Witam

Mam fiata stilo benzyna 1.6 103KM rocznik 2003.

Jakiś czas temu pojawił się problem z układem ABS, który przestał działać wg diagnostyki komputerowej okazało się, że padł czujnik ABS (lewy przód)

czujnik został wymieniony i problem zniknął na ... parę chwil.

I teraz akcja jest taka że przy lekkim hamowaniu włącza się ABS co jak nietrudno się domyślić jest BARDZO niebezpieczne, bo auto zamiast hamować leci do przodu jak na lodzie ... efekt taki wywołuje już lekkie naciśnięcie na hamulec na tyle lekkie, że klocki nie dotykają tarczy.

Z podpiętym komputerem przejechałem się samochodem i na każdym czujniku pokazywało taką samą prędkość natomiast, gdy skręcałem prędkość była różna na różnych kołach więc wniosek że czujniki działają prawidłowo.

Po podpięciu pod kompa nie pojawia się żaden konkretny błąd, któregoś czujnika jedynie komunikat "nadmierna ingerencja ABS" ...

ANY IDEAS?

obecnie jeżdżę bez ABS bo odłączyłem czujnik.

P.S. przed całkowitą awarią ABS (a było to zimą) co jakiś czas wyskakiwał błąd ABS przy rozruchu, ale pipło komunikat się pojawił i wszystko działało więc olałem to jak większość błędów w stilo. W późniejszym czasie ABS potrafił się już wyłączyć paliła się kontrolka, ale po ponownych uruchomieniu silnika wszystko działało przez kilka dni aż do całkowitego klęknięcia opisanego wyżej.

P.S. 2 zapomniałem dodać, że na chwilę obecną gdy ten ABS jest zbyt czuły to po kilku minutach takiego włączania się po muśnięciu hamulca wywala błąd na desce i ABS jest nieaktywny.

Nie jestem pewien ale chyba jest procedura kalibracji - robiles po wymianie czujnika?

Nie jestem pewien ale chyba jest procedura kalibracji
Kalibracji czujnika ABS? Po ki grzyb..

No właśnie też mi się wydaje, że tego się nie kalibruje, ale zobaczę jutro w opcjach może coś jest ....

W każdym razie odpinałem też akku na kilka minut, ale to też nie pomogło ;/

Ups wybaczcie troche mi sie pomieszalo z czujnikiem skretu

Witam

mam ten sam problem

czy i jak udało się naprawić tą usterkę ??

mam ten sam problem
To znaczy?

Jeśli chodzi o "zbyt dobrze działający" ABS, to czasem przyczyną uszkodzenia jest źle działająca pompa ABS (zawór). W niektórych systemach wytarte uszczelniacze tego zaworu puszczają, i układ robi się "nadwrażliwy". Ale to zależy od konstrukcji, we Fiatach nie spotkałem dokładnie takich objawów uszkodzenia samego zaworu.
W Stilonach pada wszystko co jest na prąd albo ma podłączone kable, w tym kontroler ABS. I tu szukał bym przyczyny, oczywiście po dokładnym sprawdzeniu stanu technicznego reszty układu hamulcowego (to że coś "działa" nie znaczy że jest w pełni sprawne).

no to pojechałeś z tym padaniem ...:grrrr: przez 3 lata i 100tyś km jedyne co mi padło to sławne wtyczki od poduszek pod fotelami, mimo że posiadam nowszego fiata to dalej mam sentyment do stilo i gdyby nie stłuczka i szkoda całkowita to dalej bym nim pociskał

no to pojechałeś z tym padaniem ...:grrrr:
Tylko w Stilo potrafią być przerwy w wiązkach bez przyczyny, nawet nie to że w "bezwypadkowym" ale wręcz serwisowanym tylko że tak powiem "eksploatacyjnie" potrafią się pojawiać problemy z kablami/złączkami.
Złączki pod fotelem to pikuś, rzecz o której wie już każdy (zresztą wcale nie Stilo ma takie uszkodzenie najczęściej ze znanych mi modeli). Ja rozumiem w samochodzie po wypadku, albo z powodzi ... ale żeby dostały przerwy przewody w wiązce do tablicy? bez grzebania?!?
Tego typu uszkodzeń w Stilo widziałem więcej niż w innych modelach, nawet takich które mają na pokładzie tyle samo (albo więcej) elektroniki.

Z układami ABS sprawa jest bardziej skomplikowana, wpadki zaliczyło wielu znanych producentów (Volvo, Mercedes, Ford). Akurat Fiat pod tym względem nie wypada źle, ale mogło się trafić i we Fiacie. Wystarczy uszkodzony jeden mały rezystorek i kontroler niby działa tylko nie tak jak powinien.

Z diagnostyką tego uszkodzenia może być drobny problem, bo wygląda na to że najprościej będzie zamontować sprawną pompę ABS żeby wykluczyć jej uszkodzenie (albo potwierdzić). Zależy do jakiego serwisu trafi, może komputer pokaże coś więcej. A jak nie, to trzeba szukać.

opisze mój problem:

oddałem samochód na wymianę sprzęgła , uszczelniaczy pół osi i przy okazji uszczelniacza wałka sprzęgłowego (korbowego)

tarcza , docisk, łożysko , wysprzęglik ...

przy odbiorze samochodu na desce świeciły się kontrolki asr abs failure ...

pod kompem wyszło że uszkodzenie lewego i prawego czujnika prędkości ...

na lewa stronę został zakupiony nowy na prawą używany....

przy wymianie okazało się ze czujniki są zmielone/roztrzaskane (uszkodzone mechanicznie) inny mechanik stwierdził że gdy poprzedni wkładali przeguby/półosie nie wykręcili czujników i stad ich uszkodzenie mechaniczne ... (podobno jest tam tylko 1 mm luzu) i jak się coś wkłada na chama pod katem o uszkodzenie nie trudno...

po wymianie błędy skasowały się same niestety pojawił się problem że już przy lekkim hamowaniu załącza się pompa ABS ...

czy jest zatem możliwe ze jednocześnie z uszkodzeniem czujników padła pompa/sterownik ABS ??

czekam na jakieś rady ...

może ten używany czujnik jest w złej kondycji dodam tylko że wszystkie mierzą prędkość w FESie ...

No widzisz. Ja tu Ci nie pomogę ale ja bym się nie martwił tylko oddał autko do tych mechaniorów i niech naprawiają jak spaplali robotę

ja bym się nie martwił tylko oddał autko do tych mechaniorów i niech naprawiają jak spaplali robotę
Ja bym miał wątpliwości czy dać im do naprawy ruski traktor, a co dopiero pojazd tak skomplikowany w naprawie jak samochód.
Zniszczyć czujniki ABS (plus nie wiadomo co jeszcze) przy okazji typowej i średnio skomplikowanej naprawy? i nie powiedzieć o tym klientowi?


może ten używany czujnik jest w złej kondycji dodam tylko że wszystkie mierzą prędkość w FESie ...
To dopiero połowa szczęścia, mają być identyczne pomiary z każdego koła podczas jazdy po prostej (ew. na rolkach).

Wniosek jest taki- tylko zaufany mechanik.Polecam"italauto' w Katowicach.Czujnik ABS zbiera informacje z takiego koła zębatego.Czasami trzeba to wszystko przeczyścić.Oczywiście jeżeli to nie ma uszkodzenia mechanicznego.