Witam. Ostatnio przydarzyło mi się coś nadzwyczaj pechowego, otóż pasek osprzętu jakimś cudem spadł z kół wciągnięty został na koła rozrządu zawinął się na wszystkie koła zębate i przestawił rozrząd. Efekt :/.... wszystkie zawory uszkodzone.. I chciałem się poradzić co robić ?? Regenerować moją głowicę czy kupić używkę i zregenerować przynajmniej odpadnie koszt zaworów, a może ktoś ma na sprzedaż taką głowice??.. dochodzi również obawa o dół silnika .. czy uszkodzić mogły się korbowody i wał ?? :/

Czasami ulegają uszkodzeniu też korbowody .Należy zrzucić głowicę i sprawdzić czy wszystkie tłoki dochodzą do góry . Jeżeli któryś zostaje niżej to korbowód skrzywiony.
Osobiście proponowałbym ci jednak zrobienie swojej głowicy . Kupowanie używki i tak ją trzeba sprawdzić i splanować powymieniać uszczelniacze . Chyba lepiej zrobić swoją ,gniazda,prowadnice ,zawory ,uszczelniacze no i planowanie i tak wyjdzie taniej niż kupowanie używki i sprawdzenie docieranie i planowanie . Ale to jest moje zdanie.
Wał raczej na 99% nie ucierpiał

Hmm czyli wał raczej jest ok?? a tłoki jeśli tylko dochodza do samej góry to wtedy korbowody też ok? Boję się kosztów zaworów a jest ich ąz 20

Cena zaworu to około 24 zł (22 ssący 26 wydechowy) ,prowadnice około 5-6 zł uszczelniacz 2 zł licząc jeszcze na zniżkę około 20-30% na warsztat wychodzi niecałe 500 zł za 20 kpl nówek ,a kupując głowicę nie wiadomo co trzeba z nią zrobić .Ponadto może nie trzeba będzie wymieniać aż 20 szt .

Cena u mnie 40 zl za 24 zl to nie wiem chyba z drewna :D poza tym u mnie trzeba wszystkie bo wszystkie pogieło :/ poza tym nie ma to chyba jak oryginalny zawór mimo że już uzywany. Za remont mojej glowicy powiedzieli 1200 wzwyż. Za remont używki bez pogiętych zaworów 400

Firma FRECCIA