Otóż od czasu do czasu nie pali mi jeden cylinder. Świece wymienione, kable wymieniane nieco ponad pół roku temu, główny podejrzany w tej chwili to cewka WN. Jak można sprawdzić cewkę domowymi sposobami? Dysponuję miernikiem elektrycznym.

Tu masz taki link sprawdź poczytaj.

Cewka zapłonowa – jak zdiagnozować jej usterkę? Ť AUTOKULT.pl (http://autokult.pl/2012/05/22/cewka-zaplonowa-jak-zdjagnozowac-jej-usterke)

Ten artykuł znam. Wie ktoś może ile powinna wynosić dla tej cewki rezystancja wtórna i pierwotna? I jak mierzyć pierwotną, bo wtórną z tego co wiem mierzy się na wyjściu cewki pomiędzy 1 i 4 oraz 2 i 3 cylindrem.

Zgadza się. Uzwojenie pierwotne ma kilka omów, wtórne to jakieś kiloomy, ale nie pamiętam dokładnie. Ale rezystancja uzwojeń to nie wszystko - może się zdarzyć że cewka ma przebicie wewnętrzne które ujawnia się przy wysokim napięciu i pomimo prawidłowych rezystancji uzwojeń jeden gar nie pali - sam mam taką cewkę ;/

Jutro pomierzę. Generalnie problem występuje po porządnym nagrzaniu auta. Myślicie, ze to cewka, czy może to być jeszcze coś innego?

Proponuje nagrzać silnik - jak wystąpi zjawisko to zdejmować po kolei fajki aby upewnić się który gar nie pali, a następnie spróbować podłączyć niepalący gar kablem od sąsiedniego (zamieniając również na cewce). Silnik przez chwile będzie chodził na dwóch - ale nie powinien zgasnąć. Tylko uważaj bo może prąd kopnąć (niegroźnie). Jeśli zamiana nic nie da wiadomo że walnięta jest cewka(przy założeniu, że masz sprawne świece). Z resztą - jeśli to by była wina świec to po zdjęciu fajki iskra by waliła już przez powietrze.

Wychodzi mi na to, że to jednak cewka. I teraz pytanie jaką kupić, bo generalnie mam 2 opcje. Używka oryginalna z gwarancją rozruchową za 70zł lub CEWKA ZAPŁONOWA FIAT MAREA PALIO PUNTO SCUDO SIENA (3170746951) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/cewka-zaplonowa-fiat-marea-palio-punto-scudo-siena-i3170746951.html)

Witam kolego! Nie pamiętam dokładnie czy w twoim przypadku są dwie cewki ale jeśli tak to nie chodził by Ci silniczek na dwóch garach jeśli by to miała być cewka,a moim zdaniem powinieneś podpowiedzieć czy przy wyższych obrotach silnik pracuje raczej równo

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Podpatrzyłem tą cewkę i moim skromnym zdaniem jeśli problem jest na jednym cylindrze to nie jest wina cewki

bierz cewke gdzie se swojego miasta aby moza było łatwo rekalamowac ;) ile kosztuje u ciebie taka cewka ?

Podpowiedz jak to jest na wyższych obrotach z twoim silnikiem

Obroty na wyższych są jakby "rwane"
Po porządnym nagrzaniu auta, 2 cylindry nie palą. Kable i świece sprawne.

Obydwie cewki w moim mieście, używka oryginalna 70zł, nówka zamiennik 84zł

na używke jak znam życie dadzą ci 14 dni gwarancji - na zamiennik 2 lata - wybór należy do ciebie

Ja w swoim bravo wymieniłem już 3 razy cewkę przejechałem nim 120 tyś, teraz jest ponad 210 tyś,
zawsze był taki objaw ze zaczął słabnąć , zapalała się czerwona kontrolka od silnika.
za każdym razem padało wyjście na dwa gary...
A od czego one padały , to cholera wie...

na używke jak znam życie dadzą ci 14 dni gwarancji - na zamiennik 2 lata - wybór należy do ciebie


Co racja to racja, na używkę tylko gwarancja rozruchowa, tak myślę, że nie warto ryzykować nawet jeśli tam oryginały mają.

Czy przy padniętej/padającej cewce powinno coś wywalić na komputerze?

Witam kolego! Nie pamiętam dokładnie czy w twoim przypadku są dwie cewki ale jeśli tak to nie chodził by Ci silniczek na dwóch garach jeśli by to miała być cewka,a moim zdaniem powinieneś podpowiedzieć czy przy wyższych obrotach silnik pracuje raczej równo
Cewka jest jedna podwójna i ma dwa podwójne uzwojenia wtórne a co za tym idzie JEST MOŻLIWE uszkodzenie 1/2 uzwojenia i nie pali jeden gar. Sam mam taką cewkę ;)
Jeśli padnie któreś z wtórnych uzwojeń komputer tego nie wykryje.

Pomierzyłem dzisiaj cewkę, wyszło prawidłowo. Odkryłem jeszcze 1 rzecz, otóż cewka była podpięta na odwrót, tj. ktoś liczył cylindry od strony cewki, a nie rozrządu. Generalnie czytałem gdzieś, że tak też powinno prawidłowo chodzić, ale po coś w końcu ta numeracja jest. Jutro zrobię test drogowy i jak nadal będzie to samo to jadę po nową cewkę.

Cewka jest jedna podwójna i ma dwa podwójne uzwojenia wtórne a co za tym idzie JEST MOŻLIWE uszkodzenie 1/2 uzwojenia i nie pali jeden gar. Sam mam taką cewkę ;)
Jeśli padnie któreś z wtórnych uzwojeń komputer tego nie wykryje.

Nie możliwe jest takie uszkodzenie tej cewki żeby tylko jeden cylinder nie pracował, no chyba że gniazdo przewodu wysokiego napięcia się utleni, ale to by było bardzo widoczne, więc proponuję sprawdzić ciśnienie sprężania bo prawdopodobnie podstawiły się zawory (pot) - zmniejszył się luz zaworowy do tego stopnia że po rozgrzaniu silnika zanika i zawór się nie domyka.

Przecież w tym silniku są popychacze hydrauliczne, więc jakim cudem miałby się luz przestawić?

Nie możliwe jest takie uszkodzenie tej cewki żeby tylko jeden cylinder nie pracował, no chyba że gniazdo przewodu wysokiego napięcia się utleni, ale to by było bardzo widoczne
Proponuje podszkolić się troszkę z budowy i działania transformatora ;) A co powiesz na wewnętrzne przebicie końca jednego uzwojenia do masy przy wysokim napięciu? Multimetrem tego nie wykryjesz a jedno wyjście cewki nie będzie działać.


Pomierzyłem dzisiaj cewkę, wyszło prawidłowo. Odkryłem jeszcze 1 rzecz, otóż cewka była podpięta na odwrót, tj. ktoś liczył cylindry od strony cewki, a nie rozrządu. Generalnie czytałem gdzieś, że tak też powinno prawidłowo chodzić, ale po coś w końcu ta numeracja jest.
Zapłon w tym silniku działa parami, czyli w jednym momencie 2 świece (czyli masz jedną iskrę chwilkę przed suwem pracy, drugą przed ssaniem) - rozwiązali to tak aby uprościć budowę układu sterowania zapłonem. Czyli możesz zamienić kable zapłonowe, tylko nie pamiętam które są parą.



Przecież w tym silniku są popychacze hydrauliczne, więc jakim cudem miałby się luz przestawić?
Popychacze nie są wieczne, kiedyś przestają działać tak jak powinny i luz zaworowy jest wtedy zwykle za duży. Objawia się to "klepaniem" zaworów, w skrajnych przypadkach silnik chodzi jak diesel.

Zawory raczej odpadają, bo cała głowica była robiona pół roku temu.

No tak więc co z tą cewką ? Pisałeś że chodzi na dwóch garach więc sprawa wydaje się chyba jasna, że jest do wymiany? Zamieniałeś kable żeby wyeliminować ich wpływ? Możesz też przyłożyć fajkę do głowicy przy pracującym silniku - powinna iskra skakać.

Narazie natłok zajęć nie pozwala na dłuższą zabawę z tym tematem, w piątek obadam jeszcze to tak jak mówisz.

Tylko, że jak silnik chodzi na trzech garach to jeszcze da sie jeździć (nie równe wolne obroty, ale nie powinien gasnać, troche słabiej przyspiesza). Ale jak chodzi na dwóch to auto ledno się rozpędza i gaśnie na wolnych, na dwójce wciskasz gaz w podłoge a auto ledwo idzie... takiej sytuacji chyba nie masz?

Sprawa rozwiązała się sama, przewody układu chłodzenia twarde, pojawił się również olej w płynie chłodniczym. Diagnoza oczywista - uszczelka pod głowicą. Tyle, że najdziwniejsze jest to, ze była wymieniana na wakacjach w tamtym roku kiedy to głowica była robiona.