Witam !
Tak jak wyżej napisałem mam mały problem z rozruchem w moim stilo. Odpala ładnie czy to zimny albo ciepły, w zimę lub lato nie ma różnicy, ale jest jedno ale. Jak go zgaszę i chcę od razu zapalić do nie mogę. Silnik kręci wszystko pięknie ale nie może zaskoczyć, dopiero po kilku minutach "udaje" się go odpalić. Na początku problem nie wydawał się uciążliwy ale ostatnio się to nasiliło. Zgasł mi na światłach i musiałem spychać go na pobocze robiąc przy tym nie mały korek. Nie wydaję mi się żeby to miało jakiś związek z temperaturą sinika, gdyż dzieje się to tak samo jak na zimnym i na ciepłym. Mam nadzieję, że razem z wami uda się rozwikłać tę zagadkę. :redface:

Zobacz błedy jakie Ci wskaże komputer, ale czujnik położenia wału to sprawdzenia.

jak ci nie chce zapalić to posłuchaj czy pompa paliwa chodzi w zbiorniku, jeżeli nie to do podmiany przekaźnik w skrzynce bezpieczników koło aku.

Czy jak odpali to buchnie czarno z rury?

Czy jak odpali to buchnie czarno z rury?
nic z rury nie bucha, spaliny są normalne



jak ci nie chce zapalić to posłuchaj czy pompa paliwa chodzi w zbiorniku,
pompa raczej chodzi ale dzisiaj to jeszcze sprawdzę.


Zobacz błedy jakie Ci wskaże komputer
czyli miałbym go pod kompa podpiąć ? z tym będzie mały problem bo jestem w Niemczech, jak wrócę do polski to bym to dopiero załatwił. Rozumiem, że ten czujnik położenia wału to można sprawdzić właśnie przez podłączenie pod kompa, czy pogrzebać pod maską ? :)

Ostatnio pojawił się nowy problem, zapala się kontrolka silnika a na wyświetlaczu pojawia się napis engine fault. Wyskakuje mi to co jakiś czas i trwa jakieś kilka sekund, w tym czasie silnik nie ma mocy i wywnioskowałem, że w tym czasie nie działa turbina, nie słychać tego charakterystycznego świstu no i brak mocy mówi sam za siebie. Podobnie miałem ze znanym problem z poduszkami. Zaczynał się identycznie jak także czy jest więc możliwość, że jakiś kabelek dobrze nie łączy i to powoduje problemy ?

Mialem identycznie i pomoglo zaslepienie egr i wymiana czujnika cisnienia doladowania

Ja przeczyściłem dzisiaj overboosta i przyczepiłem go do obudowy akumulatora. Na razie wszystko w porządku a problem z zapalaniem też jakby zmalał, ale od czasy do czasu się mu to zdarza. jak będę miał chwilkę czasu to pobawię się z tym egr'em i problem z zapalaniem może w końcu ustąpi. Swoją drogą, żeby do tego overboosta się dostać trzeba było się nieźle natrudzić :)