PDA

Zobacz pełną wersję : Fiat Marea Weekend nie odpala, nie kręci rozrusznik.



multispeed
31-05-2013, 14:01
Witam. Zapytam tutaj na forum bo pewnie jest wiele ludzi którzy się znają w tym temacie. Posiadam Mareę Weekend 1.9 TD i dzisiaj z nieznajomych mi przyczyn nie odpala, nie kręci w ogóle rozrusznik, akumulator nowy, w czym może być problem? Gdzie szukać po kolei usterki? Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam

KOBRA
31-05-2013, 14:29
Rozpocznij od cienkiego przewodu na rozruszniku . Po przekręceniu stacyjki na start (musi ci ktoś przytrzmać ) sprawdź czy dochodzi prąd na ten cienki przewód . Jeżeli tak to wina leży po stronie rozrusznika ,jeżeli nie to wina leży gdzieś w instalacji ,może być stacyjka.

hak64
31-05-2013, 15:35
Podaj więcej informacji. Czy po przekręceniu kluczyka w pozycję zapłon przygasają kontrolki? Czy słychać jakieś cyknięcie? Wreszcie, czy w ogóle coś się świeci na tablicy? Jeśli wysiadł rozrusznik, to mam z Marei 2,0 20v (choć nie jestem pewien, czy podejdzie do JTD).

BoRo_26
31-05-2013, 18:17
to nie JTD a TD hak64...
sprawdz mase i wszystkie kable przy rozruszniku

badyl
31-05-2013, 21:49
Witam jeśli można podepne się pod temat,auto 3 dzien nie odpala,nie kręci rozrusznik.Myślałem że to aku założyłem inny i to samo dziś na kablach ojca autem dieslem i to samo,przekręcam zapłon tak jakby rozrusznik troche drgnął kontrolki przygasają i nic.Co to może być?Dodam że 1.8 16v

BoRo_26
31-05-2013, 22:13
mase sprawdz...

KOBRA
31-05-2013, 23:10
Stawiam na elektromagnes.Wymontuj rozrusznik.

badyl
01-06-2013, 09:30
U mnie wina leży po stronie zatartej pompy wspomagania.Dzis MW na hol to aż pasek strzelił,po czym sprawdziłem wszystkie koła i od wspomagania nie drgnie.Jak miał zakręcic rozrusznik,nie ma sie co dziwić:D

KOBRA
01-06-2013, 10:15
Za głośno słuchasz radia i nie słyszałeś wcześniej jej wycia

markshall
01-06-2013, 10:22
Za głośno słuchasz radia i nie słyszałeś wcześniej jej wycia

Pompa nie zaciera sie od razu, najpierw wyje

badyl
01-06-2013, 10:59
Tu was zadziwie,nawet jednego podejrzanego odgłosu z komory silnika.Dosłownie nic.A w aucie mam standardowe audio i nie jestem fanem łubu dubu:D

markshall
01-06-2013, 18:07
A miałeś płyn we wspomaganiu?

badyl
02-06-2013, 15:55
Był,moze i klasyfikował sie do wymiany ale bez przesady.Jak wyjmę pompe to sie okaże co sie stało

uskok
19-03-2016, 11:56
pozwolę sobie na odświeżenie tematu. Po przekręceniu kluczyka zaświecają się te co zwykle, ale przy odpalaniu jest pyknięcie, jakiś przekaźnik może, i wszystko gaśnie. Najpierw myślałem, że to połączenie kabla rozrusznika z aku bo kiedyś urwało się to oczko a to co zostało wyprostowałem i pod podkładkę na klemie włożyłem. I wcześniej jak nie palił to poruszałem klemą i działało i odpalał. Teraz nawet w czasie jazdy zgasł, zero prądu wszystko wyłączone, ale poruszałem klemą i odpalił i do domu dojechałem. A teraz kaplica. Poruszam klemą, kontrolki się pala, wszystko gra i się świeci, przekręcam zapłon pyknięcie i nic nie ma. Pomożecie?

Eldo
19-03-2016, 12:23
Zbyt luźne połączenie plusa (kabla z klemą / klemy z aku ) ? Ostatnio też tak miałem w sienie już chciałem rozbebeszac rozrusznik a okazało się że mimo iż klemą dotykała aku nie było przejścia prądu. Odcięcie kawałka kabla i zarobienie klemy na nowo załatwiło sprawe.

uskok
19-03-2016, 14:58
Jutro to sprawdzę, rozkręcę i przeczyszczę, mam nadzieję że pomoże

uskok
20-03-2016, 12:44
Uff, mam nadzieję że już tak zostanie. Rozkręciłem wszystkie podłączenia przy akumulatorze i drucianą szczotką wyczyściłem i mocno skręciłem. Odpalił bez problemu i oby mu tak zostało. Dzięki Eldo