witajcie
jaka moze byc przyczyna ze zaczał mi sie zacinac predkosciomierz,, jade ponad 100 powiedzmy a on pokazuje ledwo ponad 60,, dzis to zauwazyłem po wymianie opon . Mam tez wrazenie jakby mial jakis opror i nie rozpedzał sie jak dawniej. Myslalem moze za zakleszczyly sie szczeki hamulcowe, bo mialaem tak w innym samochodzie ale to chyba nie to.
Macie jakis pomysl co zrobic z licznikiem?

Licznik nie jest na linke
Działa za pomocą FIAT PUNTO II 1.2 8V IMPULSATOR CZUJNIK PRĘDKOŚCI (3135010988) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/fiat-punto-ii-1-2-8v-impulsator-czujnik-predkosci-i3135010988.html) impulsatora.
Podnieś na lewarku zobacz czy koła kręcą się swobodnie, czy po jeździe nie są gorące.
Jeśli zmieniłeś na dużo inny rozmiar to przekłamania są możliwe.
Odpal GPS (nawigację np) i sprawdź różnicę.

licznik na razie zaczał działas prawidłowo ( odlaczylem - od akumulatora , nie wiem czy to przez to ale działa). Co do kół to przednie sa gorace jak troche pojezdze felgi i tarcze oczywiscie. a co do opon to rozmiar jest fabryczny nic wiekszego nie wkladałem.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

dodam iz licznik działał prawidlowo powiedzmy do 90 km/h po tej wartosci falował troche,, na razie jest dobrze, zobaczymy jak dlugo. Jutro bede wymieniał amortyzatory przod i tył wiec sprawdze jak sie koła kreca

Licznik nadal troche wariuje, zostaje mi chyba 90 zł w kieszen i do aso Fiata na diagnostyke, moze ten czujnik nawala, tak tez mi powiedział elektryk.
Wymieniłem tez amortyzatory tył i przod na kyb i musze przyznac ze na rownej drodze łądnie sie auto trzyma, ale na dołach tłucze az miło , twarde jest dosyc.
Myslicie ze po paru tygodniach to sie ulozy i zmiekna troche te amortyzatory?
( w przyszlym tygodniu musze tez wymienic sprezyny na przodzie)