Witam ostatnio zauważyłem w mojej bravie że zapala się zółta spirala (świece żarowe) zapala się w czasie jazdy, ale ostatnio zauważyłem że kiedy jechałem na równym gazie a kontrolka się zapaliła to auto jakby dostało trochę mocy, przyśpieszało mimo tego że jechałem przed zapaleniem na równym gazie z tą samą prędkością, wczoraj zauważyłem że kiedy auto stało na wolnym biegu z silnikiem a kontrolka się zapaliła to światła mocniej świeciły. Nie mam pojęcia za co się zabrać auto odpala bez problemowo wiadomo jeśli stoi kilka dni to lekko zadymi no ale nie są to jakieś wielkie kłębu dymu. Dziwi mnie sprawa przyspieszania i tych świateł. Mieliście już takie przypadki ?

najpierw sprawdź świece żarowe ( ich opór) jak są ok to wina centralki , co do dymienia to myślę że wina świec ( u mnie były 3 martwe i sterownik) jeśli trzeba troszeczkę pokręcić i dopiero zapala to może być wina wtrysków warto zrobić test przelewowy

Z tego co pamiętam to w wersji z silnikiem TD kontrolka świec służy nie tylko do komunikowania o błędach świec - poprawcie mnie jeśli się mylę.
Zatem pewnie warto zrobić diagnostykę. Silnik nie pracuje głośniej niż powinien?

Z tego co pamiętam to w wersji z silnikiem TD kontrolka świec służy nie tylko do komunikowania o błędach świec - poprawcie mnie jeśli się mylę.
Zatem pewnie warto zrobić diagnostykę. Silnik nie pracuje głośniej niż powinien?
W TD75 raczej nie zrobisz diagnostyki - chyba, że mechanicznej pompy wtryskowej ;) TD100 ma pseudoelektroniczną pompę wtryskową w której coś tam się da zdjagnozować.
Myślę że winna może być centralka świec.

Czy świece mają wpływ na działanie silnika podczas jazdy ? zawsze myślałem że świece są winne tylko za rozruch auto jeśli akumulator jest ok to odpala dobrze, co do pytania o głośniejszą prace silnika powiem tak, da się usłyszeć kiedy kontrolka się na wolnym biegu zapala silnik lekko inaczej pracuje. Jak mogę sam sprawdzić świece ? i jaki jest ew koszt takiej wymiany ?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

ale szczerze mówiąc uważam że świece są ok, ponieważ kiedyś miałem diesla i były padnięte to auto trzeba było długo kręcić

sprawdzenie świec to tak , musisz zdjąć przewody + ze świec następnie omomierzem sprawdzasz ich oporność około 1,2-1,6 oma tyle w jtd a jak u Ciebie to nie wiem ale świeca to świeca i opór jest podobny , tak więc jeśli na jakiejś będzie większy albo brak to padnięta koszt to zależy od mechanika u mnie w okolicy to 40/szt + świeca ale jak mechanik urwie to to nie bierze odpowiedzialności i koszt idzie w górę bo wszyscy mówią że trzeba zdjąć głowicę dlatego ja proponuję samemu wykręcać -powoli świece jest na forach kilka manuali - JAK SAM URWIESZ TO SOBIE URWIESZ ! A JAK MECHANIK CI URWIE TO I TAK ZAPŁACISZ :confused:

ok dzięki za poradę ;) sprawdzę i jeśli będzie potrzeba to naprawie, tylko nadal nie rozumiem jak to się ma do przyśpieszanie i światła. Czy to za sprawą alternatora że cały czas daje prąd na świece ? i po jakimś czasie odpuszcza i jest mniejsze obciążenie i auto ma lżej ? bo może to wina nie tyle świec co elektryki z nimi związanej ?

Niewykluczone, że świece zaczynają nagle grzać przy pracującym silniku (zapala sie kontrolka), tylko że wtedy obroty by lekko zmalały i światła przygasły wskutek zwiększonego obciążenia alternatora (tak jak przy włączaniu szyby ogrzewanej).

ok dzięki za poradę ;) sprawdzę i jeśli będzie potrzeba to naprawie, tylko nadal nie rozumiem jak to się ma do przyśpieszanie i światła. Czy to za sprawą alternatora że cały czas daje prąd na świece ? i po jakimś czasie odpuszcza i jest mniejsze obciążenie i auto ma lżej ? bo może to wina nie tyle świec co elektryki z nimi związanej ?
też tego nie rozumiem bo na rozgrzanym nie powinny się załączać może być wina czujnika temp. ale najlepiej na kompa , zresztą nie wiem jak u Ciebie jest z czujnikiem temp. ale u mnie 3 pinowy i jak coś nie tak to błyśnie marchewka