Zobacz pełną wersję : problem kontrolki
Witam jadac dzisiaj moim stilo wystapil mi maly problem w czasie jazdy zapalily mi sie wszystkie kontrolki czym to moze byc spowodowane?
Stilo jest samochodem który nie cierpi wilgoci ,więc może to wilgoć go nawiedziła.
Ponadto nie napisałeś ,czy to było chwilowe czy dalej świecą.
znaczy sie nie wiem bo nie bylem przy samochodzie ale zauwazylem ze klema jest luzna czy to moze miec wplyw na to a i jej nie idzie juz bardziej dokrecic
Sprawdź klemy od akumulatora
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
zauwazylem ze klema jest luzna czy to moze miec wplyw na to
To na pewno ma coś z tym wspólnego,postaraj się dokręcić jak nie to wymień zaciski
wlasnie bylem w sklepie i kontrolki zaczynaja sie zapalac od asr i potem wszystko idzie po kolei i wyswietla sie komunikat engine fault
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
czy to mozliwe ze to wszystko jest przez luzna kleme?? i czy idzie czyms wypelnic luz na klemie bez obowiazku wymieniania jej
Nie wiem jak to u ciebie wyglada czy to klema czy może być nadpalony biegun w akumulatorze.
Biegun można nadlać (elektrycy posiadają takie specjalne formy ).
Co do klemy można ją rozkręcić i pomiędzy elementami skręcanymi po wyjeciu śruby lekko przeciąć brzeszczotem i znowu skręcić.
Można ewentualnie coś podłożyć między biegun ,a klemę , ale najlepiej i najbezpieczniej wymienić klemę.
Też kiedyś się męczyłem, dokręcałem, a i tak było luźno. bolec na akumulatorze nie jest walcem, a lekkim stożkiem. Odkręć klemę, nabij porządnie do samego dna i dopiero zakręć :)
Klema kosztuje grosze... obcinasz starą i zaciskasz nową (na śrubę). 10 minut roboty.
to nie jest wina klem, klemy sa dokrecone a nadal zapala mi sie kontrolka asr i po chwili wszystkie kontrolki wyswietla sie komynikat loose conection i nawet liczniki nie dzialaja
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
dodam tylko ze podlaczylem w ten weekend tube ze wzmacniaczem i moze tu jest pies pogrzebany ze wzmacniacz ciagnie prad czy cos a w trakcie jazdy raz sie zapalaja kontrolki a za chwile gasna i tak wkolko
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
a moze to wina wzmacniacza ze pobiera prad z aku
Odłącz na chwilę (masz chyba osobny bezpiecznik wstawiony na przewodzie zasilania?). Jesli po odłączeniu będzie OK to znaczy, że trop wzmacniacza jest sluszny.
Pzdr
no wlasnie nie mam bezpiecznika bo musz dzis zakupic go ale podejrzewam ze on oslabia aku i przez to sie dzieje wszystko to bo predzej tego problemu nie bylo dopiero po podlaczeniu tuby
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
hm tylko czy to jest mozliwe ze przez pobior pradu przez wzmacniacz by rozlaczalo az liczniki ;/ o to jest pytania
tuba odlaczona i nadal to samo bylem u elektryka i mowi ze to wina tuby ze musi miec przebicie ale i tak nic nie stwierdzil konkretnego tyle ze mowil ze mam przeplywomierz do wymiany
Pytanie o tubę,jak podłączyłeś zasilanie i skąd wziąłeś masę?
z akumulatora
Masę też z akumulatora?
powiem tak ze to nie ma wiele wspolnego bo po odlaczeniy sprzetu i tak nic sie nei zmienilo naladowalem ako i tak nic nie dalo
sprawa rozwiazana
Co było przyczyną?
Coatl1987
26-06-2013, 22:58
A z innej bajki. Masz kopułkę od bezpieczników pod maską? Mi takie cyrki przy udziale wilgoci działy się kiedy zamakała skrzynka z bezpiecznikami pod maską. Zapalały się wszystkie kontrolki i wyrzucało dziwne komunikaty w stylu "woda w filtrze paliwa" czy też "engine faliure", samochód gasł i nie chciał chodzić poprawnie dopóki nie wysuszyłem porządnie skrzynki... Chodzi mi o górną pokrywę obejmującą aku i bezpieczniki...
No to spoko o te skrzynke trzeba dbać i osłone mieć dobrze założoną. :)
Coatl1987
28-06-2013, 00:50
No razej ale i osłonka nie da nic jeżeli brak jest osłon silnika które delikatnie mówiąc są słabej jakości i dosyć często się łamią... ja u siebie mam jeszcze "uszczelnione" bezpieczniki folią (taką z reklamówki) na około skrzynki i do tego jeszcze kopułka bo moja osłona (5-ta z kolei) urwała się po 1,5 miesiąca całkowicie (1-wszą część zgubiłem już po tygodniu gdzieś na drodze do krakowa:cool:)
Ja tę osłonę też mam pękniętą ale bliżej reflektora jak idą kable minusowe. Nie wime czy do dobry pomysł bo w środku tej folii może Ci się skraplać woda. Ja już ściągałem nie zliczoną ilość razy nawet na mrożie i nie pękło mi bardziej niż było jak kupiłem auto. :) nie wime czy nie lepsze wokół by było zrobienie jakieśj uszczelki ale by było ciężko zakłądać.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.