witam! mam GP 1.2 8V + LPG Tartarini. niestety co chwile pojawia sie nowy problem.. może pomożecie mi?


dzisiaj wylał mi sie płyn chłodzący cały ponieważ wąż który leci do reduktora gazu sie przetarł. nalałem nowego płynu wąż wymieniony ... ok autko odpaliło. jednak po 2 godzinach odpaliłem go.. zapalił troche pokręcił obroty spadły do 500/min i podskoczyły do 900. aby odpalić trzeba dodać gazu. (wczesniej tego nie było) dodam iz odpala na benzynie.. wybrałem sie na przejażdzkę.. sprzęgło na luz obroty maleją do 500 i auto na srodku skrzyżowania gaśnie... wie ktos co to moze byc?

Też tak mam kolego że podczas odpalanie samochodu muszę dodać trochę gazy ale mi już nie gaśnie po tym zajściu wcześniej się paliła zółta kontrolka od silnika teraz przestała

witam! problem rozwiązany. wystarczyło zrobić autoadaptacje i wszystko wróciło do ustawien początkowych:)

porykam sie jeszcze z jednym problemem... a mianowicie problemy z odpaleniem
wymieniłem swiece przewody pompke paliwową (w baku nie było zanieczyszczen) aku w stanie dobrym
Auto odpala za 3 razem.. za 1 razem kręci kręci i odpala ale po 2 sekundach gaśnie.. za drugim razem odpala wchodzi normalnie na obroty i obroty spadają i gasnie.. za trzecim razem odpala prawidłowo co moze byc powodem?
dodam iż podgrzewałem dzisiaj czujnik temperatury silnika i jest to samo...

jak zrobić tą auto adaptacje

rozgrzewasz silnik wbijasz jedynke zmieniasz na dwójke
jedziesz na prostym odcinku 1 km
bez gazu..moze szarpać itp :)

Pierwsze słysze aby tak się robiło autoadaptacje ale może o czymś nie wiem.. ;)

rozgrzewasz silnik wbijasz jedynke zmieniasz na dwójke
jedziesz na prostym odcinku 1 km
bez gazu..moze szarpać itp :)
hahahahahahahahahaha

ważne ze skutkuje :P

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

ktoś o tym pisał.. jak znajde to wam wrzucę...

Potwierdzam. Tak samo jest w 1.4 8v.

Nie musi być 2 bieg, moze być 3 itd. - byle nie gasł. Wystarczy kilkaset metrów bez gazu.


pzdr

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

PS: Żona kiedyś zameldowała, że podczas mrozów na skrzyżowaniu falowały jej obroty i dwa razy zgasł.
Podobno zdarza się zimą przy dużych mrozach.
Znalazłem na forum info i zrobiłem jak wyżej. Nie powtórzyło się więcej.

pzdr

taką operacje robiło sie jak odma sie zatykała :)

taką operacje robiło sie jak odma sie zatykała :)

Odma była nowa - miała miesiąc :-)