ARS
09-08-2013, 20:51
Witam
Panowie auto mam nie cały miesiąc. Tydzień temu podróż nad morze autko nie zawiodło. Wczoraj wracałem do domu z naszego Bałtyku na budziku 130km/h miałem może 30km do domu i wpada jakiś zwierz na drogę prosto na mnie i bam!!!!
Nawet się nie zatrzymałem patrzę na żonę ona na mnie i pytanie co to było :confused:
Teraz do rzeczy nie wiem co to było lis może zając trudno stało się. W domu byłem około 2:00 w nocy. Rano jak wstałem poszedłem zobaczyć jakie szkody bo w nocy ciężko było zobaczyć.
Wiec tak: nadkole prawe i lewe lekko połamane ale niestety zmartwiła mnie wgnieciona chłodnica. Wycieku nie ma żadnego auto normalnie pracuje temp.ok.
poniżej zdjęcia;
1054510546
Pytanie można z tym jeździć czy trzeba wymienić?
Panowie auto mam nie cały miesiąc. Tydzień temu podróż nad morze autko nie zawiodło. Wczoraj wracałem do domu z naszego Bałtyku na budziku 130km/h miałem może 30km do domu i wpada jakiś zwierz na drogę prosto na mnie i bam!!!!
Nawet się nie zatrzymałem patrzę na żonę ona na mnie i pytanie co to było :confused:
Teraz do rzeczy nie wiem co to było lis może zając trudno stało się. W domu byłem około 2:00 w nocy. Rano jak wstałem poszedłem zobaczyć jakie szkody bo w nocy ciężko było zobaczyć.
Wiec tak: nadkole prawe i lewe lekko połamane ale niestety zmartwiła mnie wgnieciona chłodnica. Wycieku nie ma żadnego auto normalnie pracuje temp.ok.
poniżej zdjęcia;
1054510546
Pytanie można z tym jeździć czy trzeba wymienić?