Zobacz pełną wersję : zakup Fiat Croma 2,4
krzysztofd
25-04-2013, 11:06
Czy ktoś z kolegów klubowiczów potrafiłby policzyć ile będzie kosztować przygotowanie auta do rejestracji?
Rzecz dotyczy fiata Croma 2,4 rok produkcji 2006. Nie jestem w stanie sam tego zrobić niestety, bo cena zakupu auta a cena która podlega akcyzie to mogą być dwie różne rzeczy, nieraz odległe od siebie a ja jestem niestety za głupi żeby takie rzeczy robić. Przy wysokiej wartości akcyz dla pojemności 2,4 można się naciąć, a tego chciałbym uniknąć dlatego proszę bardziej doświadczonych kolegów o radę
znalazłem coś takiego przy okazji proszę o opinie:
FIAT CROMA 2,4 JTD 2006 rok 200 koni skóra automat zobacz Płock ? Tablica.pl (http://tablica.pl/oferta/fiat-croma-2-4-jtd-2006-rok-200-koni-skora-automat-zobacz-CID5-ID2FFgn.html#53f938bc62;r:;s:)
VIN - ZFA19400002045301
cena dotyczy zakupu auta plus wszystkie opłaty
wdzięczny będę za każdą uwagę
pozdrawiam forumowiczów
do ceny należy doliczyć 18.6% akcyzy (najlepiej sprawdzić średnią cenę rynkową auta w eurotaksie aby potem urząd celny nie miał uwag że cena jest za niska w umowie) 2% podatek od dochodu ( też nie wpisywać za niskiej wartości bo urząd skarbowy to i tak zweryfikuje i naliczy po swojemu) podatek ekologiczny 500 zł i pozostałe opłaty w rejestracji, nie pamiętam jak jest obecnie gdy auto ma ważmy przegląd zagraniczny czy trzeba w Polsce go jeszcze raz robić po moich ogólnych wyliczeniach wychodzi cena jakieś 23 - 24 tyś zł
nie zapomnij że auto powinno posiadać 2 klucze i kartę z kodami
a tak na marginesie to ta croma to nie ful opcja jak napisał sprzedawca - brak navi, szklanego dachu, pakietu chrom , świateł ksenon , monitora dvd dla tylnej kanapy, alu 18 i tylko 6 poduszek , ciekawe czy ma elektryczną regulacje siedzeń
Koszty rejestracji to: 62 PLN za czerwone tablice by przeprowadzić przegląd (jeśli auto nie ma ważnego przeglądu) + 256 PLN za normalne tablice, kartę pojazdu, dowód tymczasowy, dowód stały i naklejki.
rejestracja czasowa: BIP (http://www.bip.torun.pl/info_proc.php?Kod=340&ID=8&o=15&s=0&act=0&Symbol=&Tytul=0&Wydzial=&ZAM=true)
rejestracja stała: BIP (http://www.bip.torun.pl/info_proc.php?Kod=29&ID=8&o=15&s=0&act=0&Symbol=&Tytul=0&Wydzial=&ZAM=true)
pzdr
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Tylko nie podpisuj umowy "na Niemca" - z osobą, której nie widzisz, w kraju w którym nie byłeś... To przestępstwo i na dodatek w przypadku problemów z autem nic Cię nie chroni.
Uwaga na VAT - auto mogło zostać sprzedane w cenie netto.
pzdr
krzysztofd
25-04-2013, 14:33
Dzięki koledzy, każda wasza uwaga jest bardzo cenna
aż strach pomyśleć ileż to niespodzianek czai się na poczciwego człeka......
krzysztofd
25-04-2013, 15:36
A może ktoś ma szansę sprawdzić historię auta po numerze VIN??
Pewnie jak było nowe to jeździło do serwisu
gopspeedy
26-04-2013, 01:22
jaro- coś czujników też nie zauważyłem, a i brakuje 1 kapselka na feldze ;)
krzysztofd - mam nadzieję, że wiesz,iż ten przebieg jaki będzie na liczniku to raczej bajki? Podjedź nim do ASO Fiata i powiedz, żeby weszli do modułu DPF. Będziesz znał przebieg licznika przy ostatniej zmianie oleju (tego nie da się skręcić). Przeczytałeś sobie wszystkie za i przeciw 2.4? Licz się ze średnim spalaniem typu 8l na trasie i 10-14 w mieście (zależy od korków). Sprawdź też koniecznie na ciepłym oleju pracę automatu (a konkretniej zmiany 3 na 4 bieg i redukcja). Jak szarpie to odpuść, bo będzie drogo
jaro- coś czujników też nie zauważyłem, a i brakuje 1 kapselka na feldze ;)
krzysztofd - mam nadzieję, że wiesz,iż ten przebieg jaki będzie na liczniku to raczej bajki? Podjedź nim do ASO Fiata i powiedz, żeby weszli do modułu DPF. Będziesz znał przebieg licznika przy ostatniej zmianie oleju (tego nie da się skręcić). Przeczytałeś sobie wszystkie za i przeciw 2.4? Licz się ze średnim spalaniem typu 8l na trasie i 10-14 w mieście (zależy od korków). Sprawdź też koniecznie na ciepłym oleju pracę automatu (a konkretniej zmiany 3 na 4 bieg i redukcja). Jak szarpie to odpuść, bo będzie drogo
Dane o wypalaniu DPF odczytasz to zwykłym Multiecuscan i to w wersji bez licencji (kablem VAG, lub ELM37).
Poza tym podejrzane jest kiedy Odometer wskazuje "0".
pzdr
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Dane z bazy fiata:
NUMER REJESTRACYJNY DD963AY (pierwsza rejestracja - czerwiec 2006)
VIN ZFA19400002045301 MODEL N.CROMA 2.4 JTD 20V 200CV EMOTION
o historię (przeglądy przy jakim przebiegu) musisz zapytać w ASO
pzdr
gopspeedy
26-04-2013, 15:52
mrozek- to, że odczytam to wiem, ale nie każdy ma taki kabel od razu, a jeśli planuje sprawdzenie wozu w ASO i niech to przy okazji zrobią
ma czujniki - popatrz uważnie
gopspeedy
27-04-2013, 16:25
fakt, na telefonie ich nie było widać
mrozek- to, że odczytam to wiem, ale nie każdy ma taki kabel od razu, a jeśli planuje sprawdzenie wozu w ASO i niech to przy okazji zrobią
Jasne. Kabel warto kupić bo kosztuje grosze (35-45 PLN). Szukając auta zawsze oglądam wiele ofert i gdybym nawet z połową z nich miał jechać do ASO to bym wydał krocie :-)
pzdr
krzysztofd
29-04-2013, 10:04
krzysztofd - mam nadzieję, że wiesz,iż ten przebieg jaki będzie na liczniku to raczej bajki? Podjedź nim do ASO Fiata i powiedz, żeby weszli do modułu DPF. Będziesz znał przebieg licznika przy ostatniej zmianie oleju (tego nie da się skręcić). Przeczytałeś sobie wszystkie za i przeciw 2.4? Licz się ze średnim spalaniem typu 8l na trasie i 10-14 w mieście (zależy od korków). Sprawdź też koniecznie na ciepłym oleju pracę automatu (a konkretniej zmiany 3 na 4 bieg i redukcja). Jak szarpie to odpuść, bo będzie drogo
gospeedy, tu się pojawia kolejne pytanie - kiedy olej osiągnie właściwą temperaturę??
Wybieram się na dniach na oględziny do Gniezna, a widziałem sporo ogłoszeń z Wełnicy. Warto tam zajrzeć?
W Gnieźnie sporo ściemniaczy, ale warto tam pojechać bo zobaczysz ponad 10 aut (w różnych wersjach) i wejdziesz na odpowiedni tryb wyszukiwania ;-)
pzdr
krzysztofd
29-04-2013, 10:22
Wiem o tym, magicy czarują te auta:smile:
samochód 3 letni - przebieg 130 tys. km średnia 43tys km/rok
samochód 5 letni - przebieg 150 tys. km średnia 30tys km/rok
Ciekawe czy za kilka lat będą pokazywać ujemne przebiegi ?
Do tego kantują na rocznikach - podają datę pierwszej rejestracji jako datę produkcji.
Gniezno i okolice omijaj szerokim łukiem !!!:lol2:
gopspeedy
29-04-2013, 19:21
krzysztof- zależy od stylu jazdy. Na trasie min. 30 km musisz przelecieć. W mieście z 15, ale tutaj niestety musisz ostro cisnąć, żeby go zagrzać
krzysztofd
29-04-2013, 19:48
będzie trudno, ale spróbuję
a co tym Gnieznem jest coś nie halo????
Gniezno to takie skupisko składania Aut :) czasem jednego z kilku
Taplniete w notatniku drugiej generacji
krzysztofd
29-04-2013, 21:34
W takim razie gdzie kupować?
kto wie?
przy okazji lukq - przydałby się dział powiedzmy "handlowy", w którm można byłoby kupić, sprzedać, wymienić itp
Jest pod-forum na samym dole GIEŁDA- tam znajdziesz wszystko co Ciebie interesuje. ;-)
krzysztofd
29-04-2013, 22:16
Jakoś mi umknęło, sorki
Gniezno słynie z tego, że jest tam zagłębie handlarzy autami. Komis goni komis. I w obiegowych opiniach dużo auto stamtąd pochodzących ma jakieś mankamenty lub było robione pod sprzedaż. Tak samo się możesz natknąć na takie auto gdzieś indziej, ale że tam jest duże skupisko to i szum jest duży ;) Ja bym użył stwierdzenia, że warto tam jechać. Jest tam dużo aut, różnych marek. Pojedziesz w takie miejsce i możesz obejrzeć niezliczoną ich ilość. To też Ci coś powie. A może znajdziesz coś ciekawego ;) Jak będziesz w Gnieźnie to możesz się też objechać okolicę. Przy Słupcy i w samej Słupcy też są wysypy komisów, np. jeden z większych Auto Komis E8 - otoMoto.pl (http://www.autokomis-e8.otomoto.pl/)
Przed zakupem - dobrze obejrzyj auto, poszukaj we własnej okolicy. Sam bym pojechał do Gniezna i obejrzał masę aut, aby się zapoznać, a egzemplarza do zakupu szukał samemu po ogłoszeniach lub okolicy ;)
krzysztofd
01-05-2013, 14:37
dzięki za radę miszko, mam w okolicy jednego kromala, stary rok produkcji 2006 ale trzyma się i wygląda ładnie deklarowany przebieg to lekko ponad 150 kkm (chyba podzielili to na pół):
AUTOGREGOR.PL, Fiat Croma TAPICERKA ECRU __GIUGIARO_NAVI - otoMoto.pl (http://auto-gregor.otomoto.pl/fiat-croma-tapicerka-ecru-giugiaro-navi-C28517054.html)
wczoraj miałem okazję przejechać się automatem, skrzynia pracuje bez zarzutów, ale jak dla mnie lekko niemrawa
manualem jeździ się lepiej, chociaż po mieście trzeba się napedałować
jak zaliczę Gniezno dam znać co ciekawego widziałem
życzę udanej majówki wszystkim fiatoholikom
Wiesz każdy ma swoje gusta automat czy manual... Ja też byłem przeciwnikiem automatów ale dałem namówić się żonie na automata i nie żałuje. Na manuala się już nie przesiądę. Tylko tak jak piszesz troszkę mułowaty. No ale auta idealnego nie ma. Jak to mówią "coś, za coś" ;)
gopspeedy
01-05-2013, 20:27
Ja manuala chętnie bym widział u mnie, ale koło 8k taka przyjemność kosztuje :(
dzięki za radę miszko, mam w okolicy jednego kromala, stary rok produkcji 2006 ale trzyma się i wygląda ładnie deklarowany przebieg to lekko ponad 150 kkm (chyba podzielili to na pół):
AUTOGREGOR.PL, Fiat Croma TAPICERKA ECRU __GIUGIARO_NAVI - otoMoto.pl (http://auto-gregor.otomoto.pl/fiat-croma-tapicerka-ecru-giugiaro-navi-C28517054.html)
wczoraj miałem okazję przejechać się automatem, skrzynia pracuje bez zarzutów, ale jak dla mnie lekko niemrawa
manualem jeździ się lepiej
Jeśli dla Ciebie 150KM z automatem jest niemrawa... to do tej 120KM wogóle nie wsiadaj :-)
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Wiesz każdy ma swoje gusta automat czy manual... Ja też byłem przeciwnikiem automatów ale dałem namówić się żonie na automata i nie żałuje. Na manuala się już nie przesiądę. Tylko tak jak piszesz troszkę mułowaty. No ale auta idealnego nie ma. Jak to mówią "coś, za coś" ;)
Byłem przeciwny automatowi dopóki się nie przejechałem. Teraz nie chcę manuala :-) A przyspieszenie i dynamika całkowicie mi wystarcza! Nie chcę się bawić w Kubicę - różnica między man/aut 0.3 sek. do setki mnie nie powala :-)
pzdr
gopspeedy
02-05-2013, 14:47
mnie v-max w automacie wkurza. Żeby 2.4-222 nie było w stanie bujnąć się powyżej GPSowych 230 to nieco żal niestety :/
krzysztofd
06-05-2013, 13:17
Jeśli dla Ciebie 150KM z automatem jest niemrawa... to do tej 120KM wogóle nie wsiadaj :-)
mrozek, to nie jest tak że auto niemrawe :)
po prostu w mieście nie bardzo jest jak wykorzystać tą moc jeżdżąc automatem
Znalazłem fajną Cromę pod Krakowem, napisałem maila i oto jaka odpowiedź :
Hello,
Jestem angielski i mój polski jest zle!
Moja ostatnia cena oferty lacznie ze wszystkimi podatkami i transportem 6500 EUR.
Samochód jest w najlepszym stanie, nie ma technicznych uszkodzen, nie przypadek, ksiazka serwisowa.
Samochód posiada dokumenty niemieckie i jest nadal zarejestrowany w Niemczech z TUV wazne 1 rok. (wygasla w 2013)
Ja pracowalem w Niemczech na 2 lata, ale teraz moja firma mi kontrakt na 4 lata w Danii.
Jestem oryginalna z Wielka Brytania i zdecyduje sie zostawic samochód w areszcie Shipping Company z Wielkiej Brytanii.
Chce wziac samochód ze mna w Danii, ale w ostatniej chwili znalazlem ile jest podatek Dania aby go zarejestrowac. Staram sie go sprzedac w tej cenie, bo nie uzywam go juz, to szkoda, aby utrzymac taki samochód, a nie go uzywac. Zdaje sobie sprawe, ze jestem jej sprzedaza zbyt tanie, ale nie mam innego rozwiazania.
Jesli mi nie ufasz mozna przeczytac:
My car here in Denmark - Foreigners In Denmark Forum - Page 7 (http://portal.foreignersindenmark.dk/forum/forum_posts.asp?TID=3876&PN=7)
Oferuje (wymienione) mój samochód pod stron Europy rynkach motoryzacyjnych, wiec moge sprzedac szybciej i dla kupujacych bardziej mozliwe.
Moge dostarczyc samochód do dowolnego miejsca w Europie w max 5 dni Dostawa czasie.
Mozesz pisac po angielsku? Uzywam do pisania internetowego programu polskiej translacji, jesli po angielsku, kontakt. Prosze sie do mnie po angielsku.
Prosze pisac do mnie z powrotem do dyskusji tylko jesli jestes zainteresowany!
Dziekuje
odpisałem, i dostałem propozycję żeby przprowadzić transakcję za pośrednictwem Google Checkout, na co odpowiedziałem, że wolałbym żeby przez mój bank przeprowadzić tą operację
gościu odpisał, że tylko google, inaczej nie da
konto pocztowe z yahoo
miałem być w Gnieźnie, ale nie wyszedł wyjazd
może w przyszły weekend
mrozek, to nie jest tak że auto niemrawe :)
po prostu w mieście nie bardzo jest jak wykorzystać tą moc jeżdżąc automatem
Znalazłem fajną Cromę pod Krakowem, napisałem maila i oto jaka odpowiedź :
odpisałem, i dostałem propozycję żeby przprowadzić transakcję za pośrednictwem Google Checkout, na co odpowiedziałem, że wolałbym żeby przez mój bank przeprowadzić tą operację
gościu odpisał, że tylko google, inaczej nie da
konto pocztowe z yahoo
miałem być w Gnieźnie, ale nie wyszedł wyjazd
może w przyszły weekend
No chyba żartujesz? Śmiga aż miło. Różnicą między 120 a 150 w automacie jet ogromna - nawet w mieście.
Różnica między 150 manualną a 150 w automacie jest niewielka - tylko 0.3 sek. do 100 km/h.
Automat zawsze można użyć w trybie sekwencyjnym albo docisnąć tzw. "kick down" i wtedy rwie jak trzeba.
Co do kolesia... na moje duże ryzyko wałka!
pzdr
Od blisko 2 lat mam Cromkę 2.4 w automacie. W mieście pali w przedziale 8-9litra (najwięcej na krótkich odcinkach, gdy silnik się dopiero rozgrzewa). Poza miastem schodzę poniżej 7l/100km (pod warunkiem, że nie jadę 160km/h autostradą).
Automat w tej wersji silnika dość miło szura, ale dopiero po osiągnięciu odpowiednich obrotów. Zwróć uwagę na to, że wciskając pedał gazu, pod koniec docisku można poczuć lekki opór, po przełamaniu którego automat redukuje bieg i przyspiesza zdecydowanie szybciej (to taka namiastka trybu sportowego, gdzie kierowca dociskiem gazu redukuje bieg i zwiększa przyspieszenie, bez odrywania rąk od kierownicy). Te 200KM poczujesz dopiero przy wyprzedzaniu, nawet pod sporą górkę samochód żwawo mknie do przodu.
Przy tym roczniku (bez względu na pojemność i przebieg) licz się z poniższymi zakupami:
1. pasek rozrządu - jakieś 480zł (z pompą wodną) + robocizna w warsztacie (jeżeli nie ma dokumentu wymiany z ASO lub faktury zakupowej z warsztatu z wpisanym nr rejestracyjnymi i VIN to nie wierz handlarzowi, że pasek był wymieniany i nie trzeba tego robić - w tym silniku urwanie paska skutkuje wymianą całego silnika!!!!)
2. pasek klinowy - jakieś 50zł + robocizna
3. amortyzatory - komplet przód i tył jakieś 700-800zł + robocizna (możesz podjechać na stację diagnostyczną i za 20-30zł wydrukują Ci stan amortyzatorów; przy zużyciu powyżej 70% kwalifikują się do wymiany)
4. łożyska mcpersona (przód) - komplet jakieś 200-300zł + robocizna (jeżeli coś jest nie tak to przy postoju i skręceniu kierownicą usłyszysz lekki zgrzyt w kulkach łożysk) + zbieżność kół - ok 100zł.
5. do tego wymiana oleju (+filtr oleju, + filtr paliwa) - ok. 1200zł + robocizna; opcjonalnie może być jeszcze wymiana oleju w skrzyni biegów
6. zawór EGR - co najmniej do czyszczenia - wymiana to koszt 800zł + robocizna.
7. klocki hamulcowe - komplet (przód + tył) - jakieś 150-200zł + robocizna (fajne jest to, że zużycie kolców sygnalizowane jest przez komputer - klocki mają specjalne przewody do komputera - trzeba zwracać uwagę jak wymieniają opony z letnich na zimowe lub odwrotnie, bo "mistrzowie" potrafią urwać przewody i świecić się będzie kontrolka wymiany klocków hamulcowych).
Sam silnik 2.4 ma opinię dopracowanego i mało awaryjnego - w rejestrach alf z tym silnikiem, które jeżdżą w polskiej policji mają jeden z najniższych wskaźników awaryjności, przy przebiegu na poziomie 200-300tys. rocznie (a są egzemplarze o przebiegu blisko 0.5mln km w ciągu roku).
Przejechałem już blisko 80tys. i nie dam złego słowa powiedzieć na ten silnik. Najbardziej upierdliwy jest zawór EGR, który nieczyszczony co 20-30tys. km potrafi się zawiesić i silnik traci praktycznie 100% mocy (możesz co najwyżej ogrzać się w kabinie, bo silnik pracuje i odpala poprawnie).
Warto zainwestować w kabelek i aplikację, bo komputer w tym samochodzie kontroluje większość procesów i urządzeń na pokładzie - zaświecenie się kontroli praktycznie nic nie mówi, a po podłączeniu laptopa okazuje się, że to tylko jakieś ostrzeżenie (np. że zawór EGR na chwilę się zawiesił lub brak sygnału z jakiegoś czujnika, bo np. kabel się wypiął - zakup kabla i aplikacja zwraca się już po pierwszym problemie, bo taka kontrola komputerem kosztuje od 50-150zł, w zależności od warsztatu).
Ja jak kupowałem swoją Cromkę to pojechałem do ASO i zamówiłem kompleksowy przegląd przedzakupowy (koszt ok. 250zł). W zamian dostajesz opinię mechanika, który nie tylko odczyta wszystko z komputera i sprawdzi w bazie VIN, ale także zaznaczy Ci które elementy karoserii były lakierowane oraz czy poduszki powietrzne nie strzelały (co oznacza poważną stłuczkę).
Przy wydaniu parunastu tysięcy złotych strata 200-250zł jest tego warta!
-------------------------
www.mobliny-przewodnik.pl (http://www.mobilny-przewodnik.pl)
Od blisko 2 lat mam Cromkę 2.4 w automacie. W mieście pali w przedziale 8-9litra (najwięcej na krótkich odcinkach, gdy silnik się dopiero rozgrzewa).
Jak to robisz? Z opisów wynika, że ona pali w mieście ponad 10 a w korkach nawet więcej.
Zwróć uwagę na to, że wciskając pedał gazu, pod koniec docisku można poczuć lekki opór, po przełamaniu którego automat redukuje bieg i przyspiesza zdecydowanie szybciej (to taka namiastka trybu sportowego, gdzie kierowca dociskiem gazu redukuje bieg i zwiększa przyspieszenie, bez odrywania rąk od kierownicy).
To się właśnie nazywa "kick down" :-)
krzysztofd
07-05-2013, 01:08
Jellou, można powiedzieć że temat wyczerpałeś - dodaj tylko jak nie wpakować się na minę ze skrzynią przy zakupie
a co do reszty to rzeczywiście jest tak jak piszesz
przy stosunkowo niskich obrotach auto jeździ bardzo spokojnie, jak mu się lekko obroty podkręci dość szybko się ożywia
ale za to co pokazuje komputer!
mam na myśli :food: ON
Jeśli chodzi o apetyt na "oktany" to wszystko zależy od stylu jazdy. Ja ustawiam sobie komputer na pokazywanie chwilowego spalania i staram się tak dostosować styl jazdy, aby cyferki były w miarę niskie (rekord jaki udało mi się uzyskać to jazda przez 200km z optymalną prędkością 50-60km/h, gdzie średnie spalanie zeszło do 5.9l/100km (tak przynajmniej pokazał komputer pokładowy)).
Każdy kto gdzieś się spieszy niech sobie zrobi prosty eksperyment i przejedzie jakiś codzienny odcinek trasy z "maksymalnie rozsądną prędkością" a innego dnia niech pojedzie zwykłym "oszczędnym oktanowo" tempie. Efekt może zaskoczyć - przy trasie na poziomie 100km oszczędność czasowa to poziomi 5-10min - to pokazuje jak "drogie" mogą to być minuty (pomijam aspekt bezpieczeństwa itd.).
Generalnie warto zwracać uwagę przy prędkościach powyżej 100km kiedy włącza się turbina (słuchać specyficzny dźwięk rozpędzanego wirnika) - załączenie turbiny znacząco obniża spalanie. Na autostradach polecam tempomat, który "przypilnuje" prędkości i miło uśredni zużycie paliwa (jest jeden warunek - prędkość zatrzaskujemy na wartości, która przez pewien czas pokazuje "miłą cyfrę" na chwilowym zużyciu paliwa. Największy apetyt pokazuje się na pagórkach i w górach - jednak jeżeli przy zjazdach nie dodaje się gazu tylko pozwala się jechać siłą rozpędu to średnia też specjalnie nie odstaje od normy (w końcu jak się gdzieś wiedzie to potem trzeba zjechać :) ).
Co do skrzyni biegów to jej test i sprawdzenie jest najtrudniejsze. Croma ma dość specyficzny automat, który "od nowości" potrafi lekko szarpnąć (nawet na testach redakcyjnych przy wejściu na polski rynek tego modelu, redaktorzy zaznaczali pewien "dyskomfort" związany z lekkim szarpaniem przy zmianie biegów w niektórych momentach jazdy). I faktycznie tak jest, że zdarza się iż skrzynia potrafi odczuwalnie zredukować bieg. Z rozmów z właścicielami innych Cromek oraz zapisami na forach jednoznacznie wynika, że problem ze skrzynią pojawia się najczęściej przy zmianie biegów 3 na 4 (i odwrotnie).
Szybkość zużycia tego elementu zależy przede wszystkim od stylu jazdy właściciela, a tego nigdy się nie dowiemy kupując samochód.
Gdybym kupował samochód to skrzynię zweryfikowałbym poprzez szybie rozpędzanie i zmniejszanie prędkości, w taki sposób aby skrzynia szybko przechodziła przez poszczególne biegi. Warto też ustawić skrzynie w tryb manualny i samodzielnie zmieniać każdy z biegów i sprawdzić zachowanie samochodu przy wyższych i niższych obrotach na danym biegu oraz ręcznie wymuszać zmianę biegu przy różnych obrotach (niskich i wysokich). To chyba jedyna metoda na weryfikację poprawności działania automatu - niektóre wady i tak wyjdą dopiero po pewnym czasie, ale tego nie da się zweryfikować podczas jazdy próbnej.
Jeśli chodzi o apetyt na "oktany" to wszystko zależy od stylu jazdy. Ja ustawiam sobie komputer na pokazywanie chwilowego spalania i staram się tak dostosować styl jazdy, aby cyferki były w miarę niskie (rekord jaki udało mi się uzyskać to jazda przez 200km z optymalną prędkością 50-60km/h, gdzie średnie spalanie zeszło do 5.9l/100km (tak przynajmniej pokazał komputer pokładowy)).
Każdy kto gdzieś się spieszy niech sobie zrobi prosty eksperyment i przejedzie jakiś codzienny odcinek trasy z "maksymalnie rozsądną prędkością" a innego dnia niech pojedzie zwykłym "oszczędnym oktanowo" tempie. Efekt może zaskoczyć - przy trasie na poziomie 100km oszczędność czasowa to poziomi 5-10min - to pokazuje jak "drogie" mogą to być minuty (pomijam aspekt bezpieczeństwa itd.).
Nie wiem w jakiej trasie optymalną prędkością jest 50-60 km/h - nie lubie być wyprzedzany przez TIRy. Ale wszystko mozna "dla dobra nauki", nawet przestać korzystać z klimatyzacji!
Napisałeś o spalaniu w mieście na poziomie 8-9 l i to mnie zadziwiło. W mieście masz do czynienia z ciągłym przyspieszaniem i hamowaniem, zatrzymywaniem i ruszaniem, jazdą na nierozgrzanym silniku i staniem w korkach. W takich warunkach nie ma za bardzo jak zakombinować z obniżeniem spalania. Poza tym automatyczna skrzynia nie daje zbyt wiele możliwości zastosowania metod eko-jazdy. Nie pozwoli Ci na jazdę na 5 czy 6 biegu z prędkością 70 km/h itd.
Co do tempa pokonywania trasy różnice są odczuwalne na dłuższych odcinkach. Nie wyobrażam sobie kulać się 400 km z prędkością 90 km/h nie wyprzedzając ciężarówek i oszczędzających paliwo ;-)
Generalnie warto zwracać uwagę przy prędkościach powyżej 100km kiedy włącza się turbina (słuchać specyficzny dźwięk rozpędzanego wirnika) - załączenie turbiny znacząco obniża spalanie.
Turbina "nie załącza się" tylko pracuje od uruchomienia silnika przez cały zakres obrotów. Jej słyszalność zależy od jej obrotów nie od prędkości auta. Najważniejsze jest utrzymywanie obrotów silnika na poziomie maksymalnego momentu obrotowego. W silniku 2.4 jest to zakres od ok. 1800 do ok. 3200 obr. W tym zakresie na każym biegu stosunek osiąganej mocy do spalania jest najkorzystniejszy:
8880
pzdr
W silniku 2.4 jest to zakres od ok. 1800 do ok. 3200 obr. W tym zakresie na każym biegu stosunek osiąganej mocy do spalania jest najkorzystniejszy:
Nie do końca. Nie wiem jak Twój automat, ale w 2.4 potrafi tak wbić bieg, że kulasz się z obrotami rzędu 1200-1500 rpm i spalanie wtedy jest faktycznie małe :)
U mnie trasa to średnio 6.5. Udało mi się zejść do 5.8. Teraz jeżdżąc głównie po mieście miałem 9.5.
Nie do końca. Nie wiem jak Twój automat, ale w 2.4 potrafi tak wbić bieg, że kulasz się z obrotami rzędu 1200-1500 rpm i spalanie wtedy jest faktycznie małe :)
U mnie trasa to średnio 6.5. Udało mi się zejść do 5.8. Teraz jeżdżąc głównie po mieście miałem 9.5.
OK - ile masz obrotów jadąc 50 kmh, 70 km/h, 120 km/h i 150 km/h?
pzdr
mrozek nie mam jakiegoś specjalnego przepisu na niskie spalania, staram się jechać płynnie (bez niepotrzebnego rozpędzania samochodu, aby po 50m hamować na światłach) - generalnie obserwuję spalanie chwilowe i na tej podstawie nauczyłem się jak dobierać obroty (a tym samym i bieg), przy którym spalanie jest "przyjaźniejsze". Jeśli muszę to jadę szybko i nie patrzę na poziom spalania.
Jeśli chodzi o jazdę 50-60km/h to wymusiły to silne opady deszczu, gdzie szybsza jazda praktycznie była niemożliwa z uwagi na ograniczenia widoczności - dopiero po przejechaniu zorientowałem się, że spalanie była tak niskie. Co do turbiny to pewnie masz rację - nie jestem zawodowym mechanikiem tylko świadomym użytkownikiem :)
Generalnie co do poziomu spalania to jestem zadowolony, bo okazało się to miłym zaskoczeniem. Ostatnio zauważyłem, że tankując "bogatsze" paliwo zużycie jeszcze trochę spadło - jednak biorąc pod uwagę różnicę w cenie to pewnie wychodzi odrobinę drożej, ale za to zaklęcie "mocy przybywaj" działa jeszcze szybciej niż na zwykłym paliwku (samochód zdecydowanie szybciej wchodzi na obroty). Z tego co mówił mi mechanik w serwisie przy używaniu "bogatszego" paliwa zawór EGR tak szybko się nie syfi - tym samym nie ma niebezpieczeństwa, że w trasie stanie się w "prawie" pełnosprawnym samochodzie.
OK - ile masz obrotów jadąc 50 kmh, 70 km/h, 120 km/h i 150 km/h?
pzdr
PS: Mam 1800 obr przy: 50 (3 bieg)/70 (4 bieg)/ 120 (5 bieg)/ a przy 150 mam 2200 na 6 biegu.
Pzdr
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Jellou, spoko. Zdziwiło mnie tylko tak niskie spalanie w miescie. Rozumiem w jaki sposob. Kiedys zrobilem sobie tydzien takiej jazdy po miescie i Stilo palil o litr mniej niz normalnie. Nie polubilem jednak :-)
PS: EGR zapycha sie predzej przy ecodrivingu!
Pzdr
Ja dziś sprawdziłem jadąc do domu.
50 - 1200 obr
70 - 1200 obr
Widać u mnie szybciej wrzuca wyższy bieg. Ale dzieje się tak generalnie przy równej, spokojnej jeździe z daną prędkością. Zwłaszcza na tempomacie. Przy wyższych prędkościach nie miałem jak sprawdzić.
Spora różnica. Wiadomo, że silnik inny (większy) ale że aż tyle poniżej max momentu to sie dziwie. Moze to dlatego czesc uzytkownikow i testujacych 2.4 uwaza, ze ten automat nie reaguje szybko. Skoro atakuje z 1200- zanim zlapie max moment i zacznie przyspieszac konkretnie minie chwilka (nie korzystajac z kick down). W 150 KM automat utrzymuje obroty w okolicy max momentu. To oczywiscie tylko moje dywagacje przy wieczornym piwku.
Faktycznie, przy tak niskich obrotach reakcja na pedał gazu jest ospała. Dopiero od 2000 tak na prawdę to auto zaczyna porządnie jechać :)
Ja dziś sprawdziłem jadąc do domu.
50 - 1200 obr
70 - 1200 obr
Widać u mnie szybciej wrzuca wyższy bieg. Ale dzieje się tak generalnie przy równej, spokojnej jeździe z daną prędkością. Zwłaszcza na tempomacie. Przy wyższych prędkościach nie miałem jak sprawdzić.
A sprawdź jeszcze na jakim jedziesz biegu przy 50 i 70 ?
pzdr
50 - 4 bieg
70 - 5 bieg
Dziś jadąc do pracy już tak szybko nie wbijał wyższego biegu. Jednak auto musi być do tego dobrze zagrzane.
gopspeedy
10-05-2013, 13:27
to 50 to tak na styk. Pod górkę lubi pożabkować przy tych obrotach. Mój rekord spalania to 4.8 ze 170 km, ale to toczyłem się 90-95 km/h na 6 biegu (sam wymusiłem jego wrzucenie), normalnie to koło 7-8l na trasie i 12-16 w mieście.
Jellou - coś drogie wymiany oleju ci wyszły w wyliczeniach, a w mieście zejść poniżej 10 to mission impossible nawet w małym Bełchatowie (no i ciekawa zależność: latem nagrzewa się szybko, a zimą za cholerę nie mogłem dogrzać silnika, bo przy hamowaniu silnikiem mi temperatura wg. wskazówki leciała w dół)
gopspeedy - wszystko zależy nie tyle od miasta ile od stylu jeżdżenia - we Wrocławiu w mieście nie da się poszaleć i jak jeżdżę w szczycie to 9l mruga z licznika, ale przed południem to spokojnie schodzę do 7l, tym bardziej że chyba zaczyna działać system zarządzania światłami i o "zieloną falę" nie jest trudno. Ważne, aby nie jechać zbyt szybko i potem hamować przed światłami.
Co do oleju to liczę nie tylko olej ale i wszystkie filtry (akurat przy tym silniku nie warto oszczędzać na filtrze, bo zaraz będzie czkawka i problemy, a komputer zaświeci wszystkie kontrolki).
gopspeedy
18-05-2013, 10:06
jakie filtry jak w tym automacie się go nie wymienia, a reszta kosztuje do 120 zł razem?
O tyle w 7 tym bardziej ci nie uwierzę, że jadąc na tempmacie 54 km/h spalanie wynosi koło 8l, a dopiero powyzej 70 spada (bo 5 wchodzi)
Jazda Croma w automacie 150KM w miescie glownie w godzinach szczytu z klimatyzacja i zejscie ponizej 8l/100 km (srednio po po przejechaniu kilkuset km) to Mission Impossible IV :-) Tym bardziej w 2.4.
Co do ceny wymiany oleju... no chyba, że wliczymy w to wymianę dynamiczną oleju w skrzyni.
Pzdr
krzysztofd
22-05-2013, 09:31
Kusi mnie ta Croma, Piękny Fiat CROMA 2007 1.9 diesel 150 KM GPS skóry Giugaro Dizajn Warszawa ? Tablica.pl (http://tablica.pl/oferta/piekny-fiat-croma-2007-1-9-diesel-150-km-gps-skory-giugaro-dizajn-CID5-ID2RDeJ.html#53f938bc62)
właściciel pisze że piękny, to fakt ale tylko w środku
na zewnątrz jest nieco gorzej, umówiłem się dzisiaj na przegląd w serwisie
sprawa jest trudna, bo z jednej strony kusi cena a z drugiej są obawy o to jak będzie auto jeździć
Kusi mnie ta Croma, Piękny Fiat CROMA 2007 1.9 diesel 150 KM GPS skóry Giugaro Dizajn Warszawa ? Tablica.pl (http://tablica.pl/oferta/piekny-fiat-croma-2007-1-9-diesel-150-km-gps-skory-giugaro-dizajn-CID5-ID2RDeJ.html#53f938bc62)
właściciel pisze że piękny, to fakt ale tylko w środku
na zewnątrz jest nieco gorzej, umówiłem się dzisiaj na przegląd w serwisie
sprawa jest trudna, bo z jednej strony kusi cena a z drugiej są obawy o to jak będzie auto jeździć
No jest trochę czarodziej z tego sprzedawcy:
- WERSJA GIUGIARO
- (...) skrzynia automatyczna i manualna 6- cio biegowa
- air-bag 10 szt
Poproś go by Ci pokazał gdzie jest 10 poduszek :-)
Ile ma na liczniku?
Kolektor z listwą czy pozmianowy?
pzdr
Cena podejrzanie niska.
Jeśli jest z 2007 to nie powinien być już w nowej budzie?
Cena podejrzanie niska.
Jeśli jest z 2007 to nie powinien być już w nowej budzie?
Nowa buda weszła jesienią 2007.
pzdr
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
PS: Jakkolwiek jeśli handlarz napisał "MODEL 2007" to raczej jest to produkcja 2006.
Trzeba po VIN sprawdzić.
pzdr
No to mi się roczniki pomyliły. Byłem przekonany że zmieniono wygląd już w 2006 roku.
Pod nr rej. WX63377 jest zarejestrowany taki pojazd: FIAT 1.9 16V MULTIJET KAT. MR`05 EMOTION
zakład odpowiedzialny: TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ I REASEKURACJI WARTA SA.
bartek6622
22-05-2013, 10:36
Też męczyłem się z zakupem Cromki w PL ale nie przyniosło to żadnych skutków. Same trupy i kręcone liczniki.
Porozmawiałem gościem który zajmuje się sprowadzaniem i znalazł on kilka sztuk, a nawet pomógł w wyborze najlepszej.
Aktualne znane mi dane:
Fabryczne radio CD
Kolor czarny
Klima automatyczna
Skrzynia ręczna
JTD 150KM
Rok 2006
Bez uszkodzeń
209tys km
Prawdopodobnie Xenony
Wyjściowo 19k tak że całkiem przyjemnie
Tutaj dwa zdjątka, takie poglądowe. Jak dla mnie nie wygląda źle. Dołożyć aluski i można śmigać
9198
9199
Auto zarejestrowane w Polsce? Jaka to wersja? dostałeś VIN?
pzdr
bartek6622
22-05-2013, 10:42
Jeszcze w Niemczech stoi. Do polski przyjedzie na początku przyszłego tygodnia, nie mam Vin'a
To niewiele wiadomo o tym aucie. pzdr
krzysztofd
22-05-2013, 11:10
rzeczywiście z poduszkami lekko przegiął, auto oglądałem pobieżnie wczoraj wieczorem
automat, przebieg 260 tys km, pod maskę nie zaglądałem
dziś umówiłem się na przegląd w serwisie w serwisie
bartek6622
22-05-2013, 11:16
Tak, ale mam zaufanie do tego gościa co mi go sprowadzi. Miałem już od niego poprzednie autko.
krzysztofd
28-05-2013, 00:56
Kusi mnie ta Croma, Piękny Fiat CROMA 2007 1.9 diesel 150 KM GPS skóry Giugaro Dizajn Warszawa ? Tablica.pl (http://tablica.pl/oferta/piekny-fiat-croma-2007-1-9-diesel-150-km-gps-skory-giugaro-dizajn-CID5-ID2RDeJ.html#53f938bc62)
Dogadałem się już z gościem w ubiegłym tygodniu, miał mi tą Cromę opylić dzisiaj
ale chyba chce mnie w bambuko zrobić, twierdzi że musiał auto oddać do warsztatu na wypalenie DPFa żeby mi z szajsem nie sprzedawać:wink:
byłem na przeglądzie, ma rozdęty intercooler, pewnie i turbina do wymiany a teraz jeszcze dpf ....
BTW, ma ktoś z was może doświadczenia z benzynowymi silnikami w Cromie? Bo zdaje mi się że na forum same pyrkotki
BTW, ma ktoś z was może doświadczenia z benzynowymi silnikami w Cromie? Bo zdaje mi się że na forum same pyrkotki
Ciężka sprawa z Pb. Szukałem 1.8 i były tylko 3 w Polsce. Wszystkie albo droższe od ich odpowiedników w dieslu o kilka tysięcy, albo słabo wyposażone. To jest silnik Opla. Więcej dowiesz się na forach Opla, bo w Vectrach był bardziej popularny. 2.2 (też Opla) nie bierz pod uwagę. Droższy w eksploatacji, ubezpieczeniu, pali jak smok, problemy z łańcuszkiem rozrządu a osiągi podobne do 1.8.
pzdr
Oba silniki to nic ciekawego.
Prawda. Biorąc jednak pod uwagę zagrożenie powstania drogiej usterki, 1.8 wydaje się najbezpieczniejszy z całej gamy silników Cromy.
Ale jest słaby i raczej niezbyt ekonomiczny ;)
krzysztofd
28-05-2013, 14:49
Co może boleć taką Cromę?
Fiat Croma 2.4JTD 200KM SKÓRA*NAVI*AUTOMAT*POLECAM (3260523120) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/fiat-croma-2-4jtd-200km-skora-navi-automat-polecam-i3260523120.html)
Mieszka ktoś z kolegów posiadających ELMa w okolicy? Mam do Zwolenia godzinę z kawałkiem jazdy chętnie bym podjechał
Ale jest słaby i raczej niezbyt ekonomiczny ;)
Policzmy koszty potencjalnych usterek.
Robiąc nim miesięcznie np. 700 km po mieście (ok. 10 l/100) i 300 km trasy (ok. 7/100) miesięczny koszt paliwa wyjdzie ok. 500 PLN
Ile mniej wyjdzie dieslem? 120 KM 100 PLN? 150 KM 70 PLN? a w automacie 50? ...przy 2.4 wyjdzie tylko drożej.
Załóżmy, że bierzemy ten 120 KM i zaoszczędzimy na paliwie ok. 1200 PLN rocznie.
Niestety mamy nieco droższy serwis (oleje i filtry) a w przypadku awarii dwumasy, egr, czy ew. dpf koszty zniwelują nam oszczedności.
Można zaryzykować i wyjść na tym dobrze. Nie ma jednak pewności.
Co może boleć taką Cromę?
Fiat Croma 2.4JTD 200KM SKÓRA*NAVI*AUTOMAT*POLECAM (3260523120) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/fiat-croma-2-4jtd-200km-skora-navi-automat-polecam-i3260523120.html)
Mieszka ktoś z kolegów posiadających ELMa w okolicy? Mam do Zwolenia godzinę z kawałkiem jazdy chętnie bym podjechał
Wygląda fajnie. Auto z Holandii (menu w navi "telefoon" :-) no i oczywiście hak do przyczepy kempingowej).
Przebieg dość mały, ale może jest prawdziwy.
Nie liczysz kosztów serisu i potencjalnych usterek?Wiadomo, że serwis diesla jest droższy.
Robiąc nim miesięcznie np. 700 km po mieście (ok. 10 l/100) i 300 km trasy (ok. 7/100) miesięczny koszt paliwa wyjdzie ok. 500 PLN
A jak to policzyłeś?
Podam przykład dla 2.2 bo taki silnik wychodził w automacie (1.8 nie spaliłby wiele mniej)
2.4 trasa - 5,4 miasto - 10,3
2.2 trasa - 7,6 miasto - 12,5
Generalnie co kto lubi. Ja zawsze byłem zwolennikiem benzyny, ale moim zdaniem oba silniki benzynowe są po prostu za słabe do Cromy.
Wiadomo, że serwis diesla jest droższy.
A jak to policzyłeś?
Podam przykład dla 2.2 bo taki silnik wychodził w automacie (1.8 nie spaliłby wiele mniej)
2.4 trasa - 5,4 miasto - 10,3
2.2 trasa - 7,6 miasto - 12,5
Generalnie co kto lubi. Ja zawsze byłem zwolennikiem benzyny, ale moim zdaniem oba silniki benzynowe są po prostu za słabe do Cromy.
2.2 nie warto wogóle brać pod uwagę - pali dużo więcej - katalogowo 11.4 z manualem 12,4 w automacie w mieście
1.8 pali katalogowo 9.8 miasto a nawet 6 trasa - Croma z tym silnikiem jest lżejsza od 120 KM o 90 kg i aż 220 kg od 2.4!
Benzyn w Cromie tak samo jak w Alfach 159 lepiej unikać. Jeśli już to tylko diesel. Benzyny są robione by GM i mają opinie kiepskich. Nie twierdzę, że nie należy ich kupować, ale chwila zastanowienia się przyda.
gopspeedy
29-05-2013, 02:17
mrozek- przy automacie chociaż dwumasa odpada, bo jej nie ma ;)
Wiem. Pisałem głównie o 120 KM (założyłem wybór takiego silnika).
Porównywanie 1.8 i 2.4 jest dość dziwne :-)
Jakkolwiek przypuszczam, że przy przewadze jazdy miejskiej na typowych, krótkich odcinkach (praca, zakupy, dom) 1.8 będzie tańszy w eksploatacji.
mrozek- przy automacie chociaż dwumasa odpada, bo jej nie ma ;)
Na pewno? ;)
Wiem. Pisałem głównie o 120 KM (założyłem wybór takiego silnika).
Dlaczego? Imo lepiej brać 150 :)
Dlaczego? Imo lepiej brać 150 :)
Jeśli w manualu to bardzo podobna sytuacja jak w 120KM.
gopspeedy
30-05-2013, 13:01
dominiq- to wskaż mi gdzie ona jest przy 2.4 automat ;) Tam jest jednomasowe koło
Co może boleć taką Cromę?
Fiat Croma 2.4JTD 200KM SKÓRA*NAVI*AUTOMAT*POLECAM (3260523120) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/fiat-croma-2-4jtd-200km-skora-navi-automat-polecam-i3260523120.html)
Mieszka ktoś z kolegów posiadających ELMa w okolicy? Mam do Zwolenia godzinę z kawałkiem jazdy chętnie bym podjechał
Na wstępie jako, że jestem nowy - Witam wszystkich :smile:
Byłem, widziałem.
Auto odpicowane do granic możliwości - typowy przykład handlarskiej roboty. Komora silnika i silnik wymyty i czymś napastowany, świeci aż oczy bolą. Środek tak samo. Zastanawia bardzo małe zużycie elementów wnętrza, pedały niemalże nietknięte, kiera ok. Wszystko tonie w plaku i tym podobnych sprzętach. To samo jest w nadkolach (!) wszelkie plastiki wyglądają jak nowe, ani jednej ryski. Amory jak z fabryki, gumy nie noszą absolutnie śladów zużycia. Zaciski od hamulców pomalowane srebrnym lakierem, pewnie przy okazji jak malowali felgi :cool: Wszystkie szyby z logo Fiata, jednak część robiona przez Splintex a część przez Pilkingtona wszystkie ten sam rocznik.
Silnik po odpaleniu przez chwilę chodził niezbyt równo. Jak się nagrzał było ok. Żadnych wycieków z racji sterylności nie zaobserwowałem. Przy mocniejszym przygazowaniu nie zauważyłem dymienia. Autem nie da się wykonać jazdy próbnej ze względu na brak przeglądu i ubezpieczenia.
Klima, bixenon i kilka innych pierdół działa bez zarzutu.
Handlarz utrzymuje, że auto sprowadzone z Niemiec - kupione na giełdzie. Sprzedaje na fakturę Vat-marża.
Moja osobista opinia: Omijać. Auto jest przykładem klasycznego odpicowania przez handlarza. Ewentualne wady nie do wykrycia bez wizyty w zaufanym warsztacie. Najlepiej nie w Zwoleniu bo facet ma spory komis, na allegro sprzedaje pod 15 nickami dużą ilość aut i zwoleńskie warsztaty mogłyby być lekko nieobiektywne. Ja szukam dalej :smile:
Cromy nawet po 200 kkm przebiegu nie mają zniszczonego wnętrza - czasem wygląda... jak nowe! To zasługa dobrych materiałów.
Coś tam pewnie podpicowali (malowanie zacisków...). Amory mogą być jak z fabryki - moze musiał zrobić przegląd w zeszłym roku w Niemczech i wymienił na nowe... a może ten przebieg jest autentyczny (wątpliwe). Jakkolwiek jeśli Cię nie przekonało to auto to szukaj dalej. Powodzenia!
Co do szyb - ja też tak mam. Tylne 3 Plikington, boczne Splintex.
pzdr
bartek6622
11-06-2013, 22:55
Potwierdzam słowa mrozka. Właśnie kupiłem Cromkę z przebiegiem 210tys km i w środku jak z fabryki.
Na przebieg nawet nie patrzę. Za tą cenę nie da się kupić kromki 2.4 z takim przebiegiem w de, a gdzie opłaty - przede wszystkim akcyza? Widziałem po zdjęciach, że auto umyte do sprzedaży ale końcowy efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Auto wygląda jakby ktoś je rozebrał na części i każdą z osobna umył i nawoskował, każda śrubka czy guma po prostu lśni.
Ten jest ciekawy: Autoexpert - Auta używane sprawdzone w 100% (http://www.fiatautoexpert.pl/oferta/43923/fiat-croma)
Widział ktoś? Cena trochę za duża ale długo stoi więc pewnie sporo do utargowania :confused:
bartek6622
11-06-2013, 23:27
Ona stoi w salonie. Raczej nic nie utargujesz.
Wiem, że stoi w salonie. Ale salon też handlarz - chce sprzedać. A zdjęcia robione 25.11.12 więc parę ładnych miesięcy temu. Zadzwonię jutro to się dowiem.
Ja swoją też kupiłem z salonu fiata, też stała kilka miesięcy. Cena końcowa żyją sporo niższa od pierwotnej. Moja stała kija miesięcy w salonie zimą. Nie jeździła w tym czasie prawie wcale. Niestety podwozie to odczuło. Kilka dni po kupnie podjechałdm do mechanika na przegląd. Podnieślipmw do góry, było kija babli. Teraz po roku jazdy jak znowu pod nią wszedłem to się zdziwiłem. Przymierzam się do czyszczenia podwozia i zabezpieczenia go ponownie.
A w jaki sposób stanie zimą w hali miało zaszkodzić podwoziu bardziej niż jeżdzenie po soli ?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
PS: Chyba, ze wyjechali nim na poczatku zimy, uwalił się śniegiem i solą, śnieg stopniał, nie umyli podwozia i tak został "posolony" w ciepłym na pół roku...
Dobra, cośtam wiem.
Auto stoi od listopada na dworze. Kupione w polskim salonie, należało do jednej ze spółek Fiat Auto Poland. Sprawne, po wymianach olejów, rozrządu i naprawie zawieszenia. Bez poważnych przygód "wypadkowych", na lakierze obcierki parkingowe.
Cena podana w ogłoszeniu jest ceną brutto, auto sprzedawane na pełną fakturę vat. Cena do negocjacji.
Jest to jakaś opcja...
Plusy sam zobaczysz, więc podam Ci minusy (zimnym okiem).
Cena jest bardzo wysoka. To jest rocznik 2005! Dzisiaj teoretycznie (bazując na wycenach ubezpieczycieli) takie auto jest warte max 25 tys. (stan idealny 27 tys.) - do ubezpieczenia.
Czy jest tyle warte na rynku? Wątpię, skoro sprowadzane z rocznika 2007 można kupić za 25 tys.
Cromy "przedliftowe" są coraz tańsze.
Za chwilę pierwsza Croma będzie miała 9 lat. To znaczy, że na zachodzie już mocno tanieją pierwsze roczniki (podatki, ubezpieczenia).
Do Polski wpadnie sporo egzemplarzy "przedliftowych". Ceny już sięgają 15 tys zł (pomijam stan i wyposażenie). Za rok dobrą Cromę z 2005 kupisz za 18 -20 tys.
Podobnie było ze Stilo kilka lat temu.
Jeśli chcesz nią jeździć kilka lat (5-6) i utrata wartości nie ma dla Ciebie większego znaczenia, to nie przejmuj się. Jeśli myślisz o sprzedaży za 3-4 lata, to poszukaj tańszej (by mniej stracić), albo "poliftowej". Utrzymają dobrą cenę jeszcze przez kilka lat.
A zupełnie z innej beczki. Pamiętaj, że rząd "grzebie" coś przy dodatkowej, corocznej opłacie ekologicznej dla aut starszych niż 10 lat (im auto starsze tym opłata większa). Może im się nie uda, może uda...
pzdr
Co do ceny to wiem, że jest wysoka. Ale jest to cena brutto, a auto jest sprzedawane na pełną fakturę vat. A tak się składa, że prowadzę działalność gospodarczą i z chęcią sobie te 60% vatu odliczę :smile: Ponadto nie wyobrażam sobie żeby nie dało się stargować całkiem sporo. Auto stoi już ładnych parę miesięcy i z każdym kolejnym traci na wartości. Także pozycję w negocjacjach miałbym całkiem niezłą.
Tylko dzisiaj się dowiedziałem, że nie mam szans wyrobić się czasowo z wyjazdem i to w ciągu kilku najbliższych tygodni. Także siedzę cierpliwie i czekam, jak się nie sprzeda do tego czasu to pewnie będę atakował.
pozdrawiam
Ja tez pisalem o cenach brutto. No i nie jest to jedyne auto na fakture VAT...
Pzdr
Jak by ktoś słyszał lub chciał sprzedać Cromke 2.4 po lifcie to prosze pisać do mnie.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.