Witam, w swoim samochodzie ostatnio dawalem do regeneracji alternator. Po złozeniu wszystkiego do kupy wymieniłem takze pasek bo był poszarpany. Po odpaleniu samochodu przyglądajac sie paskowi widać, że wszedzie idzie prosto tylko na rolce napinajacej tak jakby lekko faluje, nie jest to duze, moze z 1mm w lewo i prawo. Nadmienie, ze rolke wymieniałem w tamtym roku... Znow jest do wymiany czy moze tak zostac?? Czy w przypadku, gdy bede tak jezdził znow sie moze co zepsuc:)??

Czy rolka ma luzy/szeleści/hałasuje? Wymieniałeś samą rolkę czy cały napinacz?

Wymienialem cała rolke z napinaczem wtedy. Nie ma luzów, przynajmniej nic na to nie wskazuje:)

Falować musi w końcu jakoś napinać musi ten pasek - jeśli nie szeleści nie stuka i nie drga nadmiernie to jest ok

Jak nic się nie trzepocze i nie stuka to jest ok. To normalne że pasek ciutkę może falować bo wkońcu nie może być też naprężony do granic jakiejkolwiek możliwości. Także jak nie lata "wyraźnie" to nic się nie dzieje :)

Tak jak pisalem, tylko na rolce napinajacej lekko faluje, na pozostałych elementach idzie rowno:) W takim razie dzieki wielkie za odpowiedz;)
Postaram sie jeszcze film załaczyc, gdzie nagrałem to wszystko i skonsultujemy to:)
Pozdrawiam!

Tak jak pisalem, tylko na rolce napinajacej lekko faluje, na pozostałych elementach idzie rowno:) W takim razie dzieki wielkie za odpowiedz;)
Postaram sie jeszcze film załaczyc, gdzie nagrałem to wszystko i skonsultujemy to:)
Pozdrawiam!

I jak wygląda sprawa?? Czy dochodza Cie jakies odgłosy oprócz tego falowania?? U mnie ostatni mam dziwne buczenie jakby głuche tarcie w tamtych okolicach, trudno zdiagnozować, pasek chodzi równo i nie postrzępiony, efetk powstał po myciu chłodnicy ( woda) i słychac to delikatnie tyko na jałowym.