Witam. Dziś rano odpaliłem samochód i zauważyłem że kontrolka oleju nie zgasła. Sprawdziłem poziom oleju i bylo trochę mało więc dolałem. Teraz na bagnecie pokazuje ponad połowę a kontrolka dalej świeci. Silnik nie stracił na mocy, obroty nie falują, nie przegrzewa się więc pompa olejowa powinna pracować. Jest jakaś inna opcja jeśli nie czujnik, pompa i niski poziom oleju? Z góry dziękuję za pomoc :)

Być może czujnik poziomu oleju do wymiany;-)

Jeśli stało się to nagle to raczej na 100% czujnik lub jego połączenia..

Dzięki wielkie :)

nie przegrzewa się więc pompa olejowa powinna pracować.
co ma przegrzewanie do pompy oleju?

pierwsze co to sprawdzić czujnik, najlepiej zamiast niego wkręcić manometr i zobaczyć czy coś zacznie pokazywać, bądź poprostu pod kompresor dziada i przyłożyć albo omomierz(multimetr) albo żarówkę z źródłem zasilania, jeśli zewnętrzny manometr pokaże poniżej 0,6 bara(granica rozłączenia czujnika) to wymiana filtra oleju.

U mnie np po zaświeceniu się takie kontroleczki mimo, iż olej był, auto się zajechało :)

Temat Może już nieaktualny ale przerabiałem to parę dni temu :-)
Mi zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju więc wymieniłem czujnik ciśnienia oleju.
Wymiana nie pomogła do tego z silnika zaczęły wydobywać się jakieś dziwne dźwięki coś podobnego do pracy Diesla.
Wymieniłem olej i filtr oleju i wszystko wróciło do normy :-) .
Olej zatykał ssak pompy oleju więc jeżeli zapala wam się lampka ciśnienia oleju a olej jest bliski przejechania 10000 km to sprawa jest prosta.
-zerknąć pod auto zobaczyć czy czujnik ciśnienia nie cieknie jak nie to zmienić olej i filtr i po bólu.
Jak dalej będzie się zapalać lampka ciśnienia oleju trzeba szukać głębiej albo zatkany syfem ssak, albo pompa do wymiany.