PDA

Zobacz pełną wersję : Panda II - 1.3 Multijet - Zatarty silnik?



bonifacy
15-10-2013, 20:53
Serdecznie witam forumowiczów
Jest ktoś wstanie powiedzieć mi jakie są orientacyjne koszty związane z naprawą silnika 1.3 Diesel MultiJet w Pandzie II z roku 2005.
Obecnie auto jest u mechanika, wstępnie wiadomo (bądź nie), że trzeba będzie wymienić rozrząd, popychacze, może głowicę etc. Wszystkie usterki, które mogłyby powstać w wyniku niskiego poziomu oleju w silniku i przejechaniu ok. 1 km w takim stanie. Problem z olejem pojawił się gdy auto wjechało prawą osią w jakieś olbrzymie koleiny na poboczu jezdni, przetarty wydech oraz być może miska olejowa.
Po tym incydencie zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju, zapewne w wyniku przelania się oleju na prawą stronę oraz małej ilości oleju.
Po ponownym uruchomieniu silnika sprawdzając co jest grane, dało się usłyszeć dziwne stukanie. Niestety, za drugim razem silnik nie zakręcił. Żadnych wycieków oleju nie zaobserwowano.

Teraz pytanie do Was:
- czy lepiej zainwestować w naprawę silnika albo kupić nowy silnik lub sprzedać auto w obecnym stanie?

Niestety, z tego co się orientuję bardzo ciężko dostać sprawny silnik Diesla do Pandy.
Pzdr

hak64
15-10-2013, 21:33
Zmień mechanika, jeśli nie potrafi rozpoznać objawów zatarcia, a tym bardziej dziury w misce olejowej. Co do Twoich kwalifikacji też można mieć poważne zastrzeżenia. Niski poziom oleju nie pojawia się ot tak, nie zrujnuje silnika po przejechaniu 1km przechylonym w koleinie samochodem. Jest też wysoce prawdopodobne, że skoro nie sprawdzałeś poziomu oleju przez dłuższy czas (doprowadziłeś do tego że było go za mało), to pewnie i nie wymieniałeś od dłuższego czasu. To zaś spowodowało, że olej był zasyfiony opiłkami, przepalony i pozbawiony właściwości smarujących. W efekcie masz w w miarę nowym aucie silnik w stanie agonalnym. Jeśli zatem jest tak jak wnioskuję, to nie wystarczy zrobienie głowicy i wymiana rozrządu. Potrzebne będą także nowe panewki wału i korbowodów, być może nowa pompa oleju i wszyskie uszczelniacze. Jak policzysz dobrze, to taniej wyjdzie kupić Pandę walniętą w zadek i zrobić przekładkę silnika.