Mam problem taki iż rano jak odpalam to kręce na rozruszniku to dopiero za 2 3 razem załapie bez gazu lekko szarpie i chodzi normalnie ale jak pojadę np do sklepu lekko się zagrzeje i chce go odpalić to już ciężko i jak daje mu gazu to się dusi byłem w warsztacie i powiedzieli mi czy często jezdzę na rezerwie powiedziałem że bo nie mam za bardzo kasy by tankować go do pełna lub połowę baku maksymalnie to z 10l i jadę ile się da powiedział że to może być pompka paliwa się przytarła lub inne mogą być przyczyny, nie reaguje wtedy na gaz jak daje do deski to się muli i tak jak by przerywał i nie palił na jeden gar pomocy bo chce założyć do niego gaz i w piątek jadę z rana zobaczyć czy dostanę raty bo inaczej mnie nie stać jeszcze się uczę:)Proszę o pomoc

Myślę że pompa paliwa niedomaga musisz podjechać do mechanika i sprawdzić ciśnienie nie pamiętam jakie ma być ale wieczorem podam coś koło 1,6 utrzymane przez 2 minuty. Jeszcze może być wina filtrów jeden masz z tyłu pod podłogą a sito wstępne przy pompie paliwowej jeżdżąc na rezerwie mogło się sito zapchać

Dziś rano uno mi nie odpaliło więc do pracy troszkę się spóźniłem wróciłem i zabrałem się za tą pompę co znajduje się w baku złożyłem siedzenia z tylu i chce zaglądnąć do baku ogkręcam około 8 9 nakrętek na klucz 7mm wyciągam i widzę na pompce jest takie na dole sitko i tam był dosłownie syf tak jak i w baku więc nie tracąc czasu odkręciłem bak i go dokładnie wypłukałem i zalałem świeżego ponad 5l PS: wlewając paliwo zapomniałem podłączyć rukę idącą do zbiornika więc troszkę się rozlało :P
już jak wszystko wyczyściłem i przykręciłem zabrałem się z przodu widzę tam filtr na wężyku idoncym do wtrysku odczepiłem go i zaczełem w niego dmuchać to wyleciał taki syf że głowa mała hmm mie mając innego zamówiłem go a ten stary przedmuchany założyłem spowrotem odpalił od strzała przejechałem się około 5 km i znów zaczoł przerywać więc to na 99,9% wina tego filtra bo jak w niego dmuchałem to bardzo ciężko mi to sżło nawet przy pomocy sprężarki około 7 bar:) wymienie go dziś i powiem co i jak dalej.

Tyle, że w 1.4 normalnie jest tylko jeden filtr paliwa - ten pod autem niedaleko baku. Jakieś małe filtry przepływowe to radosna twórczość pośredniego właściciela. Nie montuj tego.

Tyle, że w 1.4 normalnie jest tylko jeden filtr paliwa - ten pod autem niedaleko baku. Jakieś małe filtry przepływowe to radosna twórczość pośredniego właściciela. Nie montuj tego.
Tak masz rację jest jeden filtr może być pod podłogą z tyłu po stronie pasażera , a może być przed układem wtryskowym jednak w zbiorniku paliwa jest sito-kosz z bardzo drobną siateczką i jak w zbiorniku jest syf to sito się zapycha zdarza się to przy jeździe na rezerwie jest to ochrona pompy przed jej zniszczeniem . pompa paliwa powinna mieć ciśnienie zasilania 100 kPa+-10 kPa przed układem wtryskowym

Zrozumiałem że ktoś u Ciebie założył dodatkowo taki filtr przepływowy jak się montowało w maluchu ;)

nie ma pod samochodem żadnego filtra oprócz tego co jest przed wtryskiem sitko wyczyściłem to co jest na pompce i jest wszystko ok sa wolne obroty i autko reaguje na gaz

Zrozumiałem że ktoś u Ciebie założył dodatkowo taki filtr przepływowy jak się montowało w maluchu
Ja też miałem w Uno 1.4 jeden jedyny filtr paliwa pod maską, chyba że mówisz o wersji gaźnikowej to nie wiem.

U mnie filtr paliwa siedział przed bodajże prawym tylnym kołem pod plastikową osłoną.

Ale uno miałem lata temu (jak ten czas leci...) więc możliwe, że coś mi się myli ;)

Fiat lubił czasem coś kombinować także nie wykluczone że akurat filtra pod maska nie miałeś:-)