Witam,
Problem (kolejny) wygląda następująco: przestał włączać się wentylator na chłodnicy, temperatura wzrosła powyżej normalnej. Myślałem, że wentylator padł więc dla pewności podłączyłem go na "ostro" ale działał. Pojechałem do mechanika który stwierdził, że to prawdopodobnie czujnik na chłodnicy i go wymienił. Wymiana nic nie pomogła, jak skazówka dochodzi do połowy to wywala wodę;/ . Do tego mechanika więcej nie jechałem bo on chciał się mnie po prostu pozbyć (żeby tylko auto wyjechało o własnych siłach..) Po konsultacjach telefonicznych:D wymieniłem termostat..i oczywiście to też nie pomogło. Szukałem kolejnego mechanika i dowiedziałem się, że najprawdopodobniej do wymiany uszczelka pod głowicą:(...
Jako, że ja nie jestem mechanikiem to szukam kogoś kto się zna i nie naciągnie mnie na zbędne koszty. Czy możecie polecić kogoś w Krakowie?
Mam nadzieje, że to jednak nie uszczelka;/.
Pozdrawiam

nie chcę Ciebie martwić ,ale też w takiej kolejności przerabiałem temat i na koniec okazało się że uszczelka do wymiany.

Wymiana nic nie pomogła, jak skazówka dochodzi do połowy to wywala wodę;/ ewidentnie uszczelka ,tak nie powinno być

Wygląda na uszczelkę. Gdyby to była wina wentylatora, to płyn wywalało by po zagotowaniu (wskaźnik temperetury w czerwonym polu), jeśli zaś wywala płyn wcześniej, to znaczy, że przyczyną jest przedmuch spalin do płynu (uszczelka głowicy).

UPG to częsta przypadłość w tych silnikach. ja wymieniałem w styczniu i płaciłem 450zł u znajomego mechanika. na pierwszym garze była delikatnie przepalona

Witam, sprawdz czy pod korkiem wlewu oleju niema białego osadu oraz czy płyn nie zmienił koloru, jeżeli tak to uszczelka do wymiany. U mnie jak się nie włączył wentylator to też wygoniło płyn przez to że nie łączył przewód na dole przy chłodnicy,a uszczelkę mam ok

a więc.. wczoraj jeszcze dorabiałem przełącznik na wentylatora, żeby załączać wentylator z wnętrza jak temperatura skoczy. Na końcu chciałem sprawdzić czy zadziała no i okazało się, ze wentylator włączył się sam zanim ja to chciałem zrobić. odczekałem jeszcze chwilę i kolejnymi razami też już sam się włączał. Zatem problem rozwiązał się "prawie sam" :D pytanie czy chwilowo czy na lata:)
Pod korkiem wlewu oleju nie ma białego osadu, oczywiście lekko dmucha z pod korka.. płyn (woda) może i jest lekko zabarwiona ale nie ma tłustych plam po oleju.
Naprawa uszczelki o ile nie byłoby innych rzeczy do zrobienia (zawory itp) to podobno ok 1000zł :/. Problem w tym że wartość samochodu nie jest wysoka, a od początku jego użytkowania pewnie dołożyłem już z 3000...;/

Naprawa uszczelki o ile nie byłoby innych rzeczy do zrobienia (zawory itp) to podobno ok 1000zł
Mechanik za taka robotę bierze 200 -300 zł. Nawet z planowaniem głowicy nie powinno przekroczyć 500. Jeśli pojedziesz do znachora, to może przepisze jakieś ziółka, okadzi pachnidełkiem i skasuje 1000

poleca ktoś może jakiegoś mechanika w Krk w takim razie, tak "w razie w" na przyszłość?:)