Zobacz pełną wersję : Sonda Lambda
W FESie pokazuje mi,że sonda "stoi" lub bardzo wolno chodzi w niepełnym zakresie tak od 0.009 do max. 0.500,ale (co dziwne) nie wywala błędu. Kupiłem nową NGK, starą Magnetti Marelli (kupioną 3 m-ce wcześniej) wyjeb.... do hasioka podpinam lapka i....... jakież to zdziwienie mnie spotkało?! To samo -sonda nie chodzihttp://fiatklubpolska.pl/images/icons/icon9.png Dlaczego? Przecież to ona odpowiada za skład mieszanki,a o spalaniu nawet nie wspomnę....
Macie jakieś pomysły dlaczego tak się dzieje no i gdzie szukać winowajcy?
Silnik chodzi równo, ale mam problemy z odpalaniem na zimnym. Znajomy przy zmianie rozrządu wykręcił świecę i powiedział,że coś jest nie tak, bo świeca była czarna i mokra (świece mają nie więcej jak 5000km)
Sprawdź sondę normalnym miernikiem.
koziol1172
27-08-2013, 23:35
po pierwsze ma to gAZ i jak ta to jaki
markshall
27-08-2013, 23:40
Sprawdź sondę normalnym miernikiem.
Miernik za wiele nie powie - ma zbyt dużą bezwładność - coś tam będzie się ruszać ale żeby mieć pewność to oscyloskop bądź jakiś dedykowany tester do sond.
Jak napięcie sondy jest tak niskie to sterownik silnika będzie podlewał więcej paliwa stąd czarna okopcona i mokra świeca. Chyba że masz problem z zapłonem. Sprawdź zwykłym miernikiem na koniec (bezwładność bezwłanością ale zobaczysz czy oscyluje czy nie). Potem odłącz ją od ECU (przewód sygnałowy) i sprawdź czy działa dobrze. Może ECU jest uszkodzone i ściąga te napięcie do 0,5V..
zmierz ciśnienie paliwa na wolnych i pod obciążeniem
Witam.
Podepnę się pod temat aby nie tworzyć nowego :) Czy może mi ktoś powiedzieć jak powinny zachowywać się sondy na biegu jałowym? Powinny ładnie oscylować pomiędzy 0-1V? Pytam ponieważ z tego co widzę to sonda za katalizatorem średnio pracuje, natomiast po dodaniu gazu trochę idzie w dół względem tego co jest na wykresie.
Pierwsza sonda regulacyjna powinna oscylować. 2ga jest za katalizatorem i sprawdza tylko czy katalizator jest ok - ona nie powinna generalnie oscylować. Mi się tylko zawsze wydawało, że ona powinna raczej dawać sygnał poniżej < 0,5V bo przecież katalizator ma za zadanie wypalić resztki mieszanki..
Czyli rozumiem, że za odpowiednią mieszankę odpowiada tylko pierwsza sonda?
andrzejmc
16-03-2014, 18:00
Im mniejsze są skoki napięcia sondy za katalizatorem tym lepiej.
Wartość sygnału sondy λ zamontowanej przed katalizatorem jest zależna od zawartości tlenu w spalinach napływających silnika.
Wartość sygnału sondy λ zamontowanej za katalizatorem jest zależna od tego, ile tlenu zawartego w napływających do katalizatora spalinach jest w stanie zatrzymać i wykorzystać katalizator.
Jeśli katalizator jest sprawny, to zatrzymuje on prawie cały tlen, który znajduje się w spalinach napływających do katalizatora i w konsekwencji, amplituda sygnału sondy λ zamontowanej za katalizatorem jest znacznie mniejsza niż amplituda sygnału sondy λ zamontowanej przed katalizatorem.
Jeśli katalizator ulega starzeniu, to potrafi on zatrzymać coraz mniejsze ilości tlenu, który znajduje się w spalinach napływających do katalizatora.
W konsekwencji, amplituda sygnału sondy λ zamontowanej za katalizatorem zaczyna rosnąć i zbliża się do wartości amplitudy sygnału sondy λ zamontowanej przed katalizatorem i wtedy sterownik silnika wyświetla "check engine" sygnalizując zużycie katalizatora.
Czyli rozumiem, że za odpowiednią mieszankę odpowiada tylko pierwsza sonda?
Tak - tylko pierwsza jest regulacyjna, 2ga jest tylko diagnostyką katalizatora - zawsze.
Z tego co wiem to napięcie powyżej 0,6V oznacza mieszankę bogatą czyli rozumiem to tak, że jest w niej zbyt mało tlenu.. Oczywiście to moje dywagacje.. Katalizator ma za zadanie przyspieszyć wypalanie szkodliwych substancji ze spalin co za tym idzie spalenie również tlenu zawartego w spalinach. Za katalizatorem zatem powinny być odczyty "mieszanki ubogiej" czyli napięcia poniżej 0,4V. To co pisze andrzejmc zdaje się to potwierdzać. Nigdy nie rozgryzałem tego jakoś dokładnie, ale jeżeli to wszystko się zgadza to albo masz coś z katem albo z lambdą 2..
andrzejmc
16-03-2014, 21:08
Nie jest tu akurat ważne specjalnie napięcie sondy za katalizatorem ale amplituda jego zmian.
Jeśli amplituda jest identyczna jak sondy przed katalizatorem oznacza to zużycie katalizatora lub jego wymontowanie.
W sterowniku silnika są zapisane dopuszczalne wartości stosunku amplitud sygnałów obu sond lambda. Jednokrotne, krótkotrwałe przekroczenie wartości dopuszczalnej nie powoduje rejestracji kodu błędu.
Sterownik liczy, ile razy katalizator pracował nie prawidłowo.
Dopiero, kiedy sterownik uzna, że zbyt często katalizator pracował nieprawidłowo, zapamiętuje to i zapala lampkę "check":mad:
Z wykresów wynika że katalizator u Kolegi jest w idealnym stanie.
Nie jest tu akurat ważne specjalnie napięcie sondy za katalizatorem ale amplituda jego zmian.
Ważne nie ważne - jak może być nie ważne skoro sonda robi pomiar tlenu w spalinach za katalizatorem - wsio ryba czy sonda rejestruje tlen czy nie? Nie no chwila ;)
andrzejmc
16-03-2014, 23:31
Generalnie sonda lambda jako czujnik pomiarowy służy do badania zawartości tlenu pozostałego w opuszczających układ wydechowy (z katalizatatorem) spalinach nie tylko w silnikach spalinowych.
Zdolność przetwarzania tlenu przez katalizator maleje wraz z jego starzeniem i coraz większa ilość tlenu pozostaje w spalinach za katalizatorem.
Dlatego stosunek amplitudy (różnicy pomiędzy maksymalną a minimalną wartością przebiegu) sygnału 2 sondy zamontowanej za katalizatorem do sygnału 1 sondy zamontowanej przed katalizatorem został przyjęty jako miara sprawności katalizatora.
Sama zaś wartość napięcia wytwarzanego przez sondę za katalizatorem ma drugorzędną rolę i zależy od tego jak zaprogramowano sterownik silnika który ocenia sprawność katalizatora.
Przecież z tego co wiem lambda nie podaje napięcia proporcjonalnego do ilości tlenu w spalinach tylko działa na zasadzie binarnej - bogata/uboga..
Zdolność przetwarzania tlenu przez katalizator maleje wraz z jego starzeniem i coraz większa ilość tlenu pozostaje w spalinach za katalizatorem. Niby wszystko fajnie, ale skoro zużyty katalizator produkuje więcej tlenu (który przecież nie jest szkodliwy), to po co montować w samochodach drogie reaktory?
Podstawowym zadaniem katalizatorów nie jest przetwarzanie tlenu pozostałego w spalinach, a utlenianie węglowodorów i tlenków (zwłaszcza tlenku węgla CO), do tego zaś potrzebny jest pewien zapas tlenu, który wchodzi w reakcję z tymi szkodliwymi substancjami. I tak dzięki pracy katalizatora z węglowodorów powstaje woda, a CO przechodzi w CO2. Co z tym wszystkim ma wspólnego sonda? Zadaniem sondy lambda jest utrzymywanie w składzie spalin pewnego nadmiaru powietrza, niezbędnego do zainicjowania opisanych powyżej reakcji. Niesprawna sonda może zatem powodować wiele przykrych następstw dla naszego samochodu, począwszy od zwiększonego zużycia paliwa, spadków mocy, nierównej pracy silnika, aż do trwałego uszkodzenia katalizatora.
Niby wszystko fajnie, ale skoro zużyty katalizator produkuje więcej tlenu
Reaktor katalityczny nie powoduje produkcji tlenu tylko jego przyspieszoną reakcję z innymi związkami w spalinach.. Wraz z czasem sprawność takiego reaktora w oczywisty sposób maleje przez co coraz więcej szkodliwych związków (i tlenu również) zostaje wydalone przez wydech w aucie..
Byrrt, Jo Cie prosza. Czy jo napisoł, że katalizator produkuje tlen? To była odpowiedź na takową sugestię Andrzejamc, a Ty wyciąłeś fragment całości odwracając kota ogonem.
Ja takiej sugestii kolegi Andrzejamc nie widziałem, ale ok - nie widzę powodu aby to w ogóle dalej roztrząsać.. Ja tylko wyraziłem swoją opinię i ew. czekałem na ew. sprostowanie mądrzejszych ode mnie jak to tak naprawdę jest z wskazaniami sondy.
Pozdrawiam
markshall
17-03-2014, 10:31
Przecież z tego co wiem lambda nie podaje napięcia proporcjonalnego do ilości tlenu w spalinach tylko działa na zasadzie binarnej - bogata/uboga..
Z tego co ja wiem napięcie na sondzie jest proporcjonalne do różnicy stężenia tlenu między otoczeniem a spalinami, a przynajmniej tak wynika z zasady działania. W kazdym razie potwierdza to teorię, że jeśli obie sondy pokazdują to samo to katalizator nie działa (ilośc tlenu przed i po się nie zmienia). Moim zdaniem z powyższego wykresu wynika, że katalizator działa prawodłowo. Nie wiem tylko od czego zależy składowa stała w przebiegu drugeij sondy( czy nie powinna być w okolicach 0,5V ?)
Z tego co ja wiem napięcie na sondzie jest proporcjonalne do różnicy stężenia tlenu między otoczeniem a spalinami, a przynajmniej tak wynika z zasady działania.
Prawda. Sonda nie działa zerojedynkowo, a napięcie jest proporcjonalne do składu spalin.
Nie wiem tylko od czego zależy składowa stała w przebiegu drugeij sondy( czy nie powinna być w okolicach 0,5V ?)
Właśnie też mnie to zastanawia. Szukam przyczyny szarpania autem na jałowym ale po Waszych wypowiedziach wnioskuję, że to nie wina sond.
Powoli, powoli...
Sonda lambda jest odpowiedzialna za badanie ilości tlenu w spalinach. W oparciu o jej wskazania ECU dostosowuje ilość podanego paliwa. Przy pełnym otwarciu przepustnicy wskazania sondy są ignorowane - z zasady.
Sonda umieszczona za katalizatorem jest odpowiedzialna za kontrolę pracy katalizatora.
Katalizator (a dokładniej konwerter katalityczny) służy do dopalania węglowodorów i tlenku węgla co w efekcie daje wodę i dwutlenek węgla. Nowsze układy dodatkowo dopalają tlenki azotu. Naturalnie dopalanie wymaga tlenu który jest w spalinach.
Co do problemu z wolnymi obrotami to szukał bym gdzie indziej.
Tylko co może powodować efekt wzrostu szarpania w związku z temperaturą silnika? Cały układ zapłonowy nowy, sondy w tym przypadku są ok.
Tylko co może powodować efekt wzrostu szarpania w związku z temperaturą silnika?
Samo się nasuwa - czujnik temp? Jakieś lewe powietrze?
Czujniki hallotronowe maja skłonność do zmiany charakterystyki pracy ze wzrostem temperatury.
A skoro poruszamy już ten temat - jaki powinien być właściwy sygnał drugiej lambdy ? Wyskakuje mi systematycznie błąd katalizatora, a dzisiaj po podłączeniu do kompa na wykresie druga sonda pokazuje stałe napięcie - 1V.
Tylko co może powodować efekt wzrostu szarpania w związku z temperaturą silnika? Cały układ zapłonowy nowy, sondy w tym przypadku są ok.
Chociażby przegrzewająca się cewka zapłonowa.
Niestety ale ostatnio cewka padła, wymieniona na inną - efekt pozostał... Obecnie nie jestem pewny czy wibracje pojawiają się w momencie rozgrzania auta czy po wyłączeniu ssania :(
CichyJerry
19-03-2014, 19:09
a adaptacja była robiona.. jesli masz 2 to po fl wiec adaptacja tylko przez progam i rozgrzwasz silnik 90 stopni i 3 razy przegazować powyżej 5 tys. obratów i powinna sonda sie przyjac
CichyJerry po wymianie sondy nie ma konieczności żadnego adaptowania silnika..
CichyJerry
20-03-2014, 22:55
no myśle że po fl w 1.6 jest taka konieczność.. aby ECU przyjoł sonde..
no myśle że po fl w 1.6 jest taka konieczność.. aby ECU przyjoł sonde..
A ja jestem przekonany, że nie bo niby co chcesz tam adoptować skoro każda sonda działa tak samo? :P
CichyJerry
21-03-2014, 14:22
u mnie jak wypniesz sondy i podepniesz spowrotem wywala błąd, skasujesz go a po 10 km znowu sie pokazuje.. adaptacja zrbiona i juz błąd sie nie pokazał od 3k km.
Z ciekawości, jak taka adaptacja wygląda?
CichyJerry
22-03-2014, 07:18
jest opisana 3 posty przed..
Podepnę się do tematu, choć auto niewłoskie, ale problem podobny, może tu znajdę jakąś wskazówkę. U mnie - CITROEN C3 1,4 benzyna KFU - sonda za katem pokazuje od 0,1V do 0,2V. Po przegazówce podskakuje do 0,8V i opada. Sonda przed katem pokazuje od 0,3V do 0,8V. A więc IMHO w spalinach jza katem est dużo tlenu, czyli kat już być może niedomaga. ALE analiza spalin na SKP pokazała: CO 0,00%vol, Lambda 1,00, CO2 15,9 %vol, HC 0,00 pcm, O2 0,02 %vol, w pewnym momencie nawet (!!!!!) O2 - 0,02 %vol (minus dwie setne %vol). Gdzie może leżeć przyczyna tej rozbieżności?
Hmmm... Chyba nikt tu nie zagląda...
wisnia0709
27-12-2022, 21:47
też mecze sie z sonda juz któryś dzień, komputer pokazuje ze sonda stoi. sonda wymieniona nowa oryginalna problem ten sam. po mierzeniu miernikiem wychodzi mi ze na grzałce jest tylko 4 v a powinno chyba 14 prawda? spalanie kosmos, na gazie szarpie, świece czarne.
Przewody sprawdzone od sondy do ecu całe. wychodzi ze sternik źle podaje ?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.