka świec migała jakby coś nie łączyło. a jak już odpalił nastepne odpalania totalnie już bezproblemowe. Po jakimś czasie ogólnie nie dawało go sie uruchomić dopiero ruszając wszystkie kable przy silniku jakoś sie to udawało. Teraz dojechałem do domu i autko nie rusza totalnie. Z bravo przełożylem przekażnik i ten też pika a auto nic a nic nie trybi. Może ktoś miał taki problem albo ma może program do sprawdzenia ja samą wtyczkę mam. Mieszkam w aleksandrowie łódzkim

jak masz możliwośc to podepnij komputer może się coś wiecej dowiesz.

jak kolega ywwżej: podpnij pod kompa
jeśli był problem wcześniej (z twojego postu wynika paru miesięcy) i pomagało ruszanie kablami to dlaczego zignorowałeś problem ? samo miało sie naprawić?

no tak gdybym miał kompa do podłaczenia na pewno bym prosił o radę 'podepnij się do kompa'

Może ktoś z okolic łodzi Ci pomoże. Znajdz na FKP łódź i okolice i zagadaj.

a może macie namiar na program diagnostyczny jakiś bo mam multiecuscan ale nie chce się otworzyć i pokazuje jakiś błąd?

FiatECUScan 3.6 + lekarstwo - Downloads - Fiat Klub Polska (http://fiatklubpolska.pl/download/plik/254) myślę że działa spróbuj.

dziekuje bardzo

Ja mogę jedynie zrobić antyreklame mechanika w Łodzi i unikaj warsztatu na Wodnej. Facet chciał ode mnie kiedys 700zl za wymianę aparatu zapłonowego, mimo że wystarczyło kupic cewkę za 120zł i wymienić.
Co do Twojego problemu to następnym razem nie ignoruj takich objawów, bo z tego co napisałeś problem nie wziął się z nikąd tylko się rozwijał. JAk się pali to za późno na kopanie studni :]

kolego jak łapiesz za wiązkę i auto odpala to tu bym szukał przyczyny - nadpalony kabel, może masz zasyfioną skrzynkę bezpieczników koło aku - trzeba ją rozłożyć na części pierwsze i dobrze w środku wyczyścić