PaweeeeK
18-06-2013, 00:29
Witam ponownie :).
Niestety po 325 000 km w Bravie padło seryjne łożysko dociskowe sprzęgła, zaczęło mi strasznie piszczeć podczas wciskania pedału (diagnoza mechanika, nie wiem czy słuszna). Po odstawieniu autka do warsztatu powiedzieli, że trzeba wymienić również dwumas. Pytanie, jeśli już to inwestować w LUK czy w VALEO? Komplet kosztuje około 1700 zł z tego co widziałem, trochę drogo, ale ostatnio zbyt wiele rzeczy wymieniłem w autku by z niego zrezygnować (chociażby 3 tyś temu nowe hamulce i tuż przed padnięciem łożyska włożyłem sobie nowe głośniki, ale te chociaż można wyjąć :P). Dodatkowe pytanie jest takie czy dałaby coś wymiana samego kompletu sprzęgła bez dwumasu? Bo w warsztacie powiedzieli mi, że bez dwumasu nie ma sensu wymieniać, prawda to ?
Niestety po 325 000 km w Bravie padło seryjne łożysko dociskowe sprzęgła, zaczęło mi strasznie piszczeć podczas wciskania pedału (diagnoza mechanika, nie wiem czy słuszna). Po odstawieniu autka do warsztatu powiedzieli, że trzeba wymienić również dwumas. Pytanie, jeśli już to inwestować w LUK czy w VALEO? Komplet kosztuje około 1700 zł z tego co widziałem, trochę drogo, ale ostatnio zbyt wiele rzeczy wymieniłem w autku by z niego zrezygnować (chociażby 3 tyś temu nowe hamulce i tuż przed padnięciem łożyska włożyłem sobie nowe głośniki, ale te chociaż można wyjąć :P). Dodatkowe pytanie jest takie czy dałaby coś wymiana samego kompletu sprzęgła bez dwumasu? Bo w warsztacie powiedzieli mi, że bez dwumasu nie ma sensu wymieniać, prawda to ?