Witam.
Mam taki problem, nie jestem w stanie wyregulować wycieraczek. Patrząc od strony przodu wygląda to tak jak na "rysunku"10455 czyli wycieraczka od strony kierowcy nie dochodzi do słupka i zostaje jakieś 20 cm przestrzeni do słupka. Odkręcając i przestawiając całe ramiona wycieraczki w fazie powrotu uderzają w podszybie. Czy jest jakiś na to sposób.
Pozdrawiam

Witam.
Mam taki problem, nie jestem w stanie wyregulować wycieraczek. Patrząc od strony przodu wygląda to tak jak na "rysunku"10455 czyli wycieraczka od strony kierowcy nie dochodzi do słupka i zostaje jakieś 20 cm przestrzeni do słupka. Odkręcając i przestawiając całe ramiona wycieraczki w fazie powrotu uderzają w podszybie. Czy jest jakiś na to sposób.
Pozdrawiam

1. Przestawiła ci się"korba" na przekładni silnika. Ja wymontowałem cały mechanizm wycieraczek, poluzowałem nakrętkę na ramieniu (klucz 13 + śrubokręt) zamiast ramion założyłem wskazówki zrobione z puszki po piwie ( lekkie i nic nie niszczy). I próbujemy aż do skutku.

2. Jest jeszcze jeden niuans: trzeba sprawdzić, czy rozstaw osi wycieraczek nie jest zbyt duży (występuje ten przypadek przy ułamaniu i klejeniu "obudowy osi wycieraczek", a także przy zbyt dużych luzach na cięgłach (lubią się sumować). Wówczas prawa wycieraczka łapie "lewe obroty " i ściera maskę.

Chyba za bardzo nie zagmatwałem opisu