Witam!
Co ile powinno się wymieniać filtr paliwa w samochodzie Fiat Bravo 2007r. ?

Ja wymieniam przy każdej wymianie oleju . Komplet filtr paliwa,powietrza,oleju,kabinowy.

Co ile powinno się wymieniać filtr paliwa w samochodzie Fiat Bravo 2007r. ?
Diesel czy benzyna??

To jest Diesel.

w dieslu powinno wymieniać się filtr przed każdą zimą. Powód?? W filtrze osadza się woda która potem zamarza i jest kłopot z odpaleniem.


Ja wymieniam przy każdej wymianie oleju . Komplet filtr paliwa,powietrza,oleju,kabinowy.
w benzynie ma to sens w dieslu nie. Jak wspomniałem wyżej co z tego ze wymienisz filtr latem jak do zimy nagromadzi się w nim woda

Jako "świeży" posiadacz diesla, podepnę się pod temat i podpytam bardziej doświadczonych forumowiczów w sprawie eksploatacji filtra paliwa.To że przed zimą należy obsłużyć (wymienić) filtr paliwa to oczywiste, zbiera się tam woda i syf wszelaki, który w zetknięciu z niskimi temperaturami skutecznie zablokuje filtr i uniemozliwi rozruch. Tu moje pytanie: jeśli zapali się kontrolka filtra na desce np. latem też wymieniamy filtr czy ewentualnie jest możliwość spuszczenia tylko wody (może jest jakiś korek spustowy) a wymieniamy go przed zimą?

Oczywiście jak coś się nam zapali to zazwyczaj wystarczy zlać wodę. Jak wyjmiesz filtr z opasek to na dole masz wtyczkę którą musisz odpiąć. Po czym trzeba odkręcić gniazdo które pozostaje na dole filtra i wtedy zlewamy wodę. ja bym po zlaniu wody proponował przepłukać filtr denaturatem (wiąże wodę więc nie będzie wilgoci)

Dzięki za podpowiedź, ale czy ten denaturat nie będzie "pocałunkiem śmierci" dla wtrysków i całego CR? Może lepiej zalać mieszaniną ropy i depresatora. On też wiąże wodę a dla wtrysków będzie bezpieczny. Ten sposób z denaturatem czy benzyną skutkował w starych, prostych "klekotach" ale dla nowoczesnych diesli jest to mordercza mieszanka.

Może lepiej zalać mieszaniną ropy i depresatora
jak wylejesz denaturat to jego resztki zwiążą się z ropą i nic się nie stanie. Testowane więc spokojnie. W rezultacie silniki M-jet wcale nie są takie delikatne jak piszą niektórzy "znawcy", to sa jednostki nie do zajeżdżenia.
a w preparaty typu skyyd nie wierze po ostatniej zimie.

Będę słuchał starszych:wink: Ale aplikacja depresatora np. STP nie zaszkodzi szczególnie po zmianie filtra.:?:

pewnie nie zaszkodzi :D ogólnie wylej wodę i powinno do zimy wystarczyć.

Kwestia zbierania się wody w filtrze to prawda po to on jest aby ztrzymywać wodę . Natomiast oprócz wytwarzania się pary wodnej w zbiorniku ,pozostaje fakt tankowania . Otóż największe ryzyko zatankowania wody z paliwem występuje podczas tankowania ,po spuszczeniu paliwa do zbiorników na stacji. Woda znajdująca się w zbirnikach (a w każdym jest 100%) jest wtedy wymieszana z paliwem spuszczanym z cysterny i trafia do naszego zbiornika. Po pewnym czasie woda osiada na dnie i kosz który jest osadzony wyżej nad dnem już jej nie zasysa .
Co do wymiany filtra po zaświeceniu się kontrolki -osobiście zalecałbym jednak jego wymianę .
Co do denaturatu to historia z PRL-u -zrób sobie doświadczenie : kieliszek wody ,dwa denaturatu 1/2 litra paliwa .wlej do słoja wymieszaj i odstaw .

Co do wymiany filtra po zaświeceniu się kontrolki -osobiście zalecałbym jednak jego wymianę .
najlepiej by tak było ale jak zrobi ci sie to na wiosnę to trochę szkoda zakładać nowy filtr a potem znowu przed zima go wymieniać.

Myślę, że trzeba działać z rozsądkiem. Nawet kolor kontrolki na desce (żółta) ostrzega o konieczności a nie kategorycznie zabrania dalszej jazdy. Pół biedy jak dzieje się to pod domem wtedy jak ktoś chce możne filtr wymienić (to na pewno nie zaszkodzi) ale np. w wakacyjnej trasie gdzieś za granicą to moim zdaniem dobrze jest poznać sposób jak samemu pozbyć się "wodnego balastu". Inna sprawa, że przy stosunkowo niewielkich rocznych przelotach oraz tankując na sprawdzonych stacjach filtr może się od wymiany do wymiany wcale nie odezwać.

serwis zaleca wymiane filtra co 60 tys. km. a z tego co sie orientuje to w MJ maja elektryczne wypieranie wody czy cos w ten desen ja osobiście nie miałem jeszcze problemu

Generalnie to należałoby wymieniać tak jak instrukcja podaję jeśli się tankuję na sprawdzonych stacjach, ale po dzisiejszym dniu już sam nie wiem bo zamarzłem:( filtr wymieniałem w kwietniu wynikało to z przebiegu przed zimą nie wymieniałem bo kurcze jakiś drogi jest jak miałem forda to 70 zł kosztował boscha...

Każdy użytkownik przyjmuje pewien interwał wymian, ja (jeśli przebieg nie wymaga) wymieniam filtr paliwa późną jesienią a olej wczesną wiosną. Wymiana filtra paliwa wiosną i wiara, że do zimy będzie OK w naszych paliwowych realiach jest raczej mrzonką. Wiara w instrukcje może być zgubna, więc polecam olej po 15 tys. km, filtr powietrz raz w roku (np. na wiosnę) i filtr paliwa na zimę a do tego paliwko premium i będzie OK.

A tak z innej beczki trochę...jakiej firmy filtrów paliwa używacie??

Filtron, Mann-Filter

ja uzywam oryginalnej firmy................czyt. niewiem...nie jest napisane z tej strony co patrze :P

Oryginalne filtry z ASO są produkcji UFI tyle że mają wspaniały napisa Fiat Alfa Lancia i to tyle ;]

zgadzam się z Luk, mam przejechane 53 tys., nie wymieniełem jeszcze fitra paliwa i nie mam na razie żadnego problemu.

Wymieniłem filtr paliwa, przy wymianie wszystkich filtrów i oleju przy 170 tys., poprzednio wymieniany był przy około 120 tys., cena za olej i wszystkie filtry wraz z montażem 700zł w aso.

Czy w wersji 1.4 tjet jest filtr paliwa?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

T-jet 1,4 nie ma filtra paliwa

Ok dzięki za odpowiedź

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

T-jet 1,4 nie ma filtra paliwa
Filtr paliwa, czyli w tym wypadku benzyny jest. Tylko zamontowany jest na stałe w zbiorniku paliwa i jest niewymienny oraz nieserwisowalny, tzw. lifetime filter, czyli starcza na całe życie samochodu.

Filtr paliwa, czyli w tym wypadku benzyny jest. Tylko zamontowany jest na stałe w zbiorniku paliwa i jest niewymienny oraz nieserwisowalny, tzw. lifetime filter, czyli starcza na całe życie samochodu.
Wiem o tym i pewnie jeszcze parę osób wie. Ale dla normalnego użytkownika ta informacja jest zbędna . Niewymienny i nieserwisowalny (cokolwiek to oznacza) ,oraz informacja iż starcza na całe życie samochodu jest też informacją mijającą się z prawdą. Awaria pompy paliwa i jej wymiana nie wiąże się z końcem życia samochodu ,a podczas wymiany wkładu pompy paliwa zakłada się też nowy filtr paliwa dostarczany zresztą w zestawie z pompą (choć nie wszystkie firmy to stosują).

Lifetime oznacza, że podczas normalnej eksploatacji nie ma potrzeby jego wymiany i nie dotyczy sytuacji awarii podzespołu (w tym wypadku pompy). Po prostu filtra się nie wymienia eksploatacyjnie, w przeciwieństwie do np. Diesli. A kwestia, że się czegoś nie robi, nie oznacza, że tego nie ma.

Mieszasz chłopie w głowach innym co nie mają wiedzy i zwracają się z prośbą o informację .
Nie mieszaj diesla z benzyną . Bo w dieslu są dwa filtry jeżeli chodzi o ścisłość w zbiorniku taki sam jak w benzynie ,a oprócz tego zewnętrzny poza zbiornikiem -wymienialny.
Kolega "pysiek1982" się pytał czy jest filtr paliwa w t-jecie po to aby się dowiedzieć czy trzeba wymieniać , a ty mieszasz mu w głowie o filtrze w zbiorniku . Chcesz się wykazać wiedzą ?

Nie, nie chcę i nie muszę się nią wykazywać. Pysiek1982 zapytał: "Czy w wersji 1.4 tjet jest filtr paliwa?". Nie pytał, czy się go wymienia, tylko czy jest. Być może prawdopodobnie chodziło mu również o to, czy się go wymienia, tego akurat nie wiem. Napisałem mu jak jest zgodnie ze stanem faktycznym, "chłopie" :-)

PS. Po Twoich dwóch powyższych postach widać, że najwyraźniej nie do końca klarownie rozumiesz, co ktoś pisze, gdyż w moim poście powyżej nie ma żadnego mieszania diesla z benzyną, tylko jest nadmienienie o filtrze dieslowskim. A to jest różnica.

Kobra, póki co twoja wypowiedź nic nie wniosła. Po co obrażasz innych użytkowników, skoro chcą pomóc? Vitos pomaga, Ty się wymądrzasz, o co chodzi? Płacą Ci za to?

A ja spuszczałem paliwo z filtru do butelki, szukałem wody i niczego nie znalazłem, stary filtr rozciąłem i nie znalazłem tam nic takiego, żadnych widocznych widocznych gołym okiem zanieczyszczeń.