Witam mam problem z moją Bravką 97r. A mianowicie od jakiegoś czasu auto na zimnym silniku nie odpala za pierwszym razem gdzie wcześniej nie było żadnego z tym problemu. Następnie nie trzyma on obrotów po odpaleniu zdarza się że spadają dyrastycznie prawie do 0 trzeba trzymać go na gazie i czasem załapie, że jest ok i chodzi. Następnie podczas jazdy dzieje się dziwna rzecz gdy jade sobie normlanie spokojnie zaczyna go szarpać w sensie jest bardzo czuły pedał gazu lekkie dotknięcie go powoduje bardzo mocne szarpnięcie i przyśpieszenie. Dodam tak świece wymieniałem, przewody były wymieniane, silnik krokowy wymieniałem nawet 2 razy filtry równiez był wymieniane. Dodaje filmik który ukazuje zachowanie auta dzieje się to co jakiś czas. Może ktoś z was miał bądź ma podobne objawy licze na pomoc.
Filmik z YT. :
www.youtube.com/watch?v=dBw4hISZzek

U mnie objawy ustały po wymianie uszczelki pod głowicą, miałem wszystko o czym piszesz.

Hmmm... no ciekawa uwaga ale jeszcze byłem dziś u paru mechaników i powiedzieli mi że prawdopodobnie to sonda lambda może być przyczyną tego odłączyłem ją na chwile na zapalonym silniku i nie było widać żadnych zmian w pracy silnika a nie wiem czy powinno coś być widać czy też nie czy tylko podczas jazdy coś zostaje zmienione... Na głowice chyba bym do końca nie stawiał bo to sie dzieje co jakiś czas. Np. w piątek tak miałem a teraz od soboty do dziś w sumie było ok. A tak wydaje mi się że jak by głowica poszła to cały czas by było coś nie tak. No ale nie wiem jak sądzicie ?

Sonda Lambda wymieniona, usterka nie została usunięta ;// Jakieś pomysły jeszcze oprócz tej głowicy ?