Zobacz pełną wersję : Przerwa w OC
Witam jako nowy na forum.
Mam problem Panowie. Otóż niecały rok temu dostałem od rodziny samochód. Poczciwe Uno 0.9. Umowa została spisana na moją siostrę (zniżki). Jako, że nie miałem wtedy zbytnio pieniędzy (jestem uczniem) nie przedłużyliśmy z siostrą umowy OC. Teraz po wakacjach wpadło trochę $$$ i chciałbym przywrócić auto do ruchu. Niestety na przeszkodzie stoi fundusz gwarancyjny. Czyj jest jakiś sposób na uniknięcie tej horrendalnej kary (ponad 3000zł to bardzo dużo jak na moje warunki). Czy istnieje dla mnie jakieś wyjście z tej sytuacji? Czekam na odpowiedź i pozdrawiam.
Obawiam się że masz przechlapane :/ Jak już FG się upomniał o swoje to d***a :/
Nie mozna ot tak sobie nie placic OC jesli auto jest zarejestrowane, niestety takie sa pozniej konsekwencje. Ja kiedys spoznilem sie OC 2 tygodnie ( auto nie jezdzilo) a i tak musialem zaplacic za pelny okres ubezpieczenia.
podpytałem zaufaną osobę bezpośrednio w UFG:
złóż wniosek z prośbą o umorzenie - motywując swoją kiepską sytuacje materialną (co będziesz musiał udokumentować) lub rozłożenie należności na raty (na co jest dużo większa szansa).
ogólnie umorzenia się zdarzają, chodź rzadko. inne wyjście ot już tylko zapłata od razu całości.
Dziękuje za odpowiedzi Panowie. Uściślając, FG nie upomniał się o nic na razie. Umowa OC skończyła się 29 grudnia 2012. Nie dostałem żadnej kary. Ale oczywiście jeśli teraz tak po prostu bym wykupił nowe OC to domniemam, że FG upomniałby się o swoje.
A Ty wypowiedziałeś umowe OC? Bo jak nie to możesz mieć po prostu nieopłacone ubezpieczenie..
kamilo62
02-10-2013, 18:08
Z tego co wiem to skonczona umowa OC podobno sie odnawia..ale fakt faktem Trzeba oplacic..Niestety minely czasy gdy ubezpieczyciel nachodzil cie w domu.
Właśnie tak mi się wydaje że się odnawia tym samym OC masz tylko masz niezapłaconą fakturę i pewnie liczą Ci odsetki. Na moje zadzwoń do ubezpieczyciela i dowiedz się jak sprawa wygląda.
Właśnie tak mi się wydaje że się odnawia tym samym OC masz tylko masz niezapłaconą fakturę i pewnie liczą Ci odsetki.
Tak to właśnie wygląda. Jeśli umowy OC nie wypowiedziałeś, to jest ona nadal aktualna, trzeba tylko opłacić składkę za kolejny rok i odsetki za zwłokę. Gorzej jeśli auto przerejestrowałeś na siebie. Wtedy umowa OC nie przechodzi na nabywcę, o ile nie poinformuje ubezpieczyciela, że chce kontynuacji.
Kolega napisal ze umowa byla i zmiana wlasciciela - a wtedy nie ma przedluzenia umowy. Myslicie ze przez ponad pol roku nikt by nie wyslal ponaglenia zaplaty?
Jak auto było przepisane to zonk ape warto zadzwonić do ubezpieczalni bo skoro jeszcze FG się nie odezwał to może jednak..
Zawsze jest cien nadziei ze ufg nie wykryje - oni maja wlasciwie dosc kiepska wykrywalnosc
jest cien nadziei ze ufg nie wykryje - oni maja wlasciwie dosc kiepska wykrywalnosc
Przeczytaj tekst "wirtualny policjant", UFG ma tajną broń.
Jedyna szansa w tym, że osoba od której kupiłaś auto nie zgłosiła faktu sprzedaży i nie wyrejestrowała auta. Wtedy piszesz nową umowę ze świeżą datą i po sprawie.
SklepMartec_pl
03-10-2013, 13:12
Jeżeli nie płaciłeś przez ten okres ubezpieczenia OC- będzie ciężko uniknąć zapłacenia kwoty zaporowej nałożonej przez fundusz gwarancyjny,nie jest to po prostu możliwe. Podejrzewam że przekracza ona wartość całego samochodu.
Koledy mam bardzo zaufana osobe w ufg i wiem jak dziala "wirtualny policjant" - ufg nawet nie chce miec 100% skutecznosci bo nie maja mocy by to obsluzyc (proces od wystawienia wezwania do zamkniecia sprawy)
Dzięki raz jeszcze i uściślając ponownie. Od rodziny dostałem samochód pod koniec listopada, umowa była spisana między nimi a moją siostrą. Rodzinka wyrejestrowała pojazd i wycofała swoją umowę z link4. Moja siostra miała jeszcze przez miesiąc OC z link4 (chyba taka jest procedura, że nawet jak ktoś wycofa OC to ten miesiąc zostaje, jeśli ktoś jest pewny niech potwierdzi) . 29 grudnia OC się kończyło i tego samego dnia siostra wypowiedziała umowę link4 i nie wykupiła żadnej innej polisy.
Uuu jak została wypowiedziana umowa to może kibel być :-(
Rodzinka wyrejestrowała pojazd
To jesli nie masz tablic rejestracyjnych i dowodu to nie musisz miec oc
Napisał Spes
Rodzinka wyrejestrowała pojazd
To jesli nie masz tablic rejestracyjnych i dowodu to nie musisz miec oc
Taaaa. Rodzina wyrejestrowała, - zgłosiła w wydziale komunikacji fakt sprzedaży, to samo pewnie zrobili u ubezpieczyciela. Tak więc nabywca ma tablice rejestracyjne, ale nie ma OC. W UFG taka beztroska kosztuje 3200zł i co ciekawe, jeśli namierzą nabywcę, to kara zostanie nałożona nawet w przypadku, braku informacji o przerejestrowaniu. W kwestii uniknięcia kary, jedyną możliwością jest sprzedaż auta, jeszcze w okresie, kiedy było objęte ochroną ubezpieczeniową. Najlepiej sprzedaż za granicę, bo się nie doszukają właściciela (jest jeszcze trochę możliwości, ale niestety z legalnością tego procederu bywa różnie i nie liczcie na moje podpowiedzi, bo muszę dbać o swoje dobre imię).
Tak, tak, rodzina zgłosiła fakt sprzedaży w wydziale komunikacji, nie wyrejestrowała. Tablice są u mnie. Byłem dziś u agenta ubezpieczeniowego i nie wiem co mam myśleć. Mówił, że różnie bywa z tym UFG. Czasem są kary, czasem ich nie ma. Nie wiem. Mówił też, że nie ma na to zasady... Co zrobilibyście na moim miejscu Panowie? ehh... :/
kamilo62
04-10-2013, 22:34
wrazie wypadku wtedy napewno juz do ciebie dojda.
A odnosnie sprzedazy w wydziale...To dlaczego nie wyrejestrowali...Druga strona tez nic nie miala przeciwko?
Jak mozna oznajmic ze sprzedalem ale nie chce wyrejestrowac....Nie rozumiem takiej logiki...
Albo UFG sie upomni albo policja..a wtedy to juz.......
Jak mozna oznajmic ze sprzedalem ale nie chce wyrejestrowac....Nie rozumiem takiej logiki...
Wyobraź sobie, że można. W wydziale komunikacji zgłaszasz fakt sprzedaży i oni to odnotowują, ale wykreślenie z ewidencji użytkownika następuje dopiero w momencie, gdy do wydziału komunikacji dotrze informacja, że nowy nabywca zarejestrował samochód na siebie. Do tego czasu auto - pomimo zgłoszenia sprzedaży - nadal jest zarejestrowane na byłego właściciela.
z tym UFG. Czasem są kary, czasem ich nie ma. Nie wiem. Mówił też, że nie ma na to zasady... Co zrobilibyście na moim miejscu Panowie?
Ja bym nie ryzykował. Masz 90% szans, że cię znajdą i kolejne 90% szans, że "poproszą" o uregulowanie należności w kwocie 3200zł i opłacenie składki OC.
kamilo62
05-10-2013, 10:36
No ale wydzial komunikacji chyba powinien zapytac czy chce pan wyrejestrowac albo cos...W moim przypadku nikt nie pytal mnie czy chcem cierpliwie zaczekac az nowy wlasciciel sprzedanego samochodu poinformuje ze zarejstrowal samochod ktory mu sprzedalem...To jest nic innego jak samo wpedzanie sie w klopoty. Sprzedajesz..wyrejestrowujesz...I na podstawie papieru masz Wyj...Jajka na rozne mandaty i wypadki..Bo juz nie jest twoj.
Bierz skladke OC i to szybko..mozesz zaplacic ratami..
A właśnie. Cały problem rozbija się o brak ciągłości. Rozumiem, że ubezpieczyciele nie mogą sprzedać umowy z datą 29 grudnia 2012, tak?
kamilo62
05-10-2013, 14:26
no raczej z data wstecz nie..Ja mialem przerwe w OC Miesiac..I takich rzeczy mi nie zaproponowali
UFG się upomniał o swoje?^
kamilo62
06-10-2013, 00:12
Jeszcze nie..Ale wiesz jak to jest...przyjad w najmniej odpowiednim czasie :)
Ekspert LINK4
11-10-2013, 12:55
W takim przypadku może Pan ewentualnie zwrócić się do UFG z prośbą rozłożenia na raty, natomiast na pewno powinien Pan jak najszybciej ubezpieczyć samochód. Zachęcamy do skorzystania z kalkulatora na naszej stronie głównej OC, AC, ubezpieczenie samochodu, polisy turystyczne online => www.link4.pl (http://www.link4.pl) , dzięki któremu może Pan wyliczyć dokładną wysokość składki i ewentualnie dokonać zakupu polisy on-line uzyskując w ten sposób dodatkowy 7-proc. rabat.
Witam jako nowy na forum.
Mam problem Panowie. Otóż niecały rok temu dostałem od rodziny samochód. Poczciwe Uno 0.9. Umowa została spisana na moją siostrę (zniżki). Jako, że nie miałem wtedy zbytnio pieniędzy (jestem uczniem) nie przedłużyliśmy z siostrą umowy OC. Teraz po wakacjach wpadło trochę $$$ i chciałbym przywrócić auto do ruchu. Niestety na przeszkodzie stoi fundusz gwarancyjny. Czyj jest jakiś sposób na uniknięcie tej horrendalnej kary (ponad 3000zł to bardzo dużo jak na moje warunki). Czy istnieje dla mnie jakieś wyjście z tej sytuacji? Czekam na odpowiedź i pozdrawiam.
SklepMartec_pl
14-11-2013, 16:35
Minęło już trochę czasu,więc może napiszesz jak ostatecznie zakończyła się ta sprawa z ubezpieczeniem? Pytam tak z czystej ciekawości, może przydać się to takze innym Użytkownikom na forum.
Panowie, taka sytuacja.
Miałem OC, które kończyło się w połowie pazdziernika, po ustaniu umowy zamiast przedlużenia wysłali powiadomienie ze nie uiscilem całej oplaty i brakuje 14 zl. Zapłaciłem ale wciąż nie mam ubezpieczenia. Napisalem reklamacje ze nie powiadomili mnie ot akim fakcie wczesniej (w trakcie trwania umowy) co w takim przypadku moge zrbic?
Nic. Ubezpieczenie powinieneś dostać, bo pomimo faktu, że opłaciłeś po terminie auto nie zmieniło właściciela. Normalna procedura składka OC + odsetki.
Problem w tym, ze nie dostalem. Na infolinii facet mi powiedział ze było to związane z tym ze nie zaplacilem do konca. W chwili obecnej podpisuje umowe z innym ubezpieczycielem a z byłym walcze o to, aby przedluzyli mi OC do momentu podpisania umowy nowej. Inaczej bede mial duuza luke w ubezpieczeniu.
No i dowiedziałem się, że najpewniej mojej reklamacji nie uznają. JEszcze ma z nimi się skontaktwać agentka ale nie podoba mi się to, będe miał luke w ubezpieczeniu i niebezpieczenstswo ze fgu sie dopatrz...
Miałem OC, które kończyło się w połowie pazdziernika, po ustaniu umowy zamiast przedlużenia wysłali powiadomienie ze nie uiscilem całej oplaty i brakuje 14 zl. Zapłaciłem ale wciąż nie mam ubezpieczenia. Napisalem reklamacje ze nie powiadomili mnie ot akim fakcie wczesniej (w trakcie trwania umowy) co w takim przypadku moge zrbic?
Już wyjaśniałem wcześniej, że dla ubezpieczyciela nie jest istotne, kto płaci. Ono chętnie przyjmą każde pieniądze, nawet te nienależne. Co najwyżej potem podziękują za uregulowanie składki, choć w istocie auto nie było ubezpieczone. W twoim przypadku tak to właśnie wygląda. Osoba sprzedająca pojazd zgłosiła sprzedaż w wydziale komunikacji i u ubezpieczyciela, jednocześnie informując tego drugiego, że polisa nie będzie przedłużana, tym samym umowa ubezpieczenia wygasła. Teraz tylko modlić się żeby UFG nie doszukał się przerwy w OC.
chyba nie zrozumiałeś. Nie kupowałem/sprzedawałem jedna polisa się skonczyla i nie zostala przedluzono z powodu niewplacenia calosci kwoty. Na szczescie jest juz wyjasnione. Okazalo się ze MTU najpierw wysłało kwit a potem przypomnieli sobie o (bodajze) NW i u nich widniala kwota wieksza niz kazali mi zaplacic. Na szczescie już jest wyjasnione i przyznali sie do bledu oraz wyslali aneksa ze mam uregulowana skladke.
chyba nie zrozumiałeś. Nie kupowałem/sprzedawałem jedna polisa się skonczyla i nie zostala przedluzono z powodu niewplacenia calosci kwoty. Masz rację. To, co napisałem dotyczyło sprawy Spesa, do którego tematu się podłączyłeś.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.