Mam taki problem gdy odpalam samochod po nocy zaczyna dziwnie pracowac wskakuje na 1500 obrotów i gdy wcisne gaz to tak jak by gubił moc do tego strasznie smierdzi paliwem i tak jak by sie dławił (z rury strasznie pierdzi). Po przełączeniu na gaz juz nie ma takiego problemu :( (gaz zakładany 3 miesiace temu) mogło sie cos rozpiepszyc od gazu ?

Nie wiem jak masz zaemulowaną sondę ale mogło dojść do rozjechania się map..

Na początek fajnie by było zresetować adaptację - nie jestem pewny czy w 1.4 da się to zrobić przez FES. Ale wygląda na rozjechanie się map wtrysku. Może majster źle podłączył instalację LPG?

Droga naprawa może być tych map ? I jak mogli byście trochę przybliżyć mi temat tych rozjechanych map na czym to polega. Dodam ze ostatnio zapaliła mi sie na desce rozdzielczej marchewa ;/

To jest kwestia podłączenia się do komputera i wyklikania ;) A z mapami chodzi o to, że sterownik silnika ma wgrane mapy domyślnego dawkowania paliwa zaleznie od warunków pracy. Jest to na bierząco korygowane ma podstawie wskazań sondy lamda i tworzą się tak zwane mapy korekcyjne. Dzięki temu z biegiem czasu nie trzeba nic regulować, jak to miało miejsce w autach gaźnikowych. Jednak jeśli auto jest zasilane LPG, warunki pracy są inne i komputer będzie tworzył złe mapy korekcyjne, co objawia się nieodpowiednią pracą silnika na benzynie. Są różne sposoby żeby temu zapobiec - a lezy to w obowiązkach gazownika. Skoro zapala się marchewa warto by podłączyć się pod kompa i zobaczyć dlaczego.

w przypadku sterowników, w których permanentnie rozjeżdża się adaptacja, a w których skasowanie wartości adaptacyjnych możliwe jest poprzez odłączenie klemy akumulatora, stosuje się podanie napięcia 12V na sterownik "po stacyjce". każdorazowe zgaszenie auta na dłużej powoduje wykasowanie adaptacji. czy działa to w naszych Fiacikach, nie mam pojęcia ;)

Dzięki za pomoc, troche mi rozjasnileś Markshall jak to wszystko wygląda, czyli teraz najlepiej udać sie do gazownika który mi to zakładał czy jakiegos fachowca ? Boch no spróbuje tym sposobem moze sie uda (mam nadzieje) ;)

Ja też nie mam pojęcia czy w 1.4 12V adaptacja się kasuje po odpięciu akumulatora... niech się wypowie ktoś inny. Ale nie zaszkodzi odłączyć aku na noc i zobaczyć czy coś się polepszy. Ja bym pojechał do gazownika najpierw i opisał problem, może się poczuje i spróbuje naprawić.