Witam

Mam mały ale dla mnie duży problem bo jako samozwańczy mechanik chciałbym dowiedzieć się czy po mojej wymianie tłumika coś powinno być zamocowane w środkowej części wydechu.
Podczas zwiększania obrotów bardzo tłucze tłumik o metalowy wspornik , tyle ze instrukcja nie wytłumaczyła mi co tam powinno być, gdyż tłumik krzyżuje się z płaskownikiem i nie ma nawet jak opaski założyć.
Ucho mocujące na zawieszkę z przodu i na końcu tłumika jest a w środku "lata" luźno.

Pomóżcie bo to już mnie irytuje powoli

Może wystarczy dospawać nową łapkę do mocowania? :)

nie ma tam mocowania żadnych łapek
wiec zrobiłem to na wkręty, gumę z taśmociągu i opaskę zaciskową
( do podwozia po odtłuszeniu i nawierceniu do płaskownika wystającego z czegoś tam przymocowałem blachowkrętami z nierdzewki gumę o grubości 8 mm z kombajna ( fajna zbrojona sznurem), psiknąłem spraidłem czarnym oraz do wydechu na długości 10 cm na opaskę ocynk przymocowałem po obwodzie w/w gumę - ze względu na odporność temperaturową nic się nie będzie działo.

Będę zdawał na bieżąco relacje jak coś jednak kiedyś mi koło tego będzie nie ten tego :P
na razie działa i nie tłucze


temat do zamknięcia

poduszkę pod silnikiem ? sprawdziłeś ? noże silnik "skacze na środkowej podusze i wali o podłogę wydech

celna uwaga..

poduszka pod silnikiem ma bardzo duże luzy, wymienię przy okazji wszystkie na nowe, powinno pomóc z wydechem a gumy co zrobiłem nie będą przeszkadzać w dalszej eksploatacji to nie będę demontował.