Witam. Wczoraj jeździłem normalnie swoim autkiem, bez żadnych problemów odpalał. A dzisiaj rano odmówił współpracy. Początkowo myślałem że to może być problem z paliwem, bo go bardzo mało jest, że odparowało, i krople na ścianach zbiornika, woda, i zamarzło. Akumulator w końcu padł od kręcenia. Zabrałem go, naładowałem na full, ale to nic nie dało. Przysłuchałem się jednak pracy pompki paliwa bo nie pracowała, po przekręceniu kluczykiem, tak jak zwykle. Wyczytałem że jest jeszcze przekaźnik pompy. Moje pytania są takie: Czy to ewidentnie pompa paliwa czy może przekaźnik? Czy można rozróżnić na "słuch" czy to pompa czy przekaźnik? Czy, niestety, nie obejdzie się bez wymiany najpierw jednego potem drugiego? Jak sprawdzić działanie przekaźnika? Z góry dziękuje za podpowiedzi. Pozdrawiam.

znalazlem na innym forum taka odpowiedz jak sprawdzić przekaźnik:

"przekaźnik pompy paliwa można łatwo sprawdzić, należy go w tym celu wyjąc i podać napięcie z akumulatora na 2 węższe styki będzie wówczas słyszalne takie "klikniecie" na tych szerokich stykach można przyłożyć dla sprawdzenia np: omomierz by sprawdzić czy w momencie kliknięcia przekaźnik zamyka obwód"

Sam osobiście tego nigdy nie robilem i nie wiem czy do naszych Albanczykow ten opis pasuje ale może się uda

Mnie się wydaje że gdyby przekaźnik pompy był uszkodzony to pompa paliwa w ogóle by nie pracowała. Przed wymiana czegokolwiek najlepiej podłączyć auto pod komputer.