PDA

Zobacz pełną wersję : Po odpaleniu niskie obroty



jarkoo
05-08-2013, 22:12
Witam, szukałem na forum ale nieznalazłem.
Otóż. Gdy odpalam po nocy bravo 1.6 16v 1999r. (a odpala na odstrzał) obroty sięgają tak niskiego poziomu...na progu zagaszenia...nie gaśnie ale wiele nie brakuje...moze z 500 obrotów jest...dopiero wcisniecie gazu pomaga...nacisne na chwile gaz i obroty zostają na poziomie 1100 (ssanie) no i pozniej już jest normalnie...
auto jest w gazie od poczatku roku, a dzieje się tak od 2 miesiecy.
Jak zgaszę i odpalę ponownie to jest normalnie...dzieje sie tak po dluzszym postoju gdy silnik ostudzi się do temperatury "pokojowej"
Co począć?

endriu92
06-08-2013, 09:45
mam identyczny problem a krokowca wyczyściłem dopiero.

jarkoo
08-08-2013, 09:55
widać nikt nie potrafi pomoc:(
autko wczoraj odstawilem na komputer, dzis mają dzwonić, bo z rana mieli podlaczyć przy zimnym silniku, na pewno dam znac co wyszło i jakie koszta

jarkoo
09-08-2013, 19:57
po dwóch dniach mechanicy nic nie znaleźli prócz błędu na cewce, który nic wspolnego nie mial z objawiami opisanymi powyżej.
doradzili jechać do elektryka ktory ma oryginalny komputer fiata.
silniczek krokowy był w porządku
może być coś na przepływomierzu
dam znać jak pojadę do elektryka

jarkoo
21-08-2013, 14:25
nei mialem czasu jechac do elektryka ale po usunięciu tego błędu na cewce na razie odpala;p minal ponad tydzien i odpukac jest OK:)
dzisiaj auto jest u gazownika i mowil ze wszystko jest ok, ale pojechalem do niego z innego powodu, mianowicie jadąc na drugim biegu przy 50 km/h puszczajac gaz auto zamiast odpuscić to robi "żabki" jakby sie dlawilo.
Jak coś bede wiedział to napisze:)
AHA po odbiorze od pierwszego mechanika auto gaziłem na BENZYNIE!!! tak chyba trzy dni z rzędu, także może to pomogło bo teraz od kilku dni już gaszę normalnie;)