Zobacz pełną wersję : Automatyczna skrzynia + koło dojazdowe. Uzupełnienie instrukcji obsługi.
Znalazłem uzupełnienie instrukcji obsługi wydawane w latach późniejszych, prawdopodobnie po zgłoszeniu przez użytkowników nieprawidłowego działania skrzyni biegów z dojazdowym kołem zapasowym.
W uzupełnieniu jest tylko jedna informacja:
"Samochód w wersjach wyposażonych w automatyczną skrzynię biegów, przy używaniu dojazdowego koła zapasowego,
może uaktywnić się chwilowo blokada zmiany biegów w trybie automatycznym. Ta sytuacja będzie trwała do momentu
przywrócenia koła oryginalnego. Zawsze możliwe jest wykonanie każdej zmiany biegów w trybie manualnym."
Zamieszczam bo być może komuś się przytrafi, wtedy przypomni sobie i nie będzie miał zawału z powodu obaw o uszkodzoną skrzynię ;-)
pzdr
Ja myślę, że oprócz skrzyni mogą ABS i ESP sfiksować :)
Ja myślę, że oprócz skrzyni mogą ABS i ESP sfiksować :)
ABS i ESP mogą częściej reagować. No ale tak jest w każdej wersji - niezależnie od skrzyni, w przypadku słabszej przyczepności jednego koła.
Natomiast to, że przestaje przerzucać biegi automatycznie, może powodować spory lęk o portfel ;-)
Podejrzewam, że lepiej będzie w przypadku awarii koła przedniego, zastąpić je tylnym, a na tył złożyć dojazdówkę.
Problem ze skrzynią raczej nie wystąpi gdy dojazdówka będzie na nienapędzanej osi.
pzdr
3 tygodnie temu przeciąłem oponę na dziurze. Założyłem koło dojazdowe i turlałem się tak przez 3 dni (tyle musiałem czekać aż przyszły opony do mojego rozmiaru felg).
Automat działał poprawnie, choć buda była lekko pochylona na prawy przód. Ponadto trzeba uważać z prędkością bo kółko dojazdowe wygląda w Cromie, po założeniu, jak zabawkowe - jakieś takie malutkie i marniutkie.
Nie zaobserwowałem specjalnych różnic w działaniu skrzyni, a w tym czasie przejechałem jakieś 200km.
200km na dojazdówce przez 3 dni? Twardziel jesteś :)
Nie miałem wyjścia. Jazda po polskich drogach przypominała poruszanie się po afgańskim polu minowym, ale przy pewnym poskramianiu temperamentu i "ostrożności procesowej" podczas jazdy jakoś dotrwałem do wymiany opon. Właśnie wystąpiłem do gminy o zwrot kosztów całej zabawy.
Dlatego ja dojazdówkę wymieniam w lato na zimówkę, a zimą odwrotnie. Rozmiar felg 16 zima, 18 lato ale rozmiar kół praktycznie taki sam więc nie ma problemu :)
3 tygodnie temu przeciąłem oponę na dziurze. Założyłem koło dojazdowe i turlałem się tak przez 3 dni (tyle musiałem czekać aż przyszły opony do mojego rozmiaru felg).
Automat działał poprawnie, choć buda była lekko pochylona na prawy przód. Ponadto trzeba uważać z prędkością bo kółko dojazdowe wygląda w Cromie, po założeniu, jak zabawkowe - jakieś takie malutkie i marniutkie.
Nie zaobserwowałem specjalnych różnic w działaniu skrzyni, a w tym czasie przejechałem jakieś 200km.
Założyłeś na przód czy tył?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Dlatego ja dojazdówkę wymieniam w lato na zimówkę, a zimą odwrotnie. Rozmiar felg 16 zima, 18 lato ale rozmiar kół praktycznie taki sam więc nie ma problemu :)
Nie rozumiem. Dojazdówka ma jeden rodzaj opony.
Kubus552
02-10-2019, 19:50
Na tyle jak jest dojazdowka to samo. Mi zmieniał do 3 biegu i resztę musiałem ręcznie wbić w górę.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.