myself_justme
20-08-2013, 21:32
Witam pękł mi pasek alternatora ze starosci i przy okazji urwalem srube ktora sie dokreca czujnik polozenia walu w seicento 1.1 van 1008cm3 2002r
on jest tam zaraz obok tego koła przez który przechodzi pasek, wszystko wymieniłem i kurrcze nie chce odpalic......:mad:
Sprawdzalem iskra jest bejza jest rozrusznik kreci ale nie chce odpalic sprawdzalem czujnik polozenia walka rozrzadu ten na gorze jest ok(miałem drugi nowy) ale jak go odepne to super daje iskre a jak jest wpiety to slabo daje iskre i żadko, czyli co zostaje tylko jedna możliwość..:?::confused:
Ten czujnik jest dopchany do konca ale albo musi miec izolacje ta mase nie wiem ta sruba co glowke urwalem a gwint w srodku albo jakos go uszkodzilem bo go wypchalem ruszalem i bawilem sie nim...... koledzy pomozcie auto pod blokiem seicak nie kreci:(:!::mad:
on jest tam zaraz obok tego koła przez który przechodzi pasek, wszystko wymieniłem i kurrcze nie chce odpalic......:mad:
Sprawdzalem iskra jest bejza jest rozrusznik kreci ale nie chce odpalic sprawdzalem czujnik polozenia walka rozrzadu ten na gorze jest ok(miałem drugi nowy) ale jak go odepne to super daje iskre a jak jest wpiety to slabo daje iskre i żadko, czyli co zostaje tylko jedna możliwość..:?::confused:
Ten czujnik jest dopchany do konca ale albo musi miec izolacje ta mase nie wiem ta sruba co glowke urwalem a gwint w srodku albo jakos go uszkodzilem bo go wypchalem ruszalem i bawilem sie nim...... koledzy pomozcie auto pod blokiem seicak nie kreci:(:!::mad: