PDA

Zobacz pełną wersję : Kilka drobnych problemow?



belliash
01-07-2013, 00:27
Witam wszystkich,

Ostatnio zauwazylem 3 wydaje mi sie blachostki.

1) Otwieram klape silnika i ta mata co jest od spodu, z 1 strony odpadla i lezy na silniku. Troche poszczepiona jest i zastanawiam sie czy to potrzebne czy moge wyrzucic? ;)


2) Ostatnio jest sezon na obfite deszcze, a auto stoi pod chmurka... Po takim opadzie niby wszystko jest ok, ale sporadycznie na okres 1-2s zapala mi sie w trakcie jazdy czerwona kontrolka akumulatora - czyzby problem z paskiem klinowym? Normalnie jest wszystko ok. Jedynie po takim silnym deszczu wystepuje to zjawisko. Wyglada to tak ze na trasie ok 5km zapali sie 3-4x na okres 1-2 gora 3sek.


3) Autem nie jezdze aktualnie czesto. Mam urwanie glowy i zdarza sie ze to stoi 1-2 tyg. Po tym czasie odpalam silnik i widze ze obroty faluja w przedziale 800-900, moze 800-1000... Ale rozpoczynam mimo to jazde, staje na 1 swiatlach i jest juz ok. Kolejnego dnia znow jade i problemu w ogole nie widze. A jeszcze kolejnego przejade z punktu A do B i jest ok, ale gdy chce wracac to znowu delikatnie faluja. Problem wystepuje powiedzialbym dosc sporadycznie i chyba im wiecej jezdze tym jest lepiej. Zastanawiam sie czy przyczyna nie jest moze:

a) slabszy akumulator i co za tym idzie gorzej rozgrzane swiece zarowe?
b) ecu stara sie dobrac odpowiednia mieszanke?


Silnik to 1.3 multijet 90km, a tankowalem ostatnio ekodiesla z orlenu.


Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam

lukq
01-07-2013, 23:27
Sprawdź sobie ładowanie akumulatora.
To co Ci zawisa to wygluszenie, kup nowe zaczepy w ASO i po problemie

belliash
05-07-2013, 18:40
Sprawdź sobie ładowanie akumulatora.
To co Ci zawisa to wygluszenie, kup nowe zaczepy w ASO i po problemie

Dzieki za odpowiedz. Rozumiem, ze to dotyczy zapalajacej sie czasem kontrolki. A co z falujacymi obrotami?

kazik51005
14-07-2013, 18:01
mialem kiedys podobny problem z ladowaniem i w koncu musialem wymienic alternator na nowy i po wymianie zalozylem oslone na silnik i alterator aby jak najmniej wody na niego chlapalo i juz nie mam problemu z duzymi opadami .Proponuje sprawdzic u elektryka stan alternatora no i jak napisal lkq stan akumulatora

belliash
14-07-2013, 20:41
To mnie akurat najmniej martwi ;)

Wczesniej pisalem ze obroty faluja na biegu jalym, zaraz po odpaleniu silnika.
Dzisiaj tez tak bylo, ale jade.. Wrzucam, 1, 2, 3, 4... jak sie dalo to i 5... i co widze?
Jak mocniej wcisne pedal gazu to auto jedzie plynnie i przyspiesza. Ale jak troche popuszcze pedal gazu, tak aby utrzymywac stala predkosc, to od czasu do czasu autem szarpnie, pierw w tyl a pozniej w przod. W tym momencie mozna zauwazyc na obrotomierzu ze obroty delikatnie spadaja (~100-200rpm?). Slychac bylo przy tym tez jakby nierowna prace silnika...

stilo3d
29-07-2013, 21:19
co ja widzę.... kolego mata maski to nagminne jajco w grandziolu... ile ja w serwisie widziałem masek GP z matami.... Dla Mnie Fiat dał d... Mój tata ma tipo, stilo i nową cromę stilo, tipo - maty od nowości nie ruszone - nie oszczędzali na spinkach a w moim GP mocowań jest mało 4 spinki.... a te 4 chwyty są za krótkie... (tak samo jest w Cromie 194!!!!!!!!) ja mam 3 lata grande z silnikiem 1.3 mulitjet... w miedzy czasie wymieniłem 3 razy maty - używki jak nowe po 50zł... po kilku miesiącach efekt był ten sam.... maskę otwieram a mata spada na łeb a wióry leżą po kątach.... wkurzyłem się w czerwcu i wywaliłem.... i spokój.... a drugą strona medalu jest taka, że są zwierzaki - kuny, łasice.... i one też doprawiają te maty..... ja maty na masce nie mam ale jakiś zwierzak zrobił mi już dziury w gratisie w wygłuszeniu grodzicy.... nie przejmuję się tym.... nic nieporadzę...