Witam, mam taki oto problem: jechałem bez problemu, zatrzymałem się, zgasiłem i po ponownym uruchomieniu zaczęły się dziwne rzeczy dziać:
- silnik chodzi, wciskam sprzęgło, coś charczy, dodaję gazu przestaje charczeć
- następnie ciężko biegi wchodzą ale już nie charczy
- dojeżdżam pod dom i nie mogę już biegu na włączonym silniku wrzucić
- na zgaszonym wchodzą gładziutko
- mogę zrobić jedynie tak, że na zgaszonym wrzucam np 1 lub wsteczny, zapalam i jadę na danym biegu bez problemu ale już zmienić na zapalonym nie mogę.
Co to może być poradźcie.

Sprzęgło napewno ,ale należałoby sprawdzić samo sterowanie sprzęgłem . Jeżeli masz hydrauliczne to może tu leży przyczyna .

nie wiem czy jest hydrauliczne, mam fiata brava SX 1.2 16V 82KM 2000 rok

Sprzęgło jest sterowane linką. Też obstawiam że coś z nim nie tak.

z tego co wygrzebałem w necie to jest tam oprócz linki jeszcze jakaś pompa i wysprzeglik

nie wiem jak w benzyniaku u mnie siłownik pompki znajduje sie pod akumulatorem a nad skrzynią biegów... zobacz czy chodzi...

Na wysprzęgliku masz odpowietrznik . Spróbuj dolać płynu hamulcowego i odpowietrz.

z tego co wygrzebałem w necie to jest tam oprócz linki jeszcze jakaś pompa i wysprzeglik
Jaka pompa i jaki wysprzęglik? Chyba że mówimy o silniku cf3, tam może zrobili hydrauliczne sprzęgło, nie wiem, ale 08.2000r. to chyba jeszcze cf2 i tam jest linka i tyle.