PDA

Zobacz pełną wersję : [Palio Weekend 1.6] Utrata mocy po deszczu, nierównomierna praca silnika, kulenie



zeroDude
01-06-2013, 19:34
Samochód: Palio Weekend 1.6 16V, 1998 r.

Wstępnie powiem, że samochód został zakupiony dwa miesiące temu, jednak do dzisiaj nie udało się naprawić tej usterki, dlatego szukam pomocy tutaj.

Objawy: Podczas jazdy w deszczu (lub jakiś czas po tym, jak przestanie padać) samochód traci moc (nawet gdy pedał gazu jest dociśnięty do końca, to silnik nie przekracza 1500rpm), na niskich obrotach nie da się jeździć, dopiero jak silnik wejdzie na wysokie obroty (co zajmuje mu naprawdę dużo czasu) to pracuje lepiej (też nie idealnie).

Gdy samochód stoi na biegu jałowym słychać kulenie silnika (delikatnie stuka), nieco trzęsie autem (z grubsza dzieje się to po deszczu, lecz czasem się tak zdarza przy normalnej pogodzie). Po kilkuminutowej jeździe na wysokich obrotach (4000 - 5000 rpm) silnik zaczyna pracować normalnie (wysuszył się).

Samochód również bardzo słabo przyspiesza (niezależnie od pogody) - trzymając pedał gazu "do dechy" auto rusza powoli, a jak wejdzie na około 2500rpm to nagle zaczyna pracować jak zwariowane, a opony boksują.

Raz zdarzyło mi się, że jak na siłę jechałem w deszczu (zależało mi na powrocie do domu, a byłem stosunkowo blisko) to leciał biały dym spod maski. Jednak po zatrzymaniu się na chwilę problem nie powrócił. Nie jestem pewien czy jest to powiązane z poprzednimi usterkami - wtedy w aucie miałem jeszcze zepsuty termostat (silnik się nie dogrzewał, więc jak dla mnie to nie wina termostatu).

O dziwo jak wymieniałem termostat (trochę płynu chłodzącego się wylało na otaczające termostat urządzenia) silnik przez pewien czas miał problem z trzymaniem obrotów (zauważyłem to przy odpowietrzaniu). Kilkakrotnie obroty spadły z 3500rpm na 1500-2000rpm, jednak po kilkunastu sekundach usterka zanikła.

Prawie bym zapomniał - przy włączaniu silnika czasem kręci przez kilka sekund zanim odpali. Jak już jest rozgrzany, to raczej odpala od razu.

Co zostało wymienione:


Filtry: oleju, paliwa, powietrza
Układ zapłonowy (świece NGK, przewody TESLA, cewka BOSCH)
Akumulator
Termostat

Jakieś rady?

turek86
01-06-2013, 21:37
Sprawdź naciąg linki gazu. Auto ma lpg?

yacub
02-06-2013, 12:56
w jakim stanie pompa paliwa ? nie zapala sie zadna kontrolka na pulpicie ?

no i własnie ma LPG ? może sonda kuleje

zeroDude
03-06-2013, 12:08
Auto bez LPG, linka gazu odpowiednio naciągnięta.

Żadne kontrolki się nie świecą, pompa działa bez zarzutów. Czy to może być wina krokowca?

Darksaience
03-06-2013, 13:22
nie krokowiec jest tylko do biegu jałowego reguluje ci ilość obrotów na biegu jałowym. co ciekawe masz podobny problem do mnie bo mi sie to dzieje przy każdej jeździe podczas nagrzewania silnika.
Co do dymu to dymił ten płyn chłodniczy co sie wylał.

Podepnij go pod komputer u elektronika jakiegoś dobrego. I udaj sie z nim na jazdę próbną z podpiętym komputerem. Możliwe ze to czujnik powietrza zasysanego

turek86
03-06-2013, 19:54
Biały dym spod maski mógł właśnie pochodzić z układu chłodzenia. Nie ubywa/przybywa płynu? Temperatura silnika jest na odpowiednim poziomie podczas jazdy? Trzeba sprawdzić czy czujniki temperatury silnika i wspomniany czujnik temperatury zasysanego powietrza w dolocie czy są sprawne. Poza tym jeszcze czujnik położenia wału korbowego. Jednak stawiam na ten drugi :D