Witajcie.

Wzięłam się ostatnio za wymianę silnika krokowego w mojej bravie, ponieważ stary już strasznie sam gazował na luzie, co było bardzo uciążliwie podczas jazdy po mieście.

I tutaj jest problem. Stary silniczek sam sobie gazował od 1tyś obr/min do 3tyś obr/min.

Wykręciłam stary silniczek krokowy, podpięłam nowy, przykręciłam.. odpalam .. no i klops, na dzień dobry obroty wskoczyły na 3500-4000 obrotów, a potem sobie falowały również na takich obrotach.

Czy robię coś nie tak z wymianą? Coś po podłączeniu nowego silnika krokowego trzeba jeszcze ustawić??

Będę wdzięczna za pomoc!!

Pozdrawiam!!

Najprawdopodobniej nie silniczek krokowy był przyczyną falowania obrotów. Tu znajdziesz więcej o tym problemie:
http://fiatklubpolska.pl/stilo-444/falowanie-obrotow-i-gasniecie-silnika-1-6-16-v-11771/
http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/falowanie-obrotow-niepracujacy-silnik-instalacja-lpg-13798/
http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/bravo-1-6-16v-gasnie-po-wrzuceniu-na-luz-i-falujace-obroty-13851/

u mnie powodem falowania i wzrostu obrotów był TPS czyli czujnik położenia przepustnicy ;-)

Po wymianie tzw. silniczka krokowego trzeba zrobić adaptację bo inaczej będzie źle działać.

Ja natomiast obstawiam krokowca.

Adaptacja? Jak wygląda adaptacja nowego silniczka krokowego?:?:

Niestety trzeba się podłączyć do komputera w samochodzie.