Witam,z racji że zbliża się zakup auta chciałbym się zorientować jakie ubezpieczenie OC+AC będzie najlepsze...
W sumie OC mało ważne bardziej chodzi o AC w PZU wyszła mi kosmiczna kwota bo nigdy nie miałem AC i żadnej zniżki nie mam,ewentualnie mini AC czy jakoś tak jeszcze do przyjęcia było.Czy coś konkretnego byście polecili?

NAJTAŃSZE ! PRZY MAXIMUM UBEZPIECZENIA ! a jeśli wierzysz firmom ubezpieczeniowym to płacz i płać , miałem Tipo i sąsiadka rozwaliła mi drzwi 2x prawa strona wartość samochodu wg. giełdy na tamte czasy 3000 wszystko sprawne -WYCACKANY a ubezpieczyciel wyliczył mi z 1300 wartości bo oni mają takie cenniki - PORAŻKA!

Zapytaj PZU. OC jest najwazniejsze bo przymusowe albo jak to zwal. AC oczywiscie jak masz mlody samochod :P.
Polecam PZU bo najdluzej trwa i dobra firma za mocno sie nie musi reklamowac :)

Czy AC jest Ci potrzebne? AC się przydaje w autach stosunkowo nowych. Przy starszych często nie warto mieć AC na nim, bo taniej pewnie wyjdzie naprawić to na swój koszt niż płacić w składce. Zgłoszenie szkody AC pewnie podniesie Ci składkę na kolejny okres. Oczywiście musisz sobie przekalkulować.
Jeżeli nie masz zniżek to może Twój tata/mama takowe posiada? Wtedy robisz współwłaściciela z mamą lub tatą i korzystasz z jego zniżek. Minus jest taki, że zrobisz szkodę to poleci po zniżkach.

Co do ubezpieczyciela to odpowiedź jest trudna. Idź do jakiegoś centrum ubezpieczeniowego, podaj dane i zobacz ile Ci wyliczą.
Ja mam dla przykładu w MTU.

Jesli bedziesz na biezaco pytal ile OC ci wyniesie to powiedza moze prawde. Nie Korzystaj z komputerowych kalkulatorow do OC bo to oszukancze. W necie wyliczono mi ze PZU jest najdrozsze 1100 rocznie.
a pozniej pojechalem do PZU i 5xx za rok.

jak nie masz zniżek to raczej wszędzie zapłacisz sporo. sam będąc w podobnej sytuacji postanowiłem dobrać tatuśka jako współwłaściciela i szukając najtańszego ubezpieczyciela w takim układzie padło na PZU (niektóre zakłady w ogóle nie uwzględniały zniżek tatuśka a jedynie moje zwyżki). czy warto to zależy - pamiętaj że ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania więcej niż 70% wartości auta, a przeważnie znajdują opcje by było jeszcze mniej. a jak wyceniają szkody to po mocno zawyżonych cenach części oryginalnych (w zeszłym miesiącu miałem kolizje i korzystałem z swojego AC w PZU i ceny jakie podali były mega z kosmosu - np. intercooler w sklepie internetowym 350zł a wg pzu 1200zł) plus doliczają spore pieniądze za robociznę (np. ustawienie świateł w samochodzie po wymianie reflektorów - 50zł ;]) i bardzo chętnie orzekają szkodę całkowitą. jeśli auto jest mało warte to byle stłuczona lampa i masz szkodę całkowitą. z drugiej strony mała wartość auta to mniejsza składka i lepiej zbierać zniżki płacą małe kwoty niż kiedyś kupisz wypasioną furę, a składkę AC będziesz płacił "jak za woły" bo nie nazbierałeś zniżek.
na 100% weź sobie AC na szyby - w pzu to składka ~70zł na rok a masz 2000zł na wymianę uszkodzonych szyb - głupi kamyczek spod kół tira i czołowa szyba za 500-700zł poszła, a nie będzie łatwo udowodnić winy sprawcy.
jak dużo jeździsz a masz obawy o swoje umiejętności poradzenia sobie z awariami w trasie to polecam pakiet assistance - w pzu za 100zł rocznie masz np. holowanie bez limitu kilometrów. jak już będziesz potrzebował skorzystać to docenisz ten komfort w nerwowej sytuacji
ja nie żałuje że wykupiłem AC - 3 składki każda poniżej 1000zł a dostałem teraz odszkodowanie na ponad 4500zł więc jestem coś do przodu - nie mówiąc o komforcie psychicznym że nie muszę sie martwić o koszt holowania, a holowałem > 200km i odstałem auto zastępcze na tydzień. ale podjęcie decyzji o AC to bardzo indywidualna sprawa

Zniżki mam tylko w OC,AC nigdy nie miałem.Chciałem się zdecydować na AC bo właśnie raz żeby jakieś te zniżki na kiedyś tam kupioną wypasioną furę ;) a dwa żeby w razie kradzieży nie było lipy i jakieś tam pieniążki chociaż dostać.Na tą chwilę AC cena bez zniżek dla mnie kosmos a niestety mama nie ma prawka,taty już też nie mogę wspinać... Więc pozostaje płacić max,albo wybrać minicasco,czy z mini jakieś zniżki są naliczane do przyszłego AC?No i też nie chcę brać AC jakiś internetowych ubezpieczycieli tylko Link4 czy coś bo słyszałem że później problemy z dostaniem pieniążków.Ktoś polecał MTU ja niestety się troszkę zraziłem do nich po sprzedaży poprzedniego auta trochę problemów było i odniosłem wrażenie że albo straszny burdel tam mają albo celowo liczą na naiwność klienta.

Co do samego AC to jeśli chcesz je mieć to najlepiej w jakiejś dobrej i znanej firmie ... MTU ja osobiście też odradzam ... też o nich wiele słyszałem .. moja kumpela jest agentem ubezpieczeniowym i właśnie ich mi odradziła .... :)

Zapytaj tez czy czasem nie przenoszą zniżek z OC na AC ... mi w tamtym roku PZU przeniosło i za pełen pakiet z NNW i Assistance + szyby zapłaciłem 970 zł na cały rok :)

zrób sobie symulację na Liberty Direct.

Szybkie pytanie,trochę nie w temacie ale potrzebuję to info do ubezpieczenia...czy wersja Dynamic ma autoalarm? czy tylko centralkę i imo?

wersja czego?

Nie Korzystaj z komputerowych kalkulatorow do OC bo to oszukancze. W necie wyliczono mi ze PZU jest najdrozsze 1100 rocznie.
a pozniej pojechalem do PZU i 5xx za rok.

A internetowy kalkulator PZU tez oszukuje sam siebie?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Macie jakieś doświadczenia z likwidacją z AC w BRE (mBank)?

pzdr

Mi chodzilo tylko o kalkulatory ktore slyszy sie w tv..rankomat itp ... Na PZU sam nie sprawdzalem..ale jesli tak jak mowie..na miejscu wyliczyli mi inaczej niz kalkulator to najwyrazniej jest jakas chyba zmowa tych kalkulatorow itp :D

Mi chodzilo tylko o kalkulatory ktore slyszy sie w tv..rankomat itp ... Na PZU sam nie sprawdzalem..ale jesli tak jak mowie..na miejscu wyliczyli mi inaczej niz kalkulator to najwyrazniej jest jakas chyba zmowa tych kalkulatorow itp :D

Rankomat śmierdzi z daleka :-)

pzdr

Napisałem do "Proamy" bo reklamują 70% zniżki i ...... zaproponowali mi 2 zł więcej niż HDI u którego mam 60% :confused:

Zdecydowałem się na OC+MC w PZU,może przepłacam ale z tego co słyszałem nie ma problemy z wypłatą pieniędzy w razie czego a o to głównie mi chodziło.

Ja od 5 lat jestem ubezpieczony AC+OC w pakiecie Premium (szyby itp) w Liberty Direct. Fakt mam zaliczone 60 % zniżki ale mimo to zawsze wczytuję się w warunki ubezp. Jak na razie nic lepszego uwzględniając dodatkowe świadczenia tj Zielona KArta,holowanie, samochód zastępczy itp nie znalazłem. Ale każdy musi wybrać sam w zależności do potrzeb i ewent. świadczeń.

Niestety nie miałem żadnych zniżek na AC więc muszę się zadowolić MC przez jakiś czas bo kosmiczne kwoty mi wychodziły.
Tak z ciekawości bo nie wiem czy dobrze ogarniam,ubezpieczalnie typu LD,Link4 itp nie mają oddziałów stacjonarnych chyba przynajmniej nie widziałem,więc ewentualnie szkody załatwia się tylko listownie,mailowo,telefonicznie?

nie wiem jak w przypadku LD i Link4 ale podejrzewam że podobnie jak teraz załatwiałem 2 szkody (PZU i Gothard) i wszystko telefonem i mailem. zgłoszenie telefoniczne, dokumenty dosłane elektronicznie, jedynie oględziny rzeczoznawcy to spotkanie w 4 oczy z człowiekiem. można też dosyłać ksera dokumentów listownie ale mi było wygodniej mailowo

Mi się kończy ubezpieczenie we wrześniu,też sobie już porównuje i kalkuluję gdzie będzie najkorzystniej bo od 5 lat mam tego samego ubezpieczyciela.Patrzyłem na te porównywarki wymienione i jeszcze liczyłem na kalkulatorze CUK -u.Zobaczę co się urodzi do tego czasu, może jakaś oferta korzystna mi wpadnie.

Najważniejsze to wiedzieć czego się oczekuje od ubezpieczenia. Jeśli głównym kryterium jest cena, nie ma się co dziwić, że potem jest problem przy wypłacie odszkodowania. Warto czytać OWU-ogólne warunki ubezpieczenia. Czy ktoś je czyta?! Nieliczni! Tam jest wszystko zapisano, i tak np. pojawia się zapis, że w wariancie XX holowanie auta może nastąpić jedynie w wypadku, gdy pojazd znajduje się 50 km od miejsca zamieszkania. Sporo jest takich kwiatków. Czytać OWU i rozmawiać z agentami! Ubezpieczenie trwa rok, a chcemy je załatwić przez 5 min.

A czy korzystaliście z porównywarek ubezpieczeń? Mi np. w Ubezpieczenia | Bezpłatna porównywarka ubezpieczeń | swiatubezpieczen.com (http://www.swiatubezpieczen.com/) wyliczyli składkę ok. 25% niższą niż obecna i nie wiem, czy jest to wiążąca oferta czy tylko takie tam. Macie jakieś doświadczenia w tej materii?

Tak ja mam. Ja przed wybraniem ponownego OC liczylem na kalkulatorze. po obliczeniach PZU bylo najdrozsze - ponad 11xx zl. Ale jak juz przyszedlem sam do biura to mi za rok dali 550. Wiec nabijaja w bambuko te kalkulatory.

Tak ja mam. Ja przed wybraniem ponownego OC liczylem na kalkulatorze. po obliczeniach PZU bylo najdrozsze - ponad 11xx zl. Ale jak juz przyszedlem sam do biura to mi za rok dali 550. Wiec nabijaja w bambuko te kalkulatory.

Nie chodzi się po porównywarkach (mogą być sponsorowane), tylko sprawdza u konkretnego ubezpieczyciela w jego kalkulatorze. PZU też ma swój: https://www.pzuonline.pl/

pzdr

Nie chodzi się po porównywarkach (mogą być sponsorowane) Tak jest w istocie. Kilku ubezpieczycieli tworzy porównywarkę, z której wynika, że tylko taki wybór jest najkorzystniejszy (różnice są, jednak każda firma ma swoje gratisy i różne opcje ubezpieczenia: mini assistance, ubezpieczenie szyb, ładunku itp). Pomijane są zaś firmy konkurencyjne, bądź też ich oferta przedstawiana jest bez jakichkolwiek zniżek. Taki właśnie przypadek miałem z samochodem córki. Sprawdzałem na porównywarce i wychodziło, że AXA i UNIQA mają najtańsze OC. Po wpisaniu wieku drugiego kierowcy (poniżej 25 lat), wychodziło już blisko 100% więcej. Z ciekawości poszedłem do przedstawicielstwa PZU i tam okazało się, że ubezpieczyciela nie interesuje wiek drugiego kierowcy i córeczka jako współwłaściciel dostała moje 60% zniżek. W efekcie OC w PZU okazało się tańsze od tych znalezionych w porównywarce.

https://www.proama.pl

zrobiłem właśnie symulacje. chyba taniej na moje auto nie znajdę.

Chyba nie :) Od dwóch tygodni przeglądam oferty i proama - na oc i ass ma najniższą stawkę dla mnie ok 350zł, za to samo mbank ok 450zł, a PZU....810zł. Z kolei ergo hestia najtańszy pełny pakiet (OC AC ASS NNW SZYBY - bez udziałów własnych, naprawa częściami org., bez limitu km itd.) ok 1200zł.

ale ja pisałem o swoim aucie :) Liberty Direct gołe OC to 516 zł, Proama 270 zł. różnica zauważalna :)

ale ja pisałem o swoim aucie :)
Trudno abyś pisał o moim :D Podałem kwoty, aby pokazać różnice między ubezpieczalniami.

Ja od tego roku korzystam z pomocy agenta, co myślicie o takim rozwiązaniu. Kobieta, która się tą sprawą zajmowała powiedziała, że znajdzie dla mnie najtansze. Ja za to nic nie płacę a ona zajmuje się praktycznie wszystkim, mi jedynie pozostało zrobić przelew do ubezpieczyciela.

z mbankiem jest tak, że oni mają dobrą ofertę ale w pierwszym roku - potem windują.. Ja mam w MTU, za 1.8 płacę ok 450zeta jeśli dobrze pamiętam.. Razem z NNW dla siebie i pasażerów oraz miniasistance (holowanie w razie awarii) płacę coś lekko ponad 500.. Zniżki pełne, zniżka za meldunek poza terenem miejskim, brak zwyżek za wiek.
W poprzednim roku miałem tylko przygodę i musiałem to pokrywać z OC tak więc mam 200 więcej, w następnym roku 100 mi odejmą i dopiero następne ubezpieczenie będzie już z pełnymi zniżkami..

zrób sobie symulację w Proama i ewentualnie zmień ubezpieczyciela ;)

z mbankiem jest tak, że oni mają dobrą ofertę ale w pierwszym roku - potem windują..
większość firm ubezpieczeniowych postępuje w podobny sposób. kiedy zawierałem polisę z Liberty Direct mieli najtańszą ofertę na rynku, która w połączeniu za zniżką dla nowego klienta i zniżką za zawarcie umowy przez Internet była po prostu bezkonkurencyjna.
polecam na 2 tygodnie przed zakończeniem umowy rozejrzeć się sieci bądź skorzystać z usług agenta ubezpieczeniowego. czasami możemy się nieźle zdziwić. różnica między LD i Proama, to przede wszystkim okres, za który wymagana jest informacja odnośnie szkód. w przypadku LD jest to 2 lata. w przypadku Proamy 1 rok.

Tak z ciekawości, po co płacisz NNW? Moim zdaniem szkoda kasy na to.

NNW ubezpiecza nie tylko mnie ale i pasażerów na dość sporą kwotę w razie kolizji czy to z mojej winy czy z czyjejś. Akurat NNW kosztuje chyba z 50zł na rok.. Obym nigdy nie miał potrzeby kożystać, ale jeśli chodzi o szkpdy personalne uważam, że takie pieniądze mogę wydać..

Aby nie przepisywać:
Kupujesz OC i dopłacasz za NNW? Niepotrzebnie, agenci Ci ją wcisnęli (http://wyborcza.biz/finanse/1,105725,12651035,Kupujesz_OC_i_doplacasz_za_NNW__ Niepotrzebnie__agenci.html)

Nawet gdyby było to ubezpieczenie na 2 tyś na każdego z pasażerów (dodatkowo pomijając OC) to nie warto? Ja uważam że tak..

Kwota ubezpieczenia (2000 przykładowo) to 100% "uszczerbku na zdrowiu", czyli wartość teoretyczna nigdy nie wypłacana. W praktyce różnie wyglądają te wypłaty, PZU stosowało kilka lat temu przelicznik 1%=30PLN i była to jedna z najwyższych stawek.
Tabela norm oceny procentowej trwałego uszczerbku na zdrowiu
http://www.pzu.pl/c/document_library/get_file?uuid=af9ca84a-d468-4fcd-9237-ed340966b3b3&groupId=10172
Orzeczników mają własnych, wydrzeć z nich więcej niż 200-300 PLN jest ciężko.

Zanim zaczniemy zmieniać ubezpieczyciela dobrze jest ponegocjować ze "starym", mają pole manewru (specjalne "bonusy na utrzymanie klienta"). Mnie Libery opuściło na dwóch z trzech ubezpieczonych u nich aut tyle że nie opłacało mi się zmieniać firmy. Nawet PZU potrafi naprawdę spuścić z ceny, te drobne 5% prawie zawsze a 10% też można wytargować. Warunek w zasadzie jeden - "bezszkodowość". No ale, każdy ubezpieczyciel lubi tych co wpłacają a nie lubi tych którzy generują koszty ...

Kwota ubezpieczenia (2000 przykładowo) to 100% "uszczerbku na zdrowiu", czyli wartość teoretyczna nigdy nie wypłacana. W praktyce różnie wyglądają te wypłaty, PZU stosowało kilka lat temu przelicznik 1%=30PLN i była to jedna z najwyższych stawek. To trochę nie tak. NNW jest ubezpieczeniem dobrowolnym obejmującym kierowcęi pasażerów. Zwykle suma gwarancyjna (wartość ubezpieczenia) wynosi 10-15 tyś zł, natomiast ewentualna szkoda wypłacana jest proporcjonalnie do wartości ubezpieczenia. Dla przykładu: suma gwarancyjna 15 tyś, to za każdy 1% uszczerbku na zdrowiu wypłacają 150 zł. Najwyższe sumy gwarancyjne ma AXA, tam można się ubezpieczyć nawet na 250 tyś zł. Tak więc za 1% uszczerbku na zdrowiu można od nich wyciągnąć 2,5 tyś. Oczywiście stawka (opłata) ubezpieczenia jest adekwatna do wartości sumy gwarancyjnej.

Te składki są praktycznie czystym zyskiem ubezpieczyciela, wypłaty z NNW to margines marginesu kosztów.
AXA ... no tak.
http://www.axadirect.pl/www/uploads/pdf/owu.pdf
Kwota 250 000 to tylko NNWK (kierowcy), NNWP ma próg 50 000.

Powiem tak: odszkodowania z polis NNW to jak wygrana w totka. Wielu słyszało że ktoś wygrał, ale tylko nieliczni znają chociaż jednego szczęśliwca.
W przypadku NNW i cięższych urazów sprawę zwykle załatwia jeden punkt w OWU: nieprzekraczalny termin zgłoszenia szkody, typowo od 3 do 7 dni. No sorry, już widzę jak posklejany z trzech kawałków pacjent wybudzony trzeciego dnia od zderzenia biegnie z krzykiem do telefonu żeby powiadomić Call Center ...

O Tobie nie mówię! pracujesz w branży, wiesz co i jak zrobić żeby uzyskać maksimum odszkodowania. W końcu z tego żyjesz?
Bez urazy, nie zamierzam kopać się z koniem. Ale należy sobie zdawać sprawę, że przeciętny poszkodowany bez pomocy np Twojej (czy firm specjalizujących się w "pozyskiwaniu" odszkodowań) przeważnie dostanie zaledwie "małe conieco", niezależnie od tego czy ma polisę NNW czy nie. Na pewno jest to jakaś dodatkowa opcja (w przypadku kiedy się spowodowało wypadek wręcz jedyna), i szansa na niewielkie dodatkowe odszkodowanie, ale nie "wielkie pieniądze".

Kwota 250 000 to tylko NNWK (kierowcy), NNWP ma próg 50 000. W przypadku pasażerów, kwota 50 tyś jest wystarczająca, bo poszkodowany pasażer zwykle otrzymuje jeszcze odszkodowanie z OC pojazdu (nawet jeśli siedział w samochodzie sprawcy wypadku).

Powiem tak: odszkodowania z polis NNW to jak wygrana w totka. Wielu słyszało że ktoś wygrał, ale tylko nieliczni znają chociaż jednego szczęśliwca.
W przypadku NNW i cięższych urazów sprawę zwykle załatwia jeden punkt w OWU: nieprzekraczalny termin zgłoszenia szkody, typowo od 3 do 7 dni. Pierwsze zdanie napisane na wyrost. Każdy, kto potrafi logicznie myśleć (a takich nie brakuje), zgłosi swoją szkodę ubezpieczycielowi, bo skoro się ubezpieczyłem, to mi się należy. Drugie zdanie jest z założenia błędne, bo 3-7 dniowy termin zgłoszenia szkody dotyczy wyłącznie szkodyy rzeczowej (samochód, ładunek). Szkodę osobową można zgłaszać do 3 lat po zdarzeniu zakwalifikowanym jako kolizja i do 20 lat, jeśli uczestniczyliśmy w wypadku (dopiero po tym okresie roszczenie ulega przedawnieniu).

Drugie zdanie jest z założenia błędne, bo 3-7 dniowy termin zgłoszenia szkody dotyczy wyłącznie szkodyy rzeczowej (samochód, ładunek). Szkodę osobową można zgłaszać do 3 lat po zdarzeniu zakwalifikowanym jako kolizja i do 20 lat, jeśli uczestniczyliśmy w wypadku (dopiero po tym okresie roszczenie ulega przedawnieniu).
Strona 11 OWU AXA.

Obowiazki Ubezpieczajacego, Ubezpieczonego NNWK
i Ubezpieczonego NNWP w przypadku powstania szkody

§ 5.5
2) niezwłocznie powiadomic AXA DIRECT (tel. +48 22 599 95 22) o zajsciu wypadku, nie pózniej jednak niz w terminie 7 dni od zajscia
wypadku;
Z ilu OWU mam dać cytaty?
Tak, to są "klauzule abuzywne", ale w przypadku przekroczenia terminu zgłoszenia szkody dostaniesz odmowę wypłaty odszkodowania. Pozostaje droga sądowa, gdzie sprawa może się ciągnąć latami (przeważnie tak jest, ubezpieczalnie mają prawników na etatach) a gra idzie zwykle o kilkaset złotych.

Ciekawe rzeczy Panowie piszecie ale przypadkiem czy Wy nie zeszliście trochę z tematu? :)

Strona 11 OWU AXA.
Obowiazki Ubezpieczajacego, Ubezpieczonego NNWK
i Ubezpieczonego NNWP w przypadku powstania szkody

§ 5.5
2) niezwłocznie powiadomic AXA DIRECT (tel. +48 22 599 95 22) o zajsciu wypadku, nie pózniej jednak niz w terminie 7 dni od zajscia
wypadku;
Z ilu OWU mam da Wobec powyższego ten zapis jest niezgodny z przepisami nadrzędnymi (m.in. Kodeks Cywilny) i jako taki, będzie prosty do podważenia. Przy szkodach osobowych istotny jest bowiem jedynie termin przedawnienia roszczenia. Po jego upływie, nawet papieski prawnik nie pomoże.

Ciekawe rzeczy Panowie piszecie ale przypadkiem czy Wy nie zeszliście trochę z tematu?
Wszak dalej traktujemy o ubezpieczeniach?!

Czy Wy nie zeszliście trochę z tematu? :)
Tak i nie. Temat jako taki skończył się stronę temu, ale myślę że dyskusja o "jakości ubezpieczeń" (nie tylko w kontekście ceny) jest potrzebna.


Wobec powyższego ten zapis jest niezgodny z przepisami nadrzędnymi (m.in. Kodeks Cywilny) i jako taki, będzie prosty do podważenia. Przy szkodach osobowych istotny jest bowiem jedynie termin przedawnienia roszczenia. Po jego upływie, nawet papieski prawnik nie pomoże.
Nie tylko niezgodny z przepisami wyższego rzędu, ale wręcz wpisany do Rejestru Klauzul Umownych Zabronionych (o czym wcześniej wspomniałem). Prosty do podważenia? Tak! ... na drodze sądowej. I tu jest pies pogrzebany.


Wszak dalej traktujemy o ubezpieczeniach?!

Dokładnie tak, dyskutujemy na temat ubezpieczeń. Co prawda rozmawiamy o tym co zwykle dyskutowane jest na "forach prawnych" (czyli drobny druk w załączniku którego 99% klientów nie czyta), ale mowa o rzeczach niezwykle istotnych dla oceny "jakości" ubezpieczenia.

Prosty do podważenia? Tak! ... na drodze sądowej. I tu jest pies pogrzebany.
Nawet nie musi być rozprawy. Zwykle w takich przypadkach ubezpieczyciel "pęka" i wypłaca, to co się należy, bez przeprowadzania rozprawy. Wielokrotnie miałem do czynienia z takimi przypadkami, gdzie poszkodowanemu odmówiono wypłaty świadczenia powołując się na bzdurne przepisy, wyssane z palca wyliczenia ubezpieczyciela, czy też nie mające nic wspólnego z rzetelnością opinie rzeczoznawców. Ubezpieczyciele nie lubią sięgać do własnej kieszeni, ale w przypadku rażącego naruszenia interesu poszkodowanego, czy braku profesjonalizmu z ich strony, nie mogą sobie pozwolić na "z góry przegrane" postępowanie procesowe. Takie sprawy są łakomym kąskiem dla szukających tematów dziennikarzy, a nagłośnienie sprawy w mediach z pewnością przyniesie ubezpieczycielowi większą stratę, niż wypłacenie godziwego odszkodowania.

Najbezpieczniejszym ubezpieczycielem jest chyba PZU... pomimo tego, że konkurencja jest tańsza, on mimo wszystko jest dość pewnym i sprawdzonym, bo państwowym.

Pamiętaj, ze OC kupujesz nie dla siebie, bo w razie kolizji z Twojej winy to poszkodowany bedzie zadowolony, ze masz w PZU nie ty.
poza tym z tym państwowym, to ostatnio róznie bywa.

bo państwowym.
Zapomnij. Na dziś skarb Państwa jest największym udziałowcem, ale ma tylko 34% akcji.
PZU było dobrym wyborem (powiedzmy) w czasach kiedy likwidację szkody robił ubezpieczyciel u którego wykupiłeś polisę OC (tak jak w przypadku AC). I większość pojazdów była ubezpieczona w PZU. A teraz ... niezależnie gdzie jesteś ubezpieczony będziesz się w razie kolizji użerać z ubezpieczycielem sprawcy. Podobno ma to się zmienić (możliwość wyboru u którego z ubezpieczycieli likwidujemy szkodę, a oni niech się rozliczają pomiędzy sobą), ale nie wiadomo czy i kiedy zmienią się te przepisy.
Tak że obecnie tylko kupując AC i inne nieobowiązkowe ubezpieczenia powinniśmy zwracać szczególną uwagę na "jakość" ubezpieczyciela, obowiązkowe OC kupuje się "byle taniej" - aczkolwiek i tu warto zwrócić uwagę na pewne dodatkowe aspekty o których była mowa wcześniej.
Akurat PZU słynie z zaniżania kosztorysów i procesowania się do upadłego, choć inne firmy też robią co mogą żeby uniknąć wypłaty odszkodowania albo zmniejszyć wypłacaną kwotę.

Fiatowska Benefia bardzo mi pasuje. Od wielu lat ubezpieczam u nich auta. Była też likwidowana szkoda z AC, beż żadnego problemu, wszystko jak chciałem, i najważniejsze, bez żadnego kopania się z ubezpieczycielem.

Jeśli chodzi o OC to na ten rok:
Kappa 2..4 TDs 60% zniżki cena za rok OC 299pln
Zeta 2.1 TD 60% zniżki, zarejestrowana na 8 osób 305pln za rok

Przy OC dla mnie najtańsza była Proama, z małym zastrzeżeniem - trzeba zapłacić jednorazowo. Przy rozbiciu na raty doliczają zbójeckie 18%. Ostatecznie na ten rok mam OC+ACmini+ASS+NNW+SZYBY w ergo hestii, cena ok. 40% pełnego pakietu w PZU i bez problemu można rozkładać na 2-4 raty.

Ja mam w Link4 , samochód jest na moja mamę , bo nie stać mnie było w tamtym okresie [ podczas zakupu auta ] na wzięcie całości na siebie , gdyż nie miałem zniżek. Po wszystkich zniżkach naliczyli mi nieco ponad 500 zł , te ''nieco'' to na prawdę grosze . Dodatkowo mam dokupiony ''pakiet ochrony zniżek'' . Mój tata również ma w Link i w ostatnim czasie miał dwie stłuczki [ nie ze swojej winy ]. Za pierwszym razem , za leciutko draśnięty zderzak tylni , dostał 1,200 zł [ nie było połamanych zaczepów , nic , tylko lekkie draśnięcie , widoczne gołym okiem , ale trzeba się przyglądnąć :) ]. Za drugim razem , za uszkodzenie przedniej tablicy rejestracyjnej i połamaniu paru żeberek w zderzaku [ w jego dolnej części ] ''zarobił'' 600 zł. Myślę , że nie są złym wyborem i można polecić , jeżeli osoba zainteresowana posiada zniżki , bo jeżeli nie to zabijają młodego kierowcę kosztami :)

Dodatkowo mam dokupiony ''pakiet ochrony zniżek''

Największa bzdura jaką wciskają agenci. Ochrona działa wyłącznie jak kontynuujesz ubezpieczenie w tej samej firmie. Każda zgłoszona szkoda jest w centralnym rejestrze i przy zmianie ubezpieczyciela kończy się "ochrony zniżek", a zaczyna ból przy ich stracie. Jeszcze większą kpiną jest czytanie OWU z AXA - przenoszą szkody (utratę zniżek) z AC na OC :lol:

Proponuje zmienic temat "jakie ubezpieczenie najtansze" bo temat sprowadza sie do dyskusji kto dal mniej za oc...

O nowy moderator ;) :D

Najtańsze OC = najlepsze OC
Najlepsze AC i reszta = ślęczenie nad OWU + wybór ubezpieczyciela, który najmniej cuduje przy wypłacie. Złotego środka nie ma.

Najtańsze OC = najlepsze OC

Przy OC dla mnie najtańsza była Proama

Ostatecznie na ten rok mam OC+ACmini+ASS+NNW+SZYBY w ergo hestii
sam nie stosujesz się do własnej reguły xD

Twoją opinię o braku złotego środka na pozostałe ubezpieczenia należy rozumieć jako brak sensu dalszej dyskusji ? jeśli tak to regułę na OC podałeś, temat wyczerpany

Czego nie rozumiesz? Reguła najlepszego OC czyli najtańszego jest znana od dawna.
Gdybym brał samo OC, brałbym w proamie. Zależało mi na pakiecie z miniAC i szybami, inna oferta była lepsza. Co mam tłumaczyć? Nie manipuluj cytatami, napisałem:

Najlepsze AC i reszta = ślęczenie nad OWU + wybór ubezpieczyciela, który najmniej cuduje przy wypłacie.

Jest tyle uzależnień typu przebieg poprzednich polis, jakie auto, jego kolor, miejsce zamieszkania, zatrudnienie, garażowanie itd. itd., że w większości wypadków najlepsza oferta dla jednej osoby, nie będzie najlepszą dla innej. Dlatego trzeba czytać i rozumieć OWU, a przy samym OC brać najtańsze. Co kto wybierze, nic mi do tego.

Zmieniasz tematy, zamykasz wątki... Idź rzesz na piwo i nie odbieraj modom pracy ;)

Ale po co od razu złośliwości ? :) Temat został założony , aby się w nim wypowiadać , każdy opisuje swoje odczucia związane z daną firmą , czyli także o wysokości swoich składek itd , nie widzę w tym nic złego , nawet wprost przeciwnie , uważam , że to dobrze , bo daje to jakiś malutki pogląd dla osoby zmieniającej agencję czy dopiero startującej w ''świecie'' ubezpieczeń itd :)

TMK - To mnie teraz zaciekawiłeś, na prawdę. Czyli na jakiej zasadzie to działa konkretnie ? Jeżeli moja mama ubezpieczając mi auto pierwszy raz [ wogóle pierwszy raz , nigdy nigdzie nie miała samochodu ubezpieczonego ] wzięła pakiet ochrony zniżek i opłaca go , to przy jakiejś nie daj Boże kolizji , stłuczce itd z mojej winy , zniżki i tak przepadną ? Czy owszem , oni je ''ochronią'', ale przy odejściu z ich firmy one przepadną ? Bardzo bym prosił o wyjaśnienie , gdybyś mógł , bo to mnie zaciekawiło maks teraz :)

do AC (w wersjach mini i innych) nie trzeba mieć oc u tego samego ubezpieczyciela.
sam podałeś powód dlaczego nie zastosowałeś sie do własnej reguły więc wybór OC nie jest kwestią tylko ceny. a spora liczba postów to kto co i za ile ubezpieczył. jak na targu

czyli także o wysokości swoich składek itd , nie widzę w tym nic złego , nawet wprost przeciwnie , uważam , że to dobrze , bo daje to jakiś malutki pogląd dla osoby zmieniającej agencję czy dopiero startującej w ''świecie'' ubezpieczeń
i masz racje - cena jako dodatek, fajnie ze sie podzieliłeś o dodatkowej opcji którą wykupiłeś ale jako nie obeznany liczyłbym na dwa słowa wyjaśnienia co to, co daje i ile kosztuje przyjemność. jak również informację co jest uwzględnione w wariancie - samo ubez. ASS ma różne składki w zależności od zakresu - no ale tego już nikt nie napisze. więc skąd mam wiedzieć "które ubezpieczenie najlepsze" ? wiem za to które najtańsze

qronax, czy Ty masz dziś zły dzień? Nie odpowiadaj dzisiaj...


do AC (w wersjach mini i innych) nie trzeba mieć oc u tego samego ubezpieczyciela.
Oczywiście, tylko dziwnym przypadkiem nie udało mi się korzystniej skalkulować oferty z dwóch różnych towarzystw. Ważne osoby siedzą długo nad ofertami, aby tak pozostało ;)


Krystian, z ochroną zniżek jest tak jak napisałeś. Mając cały czas kontynuację w tym samym towarzystwie nie tracisz zniżek, przechodząc do innego musisz podać ile szkód zaliczyłeś i o nie będzie podwyższona polisa. Nie wiem czy wszystkie firmy tak robią, ale większość podwyższa składki o jakiś próg. np miałeś -60%, była szkoda, w przyszłym roku dostaniesz -40% albo -50%. Kręcić nie warto, historia i tak jest w bazie UFG, a przed jakąkolwiek wypłatą na 99% będzie zweryfikowana.


z rankomatu:


Czasem firmy ubezpieczeniowe proponują wykupienie ochrony zniżki w przypadku wypłaty odszkodowania. Ten produkt kosztuje od kilkudziesięciu złotych wzwyż, ale musisz wiedzieć, że ta opcja działa tylko w obrębie Twojego obecnego ubezpieczyciela. Inne TU nie będą respektowały gwarancji zniżki, ponieważ każda firma ubezpieczeniowa ma pełną dowolność w przyznawaniu, honorowaniu i zabieraniu zniżek. Jeśli więc masz ten produkt wykupiony, a następnie spowodujesz wypadek, przy próbie zmiany ubezpieczyciela wszystkie inne towarzystwa policzą Ci zwyżkę za szkodę.

No dobrze, ale skoro masz gwarancję zniżki, to chyba nie zapłacisz drożej niż rok temu? Niestety takiej pewności nie ma. Firma ubezpieczeniowa wprawdzie nie naliczy Ci zwyżki za szkodę, ale nie da Ci gwarancji, że składka podstawowa za ubezpieczenie OC lub AC nie wzrośnie. Co za tym idzie, może się okazać, że pomimo ochrony zniżek nie będzie Ci opłacało się skorzystać z oferty obecnego towarzystwa ubezpieczeniowego.

TMK, czy Tobie poprawił się dzień gdy napisałeś posta że kupiłeś taniej niż w PZU (i nie w proamie) ? gdzie w tym jest odpowiedź na pytanie z tematu ?

O cholera, było jakieś pytanie? Sorry, ja tylko tak sobie... :fiufiu: :crazy:

directów nie polecam do aut starszych niż 5 letnie bo wtedy stosowane są zawsze części zamienne a nie oryginalne - i nie oszukujmy się że są to zamienniki valeo czy magnetti marelli, brana pod uwagę jest chińszczyzna. Do tego jeżeli kupujecie cokolwiek przez telefon to nie dajcie się nabrać na sformułowanie " to jest pełen pakiet AC " - bo tak się kiedyś nazywał pakiet AC w AXA i zawierał udział własny 1500zł, części zamienne pomniejszone o amortyzację. Trzeba pytać po kolei:
1. czy części oryginalne producenta pojazdu
2. czy są udziały własne ( jakie są udziały własne przy niezgłoszonym przy ubezpieczeniu kierowcy do lat 25-26)
3. czy wariant jest serwisowy ASO, czy serwisowy nie ASO, fakturowy, kosztorysowy (przy wyborze kosztorysowe na 90% zostaniecie - jak to mówią ubezpieczeni "orżnięci" co oczywiście jest nieprawdą ale jak Polakowi nie zostanie w kieszeni co najmniej tysiączek po naprawie to uważa że został "orżnięty" )
4. czy jest amortyzacja części i w jakiej wysokości (wartość wypłacanego odszkodowania jest pomniejszana o zużycie eksploatacyjne części)
5. czy "pełne" AC obejmuje szkody wypadkowe i kradzieżowe czy za którąś z tych opcji trzeba dopłacić
6. czy AC działą tylko w kraju czy Europie również

jeśli nie ma udziałów własnych, wariant jest serwisowy ASO (zawsze w trakcie likwidacji szkody możemy zdecydować się np. mając wariant serwisowy na kosztorys ale mając wariant kosztorysowy to serwisu przy likwidacji szkody nie będziemy już mogli sobie wybrać), żadnych amortyzacji części no i oczywiście części producenta pojazdu (kiedyś chciałem do peugeota 206 jakiś tani zamiennik reflektora przedniego założyć bo oryginały się już zmatowiły - jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się że musiałbym nieco przefasonować konstrukcje przedniego pasa i błotnika żeby udało mi się go wmontować) to nawet jak będziecie mieli problem z wypłatą czy wysokością odszkodowania to ubezpieczyciel nie ma pola manewru żeby was oszukać i w ostateczności wygrywacie przed każdym sądem.

części zamienne pomniejszone o amortyzację. To akurat nie jest prawdą. W tej sprawie jest wyrok NSA i ubezpieczyciel nie może naliczać amortyzacji od części, tak że 4 pkt Twojej wyliczanki można wrzucić do kosza. Ponadto ubezpieczyciel, likwidując szkodę nie może naliczać wartości zamienników części, chyba że zamienniki były już w samochodzie zamontowane. Co prawda nadal się zdarza, że kosztorys naprawy wyliczony jest z zastosowaniem zamienników, ale wystarczy jedno pisemko odwoławcze, poparte stosownym paragrafem i ubezpieczyciel mięknie.

Polecam Axa u mnie wyszło najtaniej!

reso europa service - największe gówno jakich mało za przeproszeniem - kiedyś w poprzednim aucie gość wjechał mi w dupę z tym ubezpieczeniem. Po tamtej akcji, sam ubezpieczam się u nich - i niech modlą się Ci, których przytrę albo nie daj boże stuknę :lol: AMEN :food:

A ja podepnę się pod temat. Otóż mam spory problem. Do tej pory ubezpieczałem się przez swojego agenta. Tylko że ostatnio zamontowałem gaz do mojego Fiata i mój agent zaczął coś kombinować że będzie zwyżka, że on nie wie gdzie i jak. Nie wiem za bardzo o co mu chodziło ale stwierdziłem że poszukam sobie OC na własną rękę. Sprawdziłem dwie chyba największe porównywarki CUK i Rankomat. Ten pierwszy mi nie podpasował ale ten drugi już lepiej. I tu moje pytania po pierwsze czy ktoś z was kupował na tym Rankomacie a po drugi która firma według was jest teraz najlepsza, do tej pory miałem w Allianz ale jak mi pół roku temu wycenili szkodę tak że lepiej nie mówić to się trochę do nich zraziłem.

Ostatnie ubezpieczenie mam od nich po tym jak PZU zaszalało z cenami. Croma jest teraz w MTU.

A to spoko, mi według nich najtańszy wyszedł Allianz i to dużo taniej niż to co mam teraz ( ciekawe czy nie dadzą zwyżki za LPG). PZU to pikuś jak spojrzałem na ceny Hesti i tego ich YCD to był trochę szok:eek:. A ty kupowałeś u nich przez neta do swojej Cromy, bo nie wiem czy kupić w takim razie czy iść do placówki.

Po pierwszym wypełnieniu ankiety, miałem dobry kontakt telefoniczny i mailowy z jednym konsultantem. Były tańsze oferty, jednak szukałem czegoś wiarygodnego na minicasco oraz ubezpieczenie szyb z płatnością kwartalną. MTU było dla mnie najsensowniejszą opcją i cena ok 240zł/kwartał.

Zwyżka z LPG? Może któryś ubezpieczyciel takie coś ma, ale pierwsze słyszę. Ja miałem MTU kiedyś, było ok. Ceny ok. Teraz mam proama i wyszło najtaniej, do tego mam jakiś tam pakiet assisance. Co prawda dużo w nim nie ma, ale np. mogę za darmo odholować sobie auto do domu - co prawda tylko raz czy dwa razy w okresie roku, ale zawsze coś.

Dzwoniłem do pierwszej piątki. Dowiedziałem się że nie ma zwyżki za LPG przy OC, z tym że kupie na pewno przez ten Rankomat bo jakimś dziwnym trafem przy tych samych parametrach w ubezpieczalni przez telefon wyliczyli mi drożej...

Panowie, kolejny rok mija i za trochę muszę wybrać ubezpieczyciela. Na razie rozmawiałem z rankomatem i najlepszą ofertę mają w link4. Za OC ACmini (kradzież, całkowita i żywioły) ASS NNW wyliczyli około 780zł i można jeszcze ze 4% urwać za płatność kartą oraz użyć punktów payback. Cenowo nie najgorzej. Tylko... zastanawiam się czy wogóle brać ACmini czy nie ma sensu?
Heniu... Podpowiesz coś? :)

Na cromę? Chyba warto. To tylko~300 zł więcej za polisę, a auto masz już jakoś chronione. W mieście to ważne. Polecam domontować i ukryć sobie jakąś blokadę mikroprocesorową albo na kontaktron. Może ubezpieczyciel to uzna jako dodatkowe zabezpieczenie i obniży składkę AC.

Mi też wyszło nieco taniej w porównywarce niż jak pytałem przez telefon, ale potem oddzwoniło TU z Rankomatu i podało cene minimalnie wyższą niż ta, która wyszła z wyliczenia w Rankomacie - znaczy, że te ceny mogą się delikatnie wahać, jednak różnica była rzędu kilkudziesięciu złotych.

Też się z nimi kontaktowałem, ale ostatecznie taniej mi wyszło przez cuk kupić i tyle co mi policzył kalkulator tyle płaciłem, czyli bez ściemy.