Witam to jest mój pierwszy wpis na forum także z góry przepraszam za błędy i jakieś niedociągnięcia :)

Otóż wymieniłem w moim Bravo 1.9 jtd sprężyny, gdyż jedna po prostu się zużyła i się złamała, niby na takie same o takiej samej wysokości. Ale po wymianie przód auta wyraźnie się podniósł. Te stare były "wybite" że tak obniżały auto czy po prostu takie miały być?

Te stare były "wybite" że tak obniżały auto czy po prostu takie miały być?
Dokładnie - stare sprężyny były już takie siadnięte.. Poczekaj parę dni to powinny się trochę usadzić..

Dzięki byrrt za odpowiedz :)

kilka dni i wszytko się ułoży. Jeśli oryginalne (te zużyte) były od nowości, to były pewnie nieźle wyklepane.
Spokojna głowa.

długo się nie nacieszyłem nowymi sprężynami, gdyż jedna nie wiem jakim cudem nie mieści się w nadkolu i przy skręcie obciera własnie o nie wydając długi dźwięk... ehhhhh
będzie chyba reklamacja

Może masz założone odwrotnie (widziałem takie przypadki), dwa łożysko amortyzatora nie robi tego hałasu?

założona jest dobrze, łożysko jest ok, ale po prostu przy skręcie sprężyna ociera o nadkole i się dogina po czym się rozluźnia i tworzy się ten dźwięk. Jak dla mnie to dziwne :)
ale czego tu się spodziewać przy produkcji na ilość :)

A jakiej firmy te springi?