Zobacz pełną wersję : Fiat Bravo 1.8 16V GT - nie chce odpalić i ruszyć z parkingu
wuemstudio
07-09-2013, 16:50
Witam Panowie,
od razu przyznam się ze jeździłem na resztkach paliwa, wskazówka była poniżej ostatniej kreski E i teraz mam problem,
mianowice mój fiacior nie chce odpalić, wlałem mu 10 litrów benzyny a on nic, ani nie złapie na sekunde.
Poprosiłem o wsparcie holownika - 2km holowania na marne, próbowałem go odpalić na drugim biegu ale on nie wykazywał chęci odpalenia.
Do sytuacji doszło kiedy wróciłem samochodem i postawiłem go na parkingu , na drugi dzien chcąc go odpalić okazało sie ze się nie uda.
Podejrzewam ze to zapowietrzone przewody paliwa, ale dziwi mnie czego po dwóch kilometrach holowań i 20 próbach go przeciągnieciach mi się nie udało.
Macie jakieś pomysły co powinienem zrobić ?? Może ktoś z was miał juz taki problem i udało mu sie go jakoś rozwiązać ??
Pozdrawiam i z góry dziękuje wszystkim za udzielanie się w termacie.
Dodam tylko ze auto nie posiada instalacji LPG, od zawsze jeździł tylko na benzynie.
Sprawdź czy dostaje paliwo. Jeśli wyjeździłeś bak do sucha, to pompa mogła zassać jakiś syf z dna i teraz masz niedrożny układ.
Bez urazy ale brak wyobraźni kolego i chyba podstawowej wiedzy. Jeśli auto jest sprawne to nawet po spuszczeniu paliwa z układu paliwowego to po włączeniu stacyjki pompa w 2-3 sekundy zrobi przelew paliwa przez listwe. Sprawdzone w dokładnie takim samym aucie przy wymianie filtra paliwa. Tak jak kolega hak napisał - sprawdź czy jest paliwo na wtryskach, czy jest iskra, czy zapala się kontrolka wtrysku itp.. Ciągnąć auto na holu żeby je odpalić - no cóż, pomysł raczej głupi..
solidboy
08-09-2013, 03:10
Dalej próbuj odpalać na holu. Dowiesz się ile kosztuje remont silnika po zerwaniu paska rozrządu.
wuemstudio
08-09-2013, 12:00
kontrolka wtrysku się zapala tak jak zawsze przed uruchomieniem silnika, jak sprawdzić czy dochodzi paliwo na wtryskach ??
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Panowie, jak zwykle pomogło postawienie tyłu samochodu na krawężniku i pozostawienie go na jedną noc. Po wysuszeniu baku miałem tak w fiacie brava i jak widać pomogło w fiacie bravo.
Dalej próbuj odpalać na holu. Dowiesz się ile kosztuje remont silnika po zerwaniu paska rozrządu.
Kolego dowie się ten który próbuje odpalac na pierwszym biegu i robiąc to przy dużej prędkości . Ja robiłem to spokojnie na drugim więc nie brałem pod uwage nawet przeskoczenie o jeden ząbek na pasku.
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc - problem rozwiązał sie sam z lekką moją pomocą.
We współczesnych autach odpalanie na pych jest już niebezpieczne a co dopiero na holu..
moja kumpela miała problemy z elektryką i ciągle nie wiedzieć czemu rozładowywał jej się akumulator. po każdej takiej przygodzie auto brane było na pych. jestem ciekaw w jakim stanie jest teraz katalizator. przeskoku paska rozrządu udało się na szczęście uniknąć.
Katalizator bez przesady - nic mu nie jest po takim odpalaniu ;)
po 1 może nie, po kilkudziesięciu może jednak. każda instrukcja przestrzega przed braniem auta na pych właśnie ze względu na katalizator.
po 1 może nie, po kilkudziesięciu może jednak. każda instrukcja przestrzega przed braniem auta na pych właśnie ze względu na katalizator.
Tak samo niezdrowe jest kręcenie auta do upadłego jak nie chce odpalić - to to samo. Przy odpalaniu na pych przede wszystkim chodzi o obciążenie rozrządu itp.. Poza tym jak auto pali od pycha od razu to nie ma problemu wcale bo od razu mieszanka jest przepalana..
markshall
08-09-2013, 22:38
Proponuje spróbować odpalić na pych 3 litrowego diesle w 2 tonowym aucie z automatyczną skrzynią :) Znajomy kiedyś chciał próbować ale szybko mu odradziłem.
W odpalaniu na pych problemem jest szarpnięcie w momencie puszczenia sprzęgła i to może spowodować przeskok paska. Przy odpalaniu rozrusznikiem szarpania takiego nie ma. A co do katalizatora to tak jak byrrt napisał, jak auto zapali od razu to benzyna nie spłynie do niego o będzie ok.
Disel na pych to bardzo zły pomysł, auto z automatem jeszcze gorszy :P
też miałem taki problem kiedyś że wyjeździłem całe paliwo i nie chciał poźniej zapalić na benzynie. Moim zdaniem to wina syfu który zostaje zaciągniety przez pompę. Długo musiałem go męczyć żeby zaskoczył na benzynie i pracował. Robiłem to po przez zmiane paliwa z LPG na benzyne i tak kilkanaście razy aż zaburzył :D Teraz już nie dopuszczam do tego żeby było mało paliwa. Może kiedyś mnie najdzie i przepłuczę zbiornik paliwa ale to troche roboty.
Scorpion_83
15-09-2013, 11:57
Uszkodzona pompa paliwa lub woda w baku... ściągnij przewód z listwy wtryskowej i sprawdź czy masz ciśnienie w obwodzie i zobacz co płynie z tego przewodu... ;)
Uszkodzona pompa paliwa lub woda w baku... ściągnij przewód z listwy wtryskowej i sprawdź czy masz ciśnienie w obwodzie i zobacz co płynie z tego przewodu... ;)
popieram - pompa paliwa
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.