Witam.
Niedawno zakupiłem fiata bravo 1.4 12v z 97 roku. Mam problem dosyć duży. Liczę na waszą pomoc :). Problem leży w elektryce... Wygląda na to że prawie wszystko w aucie mam podpięte do świateł... czyli gdy nie włączę świateł to wycieraczki mi nie będą działać ani dmuchawa, lecz gdy już je włączę wszystko działa ok. Kolejny problem to światła długie... nie działają a gdy już próbuje je włączyć to całe podświetlenie prędkościomierza gaśnie. :confused::confused::confused: i chyba największy problem powstał wczoraj gdy auto zaczęło mi się gotować, nie załącza się wiatrak od chłodnicy... Proszę jeszcze raz o pomoc :)

Z góry dziękuje i pozdrawiam :)

Matko :P Weź się zainteresuj co Ty masz w skrzynkach z bezpiecznikami. Sam nie wiem co radzić, jeżeli nie czujesz się w tym dobry po prostu oddaj auto do elektryka..

Prawdopodobnie skrzynka z bezpiecznikami jest wypalona i jest zrobiona druciarnia.
Zrób tak jak kolega byrrt Ci radził, bo po twoim opisie ciężko będzie Tobie pomóc.

Bezpieczniki sprawdziłem :) i jest git :) chciałem zapytać jeszcze odnośnie szyb które mi się pomału zamykają i otwierają, ale już znalazłem taki temat :) dzięki

Ogólnie z taką elektryką da się jeździć no poza wiatrakiem chłodnicy. Jak byście mogli podpowiedzieć co może być przyczyną szybkiego gotowania się auta... Boje się że to może być uszczelka pod głowicą. Wczoraj z tego powodu nie mogłem jechać przez Kraków bo co chwile wskaźnik temperatury skakał mi do góry. A że musiałem być na drugim końcu Krakowa to odrazu wbiłem na autostradę i wtedy jakoś ten silnik się chłodził ale długo tak się nie da...

Na początek sprawdź czujnik temperatury...

Niezły "fachowiec" grzebał przy elektryce Twojego auta... Żeby doprowadzić to do porządku potrzeba sporo pracy i wiedzy, także przychylam się do opinii kolegów powyżej. Co do gotowania się auta przyczyn może być wiele... Fajnie by było ocenić czy układ chłodzenia działa poprawnie a winny jest tylko wentylator czy coś jest nie tak... Ale jak jechałeś autostradą to jak się zachowywał wskaźnik temperatury?

Jak jechałem autostradą wskaźnik utrzymywał się mniej więcej w okolicy połowy.

No to jest szansa że układ chłodzenia masz ok a winna jest elektryka sterująca wentylatorem/sam wentylator. W 1.4 12V wentylatorem steruje chyba bezpośrednio czujnik w chłodnicy, warto więc przedzwonić cały obwód aby znaleźć winnego.

co do przegrzewania sie to jak wskazówka zacznie Ci iść do góry pod czerwone pole to stuknij pięścia w zegary jak opadnie to masz zimne luty w liczniku... a z tym można jezdzic:) nie zaszkodzi tego spróbować

Wskazówka chyba dobrze działa bo płyn chłodniczy się ładnie gotuje...przed wczoraj oddałem autko do elektryka i zobaczymy co tam się dzieje w tych kablach ;)

Elektryka częściowo naprawiona ;) powodem gotowania się autka był spalony styk, który odpowiadał za włączanie się wentylatora chłodnicy ;)

Czemu częściowo ? coś jeszcze dolega?

Jakiś "specjalista" zajmował się elektryką w aucie i coś pokombinował... a jeżeli chodzi o dalsze dolegliwości fiacika to tak jak pisałem wyżej. gdy nie włączę świateł dmuchawa nie będzie działać ;P ale da się z tym żyć w jeździe mi to nie przeszkadza bo i tak trzeba jeździć z włączonymi światłami ;) szyby już działają elegancko rozebrałem drzwiczki, nasmarowałem i jest elegancko ;) Mam zamiar tym autkiem z rok jeszcze pojeździć... zobaczymy czy mi się uda hehe :P
Pozdrawiam :)