Zobacz pełną wersję : Wszechobecna rdza - warto ?
Witam.
Nie mam jeszcze prawa jazdy, ale chciałbym kupić Seicento 900 98r. Jednak jest z Nim problem.
Autko stało ok. roku na dworze. Wczoraj z bratem pojechaliśmy go scholować do domu.
Efekt :
- autka nie dało się podnieść - lewarek wbijał się w próg. Nie mogliśmy założyć przez to kół na tylną oś.
- hamulce stoją.
- silnik na jesieni palił i jeździł, wczoraj nawet nie próbowaliśmy go uruchomić.
Fakt, autko wydaje się być złomem, jednak gdybym opłacił OC na pół roku, koszt Jego zakupu z OC wyniósłby mnie 250/300zł.
Tu pytanie nasuwa się. Warto ?
Z bajerów posiada szybki elektryczne i uchylne tylnie szybki.
Gra warta świeczki, czy odpuścić ?
według mnie warto. Koszt wymiany progów to z 600-700zł i będziesz miał sprawne autko
Koszt wymiany progów to z 600-700zł i będziesz miał sprawne autko
tego nie wiesz, z tego co czytam może być gorzej ;)
Po części historię auta znam, bo to brata.
Jeździł Nim ponad 2 lata, ale żona, 2 dzieci i było trzeba się rozejrzeć za większym autem. Padło na Hondę Concerto. Seja miał brać jakiś znajomy, ale na Sejku było alu, brat zdjął i postawił na kołkach. Kolega miał przyjechać z własnymi kołami. Jakoś odwlekał i nie wziął, a alu już nie miał. W okolicy nigdzie nie można było dorwać jakichkolwiek kół, więc sej dalej stał na pustakach pod progami ( i to był chyba błąd. ) W tych miejscach gdzie były pustaki, progu nie ma wgl. A tam gdzie nie było, jeszcze coś istnieje.
W styczniu jeszcze jeździł. W zawiasie coś pukało, ale jeździło się. Czasami był problem z zapalającą się "czerwoną marchewą", ale po wymianie świec i kabli problem zmalał, ale nie zniknął i czasem palił na 2 gary. Na jesieni było zakładane nowe aku, ale jeśli nie było odłączone, nie wiem do czego się nadaje.
Gdy się podniesie klapę bagażnika widać minimalne dziurki po długości korpusu klapy nad lampami.
Więcej na ten moment nie pamiętam.
Więc jak ?
Bartek_0.9
15-07-2013, 00:03
osobiście z tego co napisałeś to jest to zlom i auto nie warte pracy... owszem napalisz sie to naprawiaj ale wiem sam po sobie ze auto kobieta i samochod to skarbonka bez dna. lepiej dołozyc troche i kupic cos w lepszym stanie. Na bajery nie patrz bo zacytuje sprzedajacego (mojego autka) "nawet radio ma" fakt miał na kasety malo tego sprzedający miał mine jak by miał sie zaraz popłakac gdy auto stało na kanale a my je opukiwalismy i ogladaliśmy. Jestes mlody nie pakuj sie w drogie auta fiat jest dla cb bo części są tanie ale prosze cie bardzo zainwestuj ciutek wiecej pieniedzy (ja swojego cienkiego 900 kupiłem za 1500) i rozumu i odłóż kasy ;]
No właśnie mam dylemat, napaliłem się wcześniej na niego, a teraz chęć mi odeszła. Najchętniej kupiłbym maluszka i remontowałbym go, ale nie ma nic w okolicy.
Dobra, odpuszczę sobie chyba, ale poczytam resztę wypowiedzi.
Ew. kupię i puszczę na złom - 100 powinienem być do przodu.
Bartek_0.9
15-07-2013, 00:16
tez bym ci nieradził. jesli chcesz dobre autko trzeba usiąść pomyślec popatrzec na allegro ewentualnie napisz to mnie na gg albo tu na pv to cos pomyslimy
Do 2000 zł można kupić przyzwoite autko tylko trzeba szukać i jeszcze raz szukać. Ja za swojego cieniasa 700tkę dałem 3 tygodnie temu 1500zł. Szukałem go rok. Obejrzałem paręnaście CC w tym 700 jak i 900 niby w super stanie a na miejscu okazywało się że auto nie ma progów a w podłodze są dziury. Sprzedawcy tylko ruszali ramionami i mówi "Panie za takie pieniądze to Pan nie kupi nowego auta" a jednak udało mi sie znaleźć 2 przyzwoite CC 700 z takim samym przebiegiem. Tylko pamiętaj w każde autko będziesz musiał włożyć jeszcze parę złotych. Ja w swojego włożyłem już ok 600zł na same pierdoły - żaróweczki kokpitu, manżety przegubów, olej do skrzyni biegów, maty wygłuszające itp.
1. nie szukam samochodu, do jazdy na codzień. Ma być to raczej coś na wakacyjne wieczory i do zabawy bardziej - jeśli się nie sprawdzi blacha. Jeśli jeździłby w miarę fajnie, to jakieś zaplecze techniczne mam ( spawarka itp ) więc progi i podłogę gorszą czy lepszą dostałby :)
2. Postaram się ogarnąć go na miejscu tak, aby wrócić Nim na kołach do domu - jeśli nie, odpuszczę go sobie.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.