Witam dwa miesionce temu w aucie mojego taty był robiony remont głowicy planowanie głowicy poniewaz walnoł pasek rozrzadu i przestawiło rozrzad razem z zaworami .. problem sie pojawił nie dawno jakies dwa tygodnie temu, auto nie ma mocy i szarpie samochodem na kazdym biegu nie weim o co moze chodzic kable wymienone swiece cewka.. nawet chłodnica bo po remoncie głowicy auto strasznie sie grzało i roszczalniło chłodnice chyba z pod cisnienia prosze o jakom kolwiek pomoc bo nie wiem o co chodzi...

Pierwszą rzeczą jaką powinieneś zrobić to sprawdzenie pisowni. Miło by też było gdybyś wykazał choć minimum chęci i używał znaków interpunkcyjnych.
Niestety, teraz trzeba się domyślać o co Ci dokładnie chodzi.

Miło by było gdybyś napisał o jaki w ogóle silnik chodzi.

O ile dobrze zrozumiałem to w aucie pękł pasek rozrządu.
Co się wtedy dokładnie stało?
Po naprawie auto jeździło normalnie, ale w układzie chłodzenia pojawiało się ciśnienie które rozwaliło chłodnicę?
Co dokładnie było naprawiane?

Obecnie auto przerywa i nie ma mocy. Do tego mocno się grzeje (gotuje wodę). Czy w układzie chłodzenia nadal jest wysokie ciśnienie?
Czy węże idące do chłodnicy robią się twarde?


Mi to wygląda na uszczelkę pod głowicą.
Kto kazał Ci wymienić chłodnice?

No więc tak.. uszczelka pod głowicą była robiona dwa miesionce temu.. w tym momencie auto sie szybko nagrzewa...jezeli chodzi o chłodnice wymieniłem ją ponieważ jezeli auto sie nagrzewało to puszczało wode z chłodnicy dołem po wymianie jest ok... głowica była planowana do tego wymiana 6 zaworów wydechowych i dwa gniazda były wypalone tez zostały zrobione a jezeli chodzi o przyzyne poprostu wsiadłem do auta przekrenciłem stacyjke zapalajac samochód i poprostu pasek szczelił po stukało w silniku i koniec,, auto po naprawie zachowywało sie znakomicie i od dwuch tygodni jeździ jak maluch... na dodatek szarpie autem na kazdym biegu i nie ma mocy

Problemów z temperaturą już nie ma?

Jeśli po naprawie głowicy walnęła chłodnica (rozciekła się), to najpradopodobniej mechanik coś spaskudził przy montażu glowicy. Objawy przegrzewania i wywalania płynu są typowe dla wadliwej uszczelki pod głowicą. Przedmuchy spalin dostają się do płynu, a ich temperatura i ciśnienie wywala płyn. Zwykle po naprawie głowicy powinno się po około 500 - 1000 km dociągnąć głowicę. Podczas pracy ona się dopiero osadza powodując powstanie luzu, który należy usunąć właśnie dokręceniem głowicy. Jeśli zatem uszczelkę już wydmuchało i przepaliło, trzeba operację przeprowadzić na nowo (wymienić uszczelkę). Nierówna praca i brak mocy, najprawdopodobniej spowodowana jest spadkiem kompresji (przedmuchy uszczelki), bądź też dostawaniem się płynu chłodzącego do silnika.

hak, dokładnie na to samo bym postawił.

Z tym czy trzeba dokręcić to już kwestia uszczelki. Nie każda tego wymaga.

płyn nie ucieka nie ma żadnych wycieków oleju płynu silnik suchuteńki nie ma tez nadmiaru olej nowy nie bierze ani grama byłem na kompie wszystko jest ok..

Całkiem dobrze Ci szło jeśli chodzi o interpunkcję - skąd nagły regres? ;)

Analiza błędów zapisanych w jednostce sterujacej nie wykaże uszkodzonej uszczelki.

Rozumiem, że problemów z temperaturą już nie ma? Węże idące do chłodnicy są miękkie nawet gdy silnik ma normalną temperaturę pracy?

frikasek sprawdź kompresję na cylindrach. Wtedy będziesz wiedział czy masz do wymiany UPG czy coś innego.

nie ma żadnych wycieków oleju płynu silnik suchuteńki nie ma tez nadmiaru Żeby woda dostała się do oleju musiałbyś mieć dziurę w bloku, albo przepaloną uszczelkę głowicy i dziurę w tłoku. Pisząc, że płyn dostaje się do silnika miałem na myśli cylinder. Nic się z tamtąd nie wyleje, bo podczas pracy silnika z płynu zastanie obłoczek pary, która opuści twój zacny pojazd wraz ze smrodem spalin. Z objawów które wcześniej opisałeś, zwłaszcza to, że po remoncie auto się przegrzewało i nawet chłodnica się rozszczelniła, a także:

szarpie autem na kazdym biegu i nie ma mocy dość jednoznacznie wynika, że przede wszystkim przyczyny należy szukać w uszkodzonej uszczelce głowicy. Skoro podpiąłeś się do kompa, to nic nie stoi na przeszkodzie, byś sprawdził kompresję we wszystkich kotłach, bo spadek mocy świadczy o słabej kompresji. Szarpanie silnika to już raczej wypadający zapłon, ale okresowy brak zapłonu też może być spowodowany zbyt małą kompresją (uszczelka, nieszczelny zawór), bądź też samą świecą (zalana, uszkodzona).

Żeby woda dostała się do oleju musiałbyś mieć dziurę w bloku, albo przepaloną uszczelkę głowicy i dziurę w tłoku.
Lub po prostu uszczelkę strzeloną pomiędzy kanałem olejowym i wodnym ;)

Sprawdzę kompresje i dam wam znać :)

Witam was.. od wczoraj nadodatek zaczeło sie skakania pedała gazu jak auto schodzi z obrotów :)

Matko Boska z jakiegokolwiek kościoła! Naucz się człowieku pisać po naszemu. Co w końcu skacze - obroty, czy pedał gazu? Na dodatek pisze się oddzielnie, a pod butem w aucie masz pedał, a nie pedała (chyba że się mylę i faktycznie wycierasz buty na koledze).